I znowu się nie udało!
I serce by skłamało,
gdyby głowa pomyślała,
że to sprawa nieważna i mała.
Bo ja już nie wierzę:
w sens codziennego wstawania,
w sens pustego się uśmiechania,
w sens swej przyszłości planowania,
w sens miłości udawania,
w sens mówienia: wszystko po staremu,
skoro nie będzie już tak jak dawno temu.
Tylko marzenia pozostały.
Może to aniołki je rozdały,
aby ludziom nadzieje dawały.
A może to sam Bóg je przekazuje,
aby ukazać jak nas bardzo miłuje.
Nie wiem
skąd pochodzą, ani dokąd zmierzają,
ale wiem jedno,
że tylko one w mym sercu mieszkają...
Dodane przez KondZik
dnia 10.04.2007 20:36 ˇ
8 Komentarzy ·
815 Czytań ·
|