poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: Wróżby
wczoraj znalazłam go na brzegu
dyskretnie ukryłam w dłoni by wysłuchiwał
moich zaklęć szeptanych o dalekich podróżach
gdzie się przeżywa doświadcza poznaje

nowe kusi tajemnicą wodzi niczym ćmę
po nieznanych terytoriach szuka światła
na szlaku ostrych krawędzi zdzieram buty
i łokcie a tymczasem kolejna oferta

twoje palce na moich plecach /wiesz co lubię/
mruczę prężę się odkładam katalog
po chwili zamaszysty ruch i oto trzy "kaczki"
udany rzut - uśmiechasz się z aprobatą
a pies merda jakby mnie dopiero zobaczył

zadaję sobie pytanie czy właściwie
wykorzystałam moc zielonego kamyka

.
Dodane przez Elżbieta dnia 27.02.2010 10:23 ˇ 50 Komentarzy · 1679 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 7 dnia 27.02.2010 10:30
Wróżba, nie wróżba, ale spacer udany.
Bardzo obrazowo napisałaś Elu....może beż "kamyka" w puencie...wiersz byłby bardziej tajemniczy. Co nie zmienia faktu, że jest b. dobry
Pozdrawiam serdecznie
wiese dnia 27.02.2010 11:01
ładne. dlatego, że Twoja subtelna magia jest mi bliska.
i bliska jest realu.
nie wątpię, że byłaby bardziej skuteczna, gdyby kamyk miał różową plamkę.
się z 4. wersu wstawiłbym za przeżywa.
mnie z 13. wersu wstawiłbym po dopiero.
ale to przecież Twój pies...
miło było, ET
kłaniam się
meriba dnia 27.02.2010 11:26
Wiersz dobry, liryczny.

4 wers pierwszej zwrotki do przepisania- po co ta wyliczanka?

Pozdrawiam!
Wojciech Roszkowski dnia 27.02.2010 11:27
Elu, niezły wiersz.

Pozdrawiam
Robert Furs dnia 27.02.2010 11:28
wolałbym: szeptanych zaklęć, reszta O.K. :) pozdrawiam
IRGA dnia 27.02.2010 11:29
Oj, ELU! Chwyciłaś za serce. Chwyciłaś. Domyślam się skąd masz ten kamyk...Piękny wiersz. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:00
Barbaro, spacer, faktycznie, udany i pouczający /po co szukać daleko.../. Zastanawiam się, co można sobie wyobrazić bez kamyka... moja wyobraźnia sięga b. daleko; wolę go więc zostawić.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:07
wiese, widzę tę różową plamkę na zielonym kamyku, proponujesz ładny zestaw kolorystyczny ;) Twoje podpowiedzi biorę pod uwagę.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:19
meribo, również nie jestem zwolenniczką nadużywania wyliczanek, jak to nazywasz, ale czasem te środki stylistyczne są w wierszu niezbędne; w tym przypadku stanowią one wręcz integralną część tekstu i muszą tam pozostać.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:26
Wojtku i Robercie - dziękuję, a szeptanych zaklęć - myślę, że chyba lepiej.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
sterany dnia 27.02.2010 13:34
w kamykach pełnych zaklęć
widzimy przyszłość, ciekawość
rodzi pokusę by zerknąć

oferta - "zoficjalizowała" odrobinę a przecież wiemy że jest ona pokusą. aby uniknąć powtórzenia może "kuszenie z 1 wersu drugiej strofy zachować na tę ostatnią.

pozdrawiam

kamyczek ma moc tajemnego klucza do marzeń?
JagodA dnia 27.02.2010 13:37
Wolę takie z trzema do spełnienia:)
Bardzo fajnie.
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:39
Irgo ujęłaś mnie swoim zachwytem, aż nie wiem co odpowiedzieć. Miło mi i pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:43
Andrzeju, taka ocena to dla mnie wyróżnienie. Dziękuję Ci i serdecznie pozdrawiam :)
Fart dnia 27.02.2010 13:48
Z wyborami jest tak zawsze, nigdy nie wiadomo czy są trafne.
Zamaszysty ruch- rzutujący na przyszłość peeli - może być i tajemnica i przygoda, jak to w podróży.
W tym ciepłym wierszu, oferta w kontekście pleców, trochę chłodna :)
pozdrawiam
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:50
sterany, dzięki za ciekawy komentarz, a kamienie ponoć, nie tylko zielone, posiadają wielką moc; tak słyszałam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 13:57
Jagodo i ja bym takie chciała; niestety, życie uczy, że zawsze jest coś za coś.
Pozdrawiam serdecznie :)
ursula dnia 27.02.2010 14:29
Wydaje mi się, że można jeszcze nad tym popracować. Po pierwsze wyliczanka w czwartym wersie faktycznie trochę nie pasuje, za dużo dopowiedziane. Po drugie anabaza (wypowiedź na boku /.../) - lepiej czyta mi się bez niej. Po trzecie - czy cudzysłów faktycznie jest potrzebny? I ostatnia sprawa - puenta. Myśl jest dobra, ale ta "moc zielonego kamyka" (moim zdaniem) niepotrzebnie kojarzy się z "Remedium". Może coś mniej dosłownego? Poza tym temat niezły, dobrze rozwinięty. Pozdrawiam ciepło :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 14:44
Fart i Urszula - dzięki Wam dziewczyny za komentarze i refleksje.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.02.2010 14:46
Elu jak zawsze u Ciebie dobry i interesujący wiersz, czwarta fraza w 1 zwrotce poteguje doznanie, o ktorym nie zawaham sie powiedziec metafizyczne i owe gdzie sie przeżywa, doswiadcza, doznaje ,jak najbardziej na miejscu-msz:) Jedynie kaczki pozbawiłbym cudzysłowia i ewentualnie zapisałbym kuryswą , potegują doznania owe trzy kregi kaczek (kamyk musi byc płaski)
Pozdrawiam serdecznie i cieplo w dzień Archanioła:)
abrigo dnia 27.02.2010 14:58
Pięknie malujesz chwile.
Magia działa.
Pozdrawiam
Elżbieta dnia 27.02.2010 16:03
Jarku dziękuję za wrażliwość i miły komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 16:04
abrigo, cudnie mieć taką czytelniczkę. Dzięki i pozdrawiam serdecznie :)
Bożena dnia 27.02.2010 18:42
Dla mnie wyliczanka- jest oki- to taki nowomodny styl
bezprzecinkowy :)

Drażni mnie go w pierwszej i tak kombinuję: od jakiegoś czasu
i nic mi nie przychodzi na myśl..
Są fragmenty bardzo dobre- jak te powtórzenia, czy trzecia strofa.
Momentami dopowiedziany niepotrzebnie- jak z tą ćmą do światła- wystarczająco tłumaczy poszukiwania[ nieznane terytoria zbędne]

Na końcu jest kropka- czyżby wiersz w druku? a ja się zbędnie produkuję
Elu- trochę szlifu i będzie cacy:)
Bożena dnia 27.02.2010 18:43
przepraszam, zamiast powtórzeń miałam na myśli ową wyliczankę,
która przypadła mi do gustu:)
Janina dnia 27.02.2010 19:12
Podoba mi się Elu. Lubię Twoje klimaty. Pozdrawiam serdecznie.
Fenrir dnia 27.02.2010 19:18
Ciekawy wiersz, ale unikaj Autorko tych ciągłych
dopowiedzeń, próbuj skupić się, nie rozwlekaj....
To tyle ode mnie -
w jakim celu: "wczoraj", "dyskretnie", "moich", "go"....
"dalekich"...i tak dalej, i tak dalej.....

Pozdrawiam.
Elżbieta dnia 27.02.2010 20:00
Bożeno, produkuj się; jestem Ci za to wdzięczna. Wiersz nie jest w druku, a gdyby nawet, to mogłabym mieć fanaberie zmieniania go wielokrotnie, co też czasem robię. Przeszkadza Ci go i dopowiedzenia? Qrczę, nic nie poradzę na to, że tak lubię się rozwodzić w wierszach, pewnie już mi to zostanie, ale pomyślę i może mnie coś oświeci.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 20:08
Janinko i Fenrir, dzięki za komentarze do wiersza; będę mu się jeszcze przyglądać i rozważę wszelkie uwagi.
Pozdrawiam serdecznie :)
kropek dnia 27.02.2010 20:57
piszesz tak, jak ja lubię. mnie wybito to prawie zupełnie z głowy, ale też lubię przemycić, co nieco więcej, aniżeli wybredny czytelnik potrzebuje/chce. mnie tam podoba się ten wiersz w całości /wiesz co lubię, przepr/,
kupuję, pozdrawiam serdecznie :)
bols dnia 27.02.2010 22:04
podoba mi się; dla mnie szczególnie -druga.

Czy czasownik merda nie wymaga dookreślenia?
Chociaż, właściwie- czym może pies merdać, prócz ogona
bols dnia 27.02.2010 22:05
oczywiście, pozdrawiam serdecznie
Elżbieta dnia 27.02.2010 22:52
Witku i tak mi już chyba zostanie, chociaż wszystkie opinie są dla mnie ważne, bo mają czasem wpływ na istotne korekty, ale cieszę się, że lubisz moje pisanie; dzięki i serdecznie pozdrawiam :)
Elżbieta dnia 27.02.2010 22:56
Beato, pies peelki merdał chyba ogonem :) dziękuję Ci za miły komentarz i również serdecznie pozdrawiam :)
meandra dnia 27.02.2010 23:24
niezły tekst Elu. a zieleń z oczu czy z kamienia zawsze jedno ma imię... pozdrawiam ciepło :)
Idzi dnia 28.02.2010 09:26
Wzruszający i oiękny wiersz, wrócę tu jeszcze.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi
Elżbieta dnia 28.02.2010 11:23
meandro, uświadomiłam sobie właśnie, że w moich wierszach mam dużo zieleni i kamiennych rekwizytów, hm...może zbyt dużo.
Również ciepło pozdrawiam :)
Elżbieta dnia 28.02.2010 11:26
Idzi, to dla mnie wiele znaczy, kiedy wiersz się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 28.02.2010 11:27
Już wytłuszczam Idzi, za szybko kliknęłam.
otulona dnia 28.02.2010 12:51
Przeczytałam z przyjemnością, ciepły wiersz w klimatach.
Dla mnie może zaczynać się od drugiej strofy. Pozdrawiam serdecznie :)
kozienski8 dnia 28.02.2010 12:56
Mazurski kamyk w moich nieboglosach skakal 8 razy, ale u Ciebie pewne woda bardziej gęsta, dobre, bywaj!!!
Elżbieta dnia 28.02.2010 13:10
Natalio miło, że zajrzałaś. Mnie też się bardziej podoba, zaczynając od drugiej. Chyba w pierwszej coś zmienię.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 28.02.2010 13:14
Bronku, bo u mnie jest woda morska i pewnie nie ma szans na osiem kaczek nawet w bezwietrzną pogodę. Nie pracuj za wiele; wracaj do pięknej Obidzy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 28.02.2010 17:32
Dziękuję wszystkim za poczytanie i wpisy.
Pozdrawiam :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 28.02.2010 21:05
Elu, podobnie jak Natalia - od drugiej prawdziwy wiersz. Zastanawiam się jeszcze nad "zielonym", jakby to pominąć?

zadaję sobie pytanie czy właściwie
wykorzystałam moc kamyka


Pozdrawiam serdecznie
:)
Elżbieta dnia 01.03.2010 09:43
Bogusiu, sprzeczne są, jak widzisz, opinie nt. ewentualnych korekt. Wiem, że na ten wiersz spojrzę jeszcze raz "na chłodno", z boku.
Pozdrawiam serdecznie :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 01.03.2010 11:52
Elu dla mnie zbyt dopowiedziany i to w takim kierunku, że peela moż esię wydawać nieco "dziecinna", choć przecież marzymy w każdym wieku :). najsłabsze wydają mi się 3 i 4 wers... jak dla mnie wystarczyłoby tylko wporowadzenie inforumujące czytelnika o znalezieoniu kamienia. potem są interesujące i zatrzymujące dwie strofy, ale pozbyłabym się tego co jest tutaj /.../ i w poincie bez zielonego (ja pamiętam, że w "Karolci" pdobne zdanie spełniał błękitny ;)...
to moje widzenie Twojego wiersza, co może wypływać z takich, a nie innych gustów i upodobań, ale może znajdziesz w tych uwagach coś dla siebie :).
pozdrawiam serdecznie :).
Elżbieta dnia 01.03.2010 17:58
Kasiu, odpowiem podobnie, jak Bogusi. Komentarze są różne, a ja muszę sobie spokojnie, za jakiś czas spojrzeć na wiersz ponownie.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
hewka dnia 13.03.2010 21:29
wiersz ma klimat, zatrzymal... dobre i sie podoba
pozdrowienia sle:)
Elżbieta dnia 18.03.2010 10:43
hewko dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam ciepło :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72004103 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005