|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Mostar |
|
|
Ilu takich synów zostało w tym mieście?
Dziś pewnie twój ojciec nawet o tym nie wie,
nie szastaj tym mianem lecz zostaw dla siebie,
przestań w końcu wkurwiać, że wojna, że w gniewie.
Zaśpiewaj mi lepiej jak nocą Naretwą,
czepiając się mostów spływają złe sny,
śpiewaj zamiast szczekać na głupich Polaczków,
a jeśli masz dosyć, idź, prześpij się z tym.
Tak samo Bośniaku spaliłem ich wiele,
lecz ogniem nie plułem na święte mostari,
dlatego strażnicy snom moim nie grodzą,
zaś twoje z Naretwy wszystkich się czepiają.
Wracaj Montenegro do braci na wzgórza,
masz moje na drogę - twój Bóg cię tam prowadź,
ukochane miasto z daleka omijaj,
zbyt wiele spaliłeś by je odbudować.
Dodane przez kozienski8
dnia 21.02.2010 05:37 ˇ
26 Komentarzy ·
1590 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 21.02.2010 09:26
Dzięki black and blue slyszalem wiele o tym mieście, napisalem po swojemu, bywaj)) |
dnia 21.02.2010 09:29
Opowieść, pieśń tragiczna, którą przeczytałam z zainteresowaniem, jednak stylistycznie p. Bronku, tu i ówdzie szwankuje.
Sądzę, że trzeba pomyśleć nad drugim wersem ostatniej strofy, trochę pociągnięta na siłę pod formę. Ale ta akurat zwrotka podoba mi się najbardziej za uniwersalną wymowę.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.02.2010 10:18
Pracowity twórca z Ciebie; dzisiaj coś nowego, nieźle. Druga do przemyślenia, a w czwartej, jakoś nie pasuje mi zwrot: masz moje na drogę, chyba, że czegoś nie rozumiem. Poza tym ok.
Pozdrawiam |
dnia 21.02.2010 10:25
Inaczej niż poprzednio. Wiersz przedni / małe usterki do poprawki /
Pozdrawiam Bronku |
dnia 21.02.2010 13:23
Podoba mi się Bronku. Ciekawa forma apostrofy, jako część wyjęta z rozmowy: twardej, męskiej rozmowy. W zasadzie zauważyłam tylko w drugiej zwrotce, że pojawił się dwa razy jedenastozgłoskowiec, podczas, gdy całość pisana dwunastozgłoskowcem. Całość płynie jak zawsze, więc mnie nie przeszkadza. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 21.02.2010 14:06
Bronku i mnie sie podoba, probujesz innej formy, tym bardziej ze temat trudny i bolesny, wyszedles obronną ręka. Dla ex Jugoslawian , Serbow , Czarnogorzan, Bosniakow i Chorwatow rzeka Neretwa jest symbolem , w czasie II wojny wiadomo- jednoczyla narody Jugoslawi, a w latach dziewiecdziesiatych stala sie synonimem rozpadu. Za taki temat wielki plus i brawo.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 21.02.2010 15:24
BRONKU, tragicznie, ale prawdziwie, i po Twojemu. Tak trzymaj. Pozdrawiam, Idzi |
dnia 21.02.2010 16:00
Fart,prawda to jest, chyba za prędko chcialem zakończyć, ale tak już mam, dzięki)) |
dnia 21.02.2010 16:11
Elżbieta, pewnie że pracowity, ale to tylko jeżeli chodzi o budowy, a to: masz moje na drogęr30; Ten Montenegro ( był wielki jak góra i często gadał o Czarnogórze stąd takie imię) miał ciężki charakter lekceważył innych nie tylko tym ze potrafił powiedzieć: ty sku..synu, dostał jednak na drogę dobre słowo, ale to ja wyjechałem z Dusseldorfu, pozdrawiam)) |
dnia 21.02.2010 16:13
Barbara, następnym razem myślę że nie będzie wiele gorzej, hej)) |
dnia 21.02.2010 16:17
Janina,dobrze odczytałaś, można to nazwać rozmową, chociaż kaleczyliśmy wszystkie języki świata, najlepiej szło nam po łacinie ale jakoś się czasem nawet dogadaliśmy, pozdrawiam i dzięki,)) |
dnia 21.02.2010 16:20
Jaroslaw Trześniewski - Jotek,cieszy mnie ze temat przypadl Ci do gustu, bo na pewno ciekawy to kraj, pozdrawiam serdecznie,B |
dnia 21.02.2010 16:22
BRONKU, podoba mi się. Dołączam do wszystkich chwalących wiersz. Pozdrawiam ciepło. Irga |
dnia 21.02.2010 16:22
Idzi,dzięki za wizytę stary druhu, jakoś się trzymam, i Tobie dobre slowo,zdrowia i tego naj, bywaj)) |
dnia 21.02.2010 16:24
Irga, cieszę się Irgo że pomimo niedociągnięć idzie przeczytać, dobrze pozdrawiam))) |
dnia 21.02.2010 19:26
mnie również przypadł do gustu - i temat i wykonanie, pozdrawiam :) |
dnia 21.02.2010 20:11
"Wracaj Montenegro do braci na wzgórza,
wspieram cię modlitwą swoją: Boże prowadź!"
Duży plus Bronku za poruszenie tak ważnego tematu.
Pomyśl jeszcze nad ostatnim wersem trzeciej (czepiają).
Ja też się może czepiam, ale to słowo było użyte już
wcześniej.
Pozdrawiam. |
dnia 21.02.2010 20:20
zorianna,dzięki za odwiedziny, jak mnie góralskie oko nie zwodzi chyba pierwszy raz, zapraszam zawsze, hej!! |
dnia 21.02.2010 20:28
Jacek, zawsze pasuje coś poprawić po jakimś czasie, sam też zawsze widzę taką potrzebę, piszę jednak to co pierwsze mi zaświta w myśli, jednak to:wspieram cię modlitwą swoją...jakoś nie bardzo mi pasuje, bo gryzie się i CIĘ i SWOJĄ,a co do czepiania, pasuje, bo w pierwszym jego sny czepialy się mostów coby wejść do miasta, dalej on czepial się wszystkiego, nawet wiary, stąd też TWÓJ BÓG, dzięki za wgląd, pozdrówka)) |
dnia 21.02.2010 22:03
Witaj Bronku - czytałam Twój wiersz kilkakrotnie z dużym zainteresowaniem.
Z serca pozdrawiam:) |
dnia 22.02.2010 18:39
Leosia, cieplo się robi góralowi na duszy jak Cię widzi, pozdrawiam serdecznie, |
dnia 22.02.2010 20:30
z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością czytam. inny twoim, podoba się, ale bardziej nad inne, wymaga dopieszczenia.
brawo,
serdeczności. pogody ducha, kamracie :) |
dnia 24.02.2010 09:41
Dziękuję góralu, nie da się ukryć , że jesteś mi bardzo bliski Duchem :) |
dnia 28.02.2010 14:09
podoba mi sie Twoj wiersz...dolacze do chwalacych wiersz
Pozdrawiam :)) Mgielka |
dnia 01.03.2010 19:35
Witek,trochę pozmienialem, ale czy wyszlo na dobre,,serdeczności masz i u mnie, hej!! |
dnia 01.03.2010 19:37
Mgielka,masz pozdrowienia od górali,B |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|