dnia 03.03.2010 12:28
Mnie sie zdaje, że tekst
można bezposrednio do adresata wysłać,
ja nie widzę tu wiersza.
Pozdrawiam. |
dnia 03.03.2010 12:29
lula. i po co tyle gadania?
"Maile wymyślono po to
by nasza znajomość
nie skończyła się
zbyt gwałtownie
Między tobą a mną
nieprzenikliwość
Piszesz
z każdym słowem
zwiewniej"
Tak mi się przeczytał po wyrzuceniu "waty"
pozdrawiam |
dnia 03.03.2010 12:51
Fenrir,
w takim razie zamieniam na "List do ciebie" i wysyłam ;)
Dzięki, Pozdrawiam :)
Fart,
ja i wata słowna - musi być bardzo źle ;(ze mną albo z wierszem;)
Dzięks serdeczny, Pozdrawiam :) |
dnia 03.03.2010 13:47
LULUBAJKO, podzielam opinię FART, tak jest lepiej.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.03.2010 13:58
Idzi,
Przykro mi, że moje szeleszczenie mailowe nie wyszło. tak to już bywa, ale dzięki za wizytę i słówko pod "Listem".
Pozdrawiam :) |
dnia 03.03.2010 14:45
A mi się podoba w pierwotnej wersji.Tylko mam wrażenie,że mimo wynalazków do komunikowania się między sobą[maile,esemesy], coraz trudniej się porozumieć.Pozdrawiam. |
dnia 03.03.2010 15:14
Bogdanie,
szczególnie po czesku ;)
po raz pierwszy do mnie zaglądasz,
Witam i Pozdrawiam :) |
dnia 03.03.2010 15:47
ano lulabajko:) Na tak:)ta zapadajaca sie nieprzeenikliwosc. :):)
Pozdrawiam:) |
dnia 03.03.2010 15:57
o, miło słyszeć,
kocham takie drobiazgi zwykle niezauważalne przez nikogo :)
Pozdrawiam :) |
dnia 03.03.2010 16:00
Muszę sprostować.Pierwszy raz się u Ciebie wpisałem.Nie znaczy,że nie zaglądałem.P.s.Twój nick niedoparcie kojarzy mi się z pewną piosenką zespołu "The Cure".Pozdrowieńka ślę. |
dnia 03.03.2010 16:03
serio? daj linka :) |
dnia 03.03.2010 16:51
Piękne skojarzenie:
http://www.youtube.com/watch?v=ijxk-fgcg7c
Pozdrawiam |
dnia 03.03.2010 16:58
:))
faktycznie, nawet kiedyś ich lubiłam :) niezłe i frazeologia zbieżna z kołysanką :) choć jest i inna szalona Lula od bajek ;)
Szady,
a na temat wiersza?? |
dnia 03.03.2010 17:03
Dzięki,Danielu,za link.Oj,dawno nie widziałem.Pozdrawiam. |
dnia 03.03.2010 17:10
Bogdan, :)
Lullaby, "przycinka" zaserwowana przez Fart godna uwagi. Ja poszedłbym w tą stronę albo w stronę rozbudowy.
Tekst się czyta, płynnie w miarę. Czy zatrzymuje? Na chwilę.
Wyznanie sympatyczne. Chcąc uniknąć patosu, ucieka się w trywializm nierzadko. Tekst zahacza o to drugie, ale niewiele trzeba, by był bliżej poezji. Tyle mojego zdania.
Pozdrawiam |
dnia 03.03.2010 17:23
Danielu,mimo szacunu do Farta[jej wiersz ma "Mańkut" jest jednym z moich ulubionych].Jak prostaczek boży,mierzę wiersze swoją wrażliwością.Przy wersji lullabay ją czułem.Pozdrowienia. |
dnia 03.03.2010 17:58
Bogdanie, ja natomiast nie przerabiam wierszy cudzych, więc się posiłkuję, w tym przypadku, przycinką fartowską:) Fartowego Wisielca Ci polecam. To mój faworyt.
Wracając do "Listu", w wersji przedstawionej przez lulabajkę, było mi za mało (dziwne, wszak to dłuższy tekst niż propozycja Fart). W wersji Fart było w sam raz, ale też zatraciło się "coś" z pierwowzoru. Tak czuję. Pozdrawiam |
dnia 03.03.2010 18:04
Ha, ha, ha, uuuulula, la, panowie, a to ci reklama :)
Lula, mam jeszcze parę fajnych wierszy :), a Twój, nie przejmuj się, napiszesz jeszcze cudeńko, bo masz czym!
pozdrawiam z uśmiechem |
dnia 03.03.2010 18:13
Ok,Danielu .Znam wszystkie wiersze Farta.Łącznie ze wspomnianym"Mańkutem."To jest fajne
i piękne,że czasem coś się przebija przez naszą subiektywną zaporę[każdy ją ma]Wznieść się ponad...To jest dopiero... |
dnia 03.03.2010 18:16
Fart, eee tam. Od razu reklama. Podlizać się chciałem tylko:P
A tak na serio, Bogdanie, masz rację.
Pozdrawiam |
dnia 03.03.2010 18:44
Wisielca pamiętam, jeszcze go czuję ;) świetny wiersz :)
Fart ma klasę, przyznaję, ale odmiana mojego listu nie bardzo mi pasuje. brak szelestu. i znaczenie końcówki inne. to peelka czuje, jak bardzo się oddala, choć w sumie to szczegół.
Miło Was widzieć pod wierszem :)) |
dnia 03.03.2010 18:48
Gdzieś między tobą a mną
między górą a niziną, między słowem a gestem
w półcieniu, chłodzie i cieple
miękko zapada się nieprzenikliwość
tutaj dzieje się nawet dość ciekawie :) pozdr |
dnia 03.03.2010 18:49
Wpadł list, wyszedł wiersz
napisz do mnie, jak chcesz. moim zdaniem tak lepiej. |
dnia 03.03.2010 18:54
Robercie,
fajnie, że widzisz w tych paru słowach "dzianie się" ;)
w końcu to krótki liścik, nic więcej.
Pozdrawiam :) |
dnia 03.03.2010 18:56
Ech,lulabajko,zalogowałem się raz jeszcze,tylko po to by odnieść się do Twojego zdania"choć w sumie to szczegół".Szczegóły są najważniejsze[choć bywa że niezauważalne]. |
dnia 03.03.2010 20:07
masz rację, Bogdanie, bo zmienia się wówczas kontekst ostatnich słów. w wersji odczuwania oddalenia przez peelkę innego znaczenia nabierają słowa o oczekiwaniu następnego listu, bo na co czeka?
lubuje się jego listami i zamienia je w wiersze. modliszka ?
;)
Pozdrawiam :) |
dnia 04.03.2010 14:56
Jest zapowiedź dobrego tekstu- póki co raczej słabo, z nadzieją na coś ciekawego.
Pozdrawiam! |
dnia 04.03.2010 15:55
meriba,
zapewne przesadzasz z tym optymizmem, ale dzięki ;)
Pozdrawiam :) |
dnia 04.03.2010 20:54
Wróciłem. Zatrzymałem się znów. Podoba się (pierwsza wersja). Pozdrawiam |
dnia 04.03.2010 21:35
nawet nie wiesz, jak cieszy :) taki drobiazg, a jednak wróciłeś.
dzięki :)) |
dnia 05.03.2010 02:25
nie przeczytałem wszystkich komentarzy... ale powiem tylko tyle że chciałbym dostawać takie słowa bez względu na to czy ktoś je wierszem nazwie czy im tego odmówi,. pozdrawiam |
dnia 05.03.2010 03:32
To i ja sobie wróciłem.Widzisz,zaczęło się raczej średnio, od głosów na nie,a skończyło na zasłużonych pochwałach.Oczywiście widzę w tym własne korzyści-jakby co,mogę się chełpić tym,że pierwszy poznałem się na Twoim wierszu:].Pozdrawiam. |
dnia 05.03.2010 10:15
Leszku,
może trzeba rozpocząć korespondencję, kto wie? ;)
Boguś,
jestem cała szczęśliwa, ale nie mam też nic przeciwko ocenom negatywnym. grunt, żeby były szczere.
Pozdrawiam :) |
dnia 05.03.2010 11:05
co do zjazdu: pisałem te dwa wersy chyba ze dwa tygodnie, słowa ważyłem, na kartkach gryzmoliłem, w końcu brzmi może powinno inaczej?
np. zgaś światło po co mają się gwiazdy na darmo świecić
jest ze sto alternatyw
wybrałem jedną
ściskam bezlitośnie |
dnia 05.03.2010 11:11
a kiedy będziesz wychodzić
zgaś za sobą gwiazdy
po co mają na darmo się świecić
- to clue wiersza. podoba mi się :) |
dnia 05.03.2010 14:25
Jasne lulabajko,szczera krytka jest ok.Zresztą zauważyłem,że bardzo fajnie do niej podchodzisz, z dystansem.I co do ostatniego komentarza Daniela.Czasem właśnie tak jest,że przy kolejnym czytaniu,coś drgnie,jakaś poztywna,nieuchwytna zmiana i dociera do nas coś nowego.Wyrazy uznania dla Daniela że wrócił,by to wyrazić.Pozdrawiam. |
dnia 05.03.2010 14:40
:) |
dnia 05.03.2010 15:26
no to nie wychodź jeszcze ;-) |
dnia 05.03.2010 15:58
nigdzie nie idę ;) |