dnia 19.02.2010 17:01
W związku z moim pomyłkowym opublikowaniem powyższego tekstu o kilka godzin za wcześnie uprzejmie proszę (i zarazem zobowiązuję) Autorkę do nadesłania następnego swojego wiersza najwcześniej dopiero w dniu 27.02 br. Za przypadkową pomyłkę i mogące z niej wyniknąć zamieszanie serdecznie przepraszam zarówno Autorkę, jak i Czytelników. Pozdrawiam wszystkich.
moderator4 |
dnia 19.02.2010 17:06
To ja przepraszam za pomyłkę.
E.T.
Dziękuję za wklejenie i pozdrawiam Moderację oraz Czytelników. |
dnia 19.02.2010 17:42
Mam nadzieję, że komenty można już wklejać?
Slang młodzieńczy, rozterki takowe. Oczywiście, tytuł wskazuje kształt tego wiersza, co mniej więcej pomaga jak zatytułowanie ramoty kiczem.
Brak, dotkliwy brak, zdecydowanego śladu na płótnie, choćby śladu porządnego zagruntowania. |
dnia 19.02.2010 18:06
haiker, to przykre, że nie rozumiesz. Nie widzę potrzeby gruntowania, ani dodawania do tekstu czegokolwiek. To fakt, wyczyszczony do minimum, ale zawarłam w nim wszystko co chciałam.
Pozdrawiam |
dnia 19.02.2010 18:07
to jest swietne
nie zaskoczę nie wycofam się gdy pęd
coraz silniej pcha w plecy a za mną
znaki zapytania na ciemnej szybie
wiersz podoba sie :)) |
dnia 19.02.2010 18:28
ELU, świetny wiersz. "Szyderstwo miejsca na blejtramie/ do zapełnienia już niczym"- co można do tego dodać? Co można dodać do znaków zapytania na ciemnej szybie? Uważam Twój wiersz za przemyślany od pierwszego do ostatniego słowa. Wrócę tutaj, bo jest po co. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :))Irga |
dnia 19.02.2010 18:45
Trzymasz poziom Elu, dobry poziom.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 19.02.2010 18:50
Bardzo. Pozdrawiam. |
dnia 19.02.2010 19:11
Moniko cieszę się, że wybrałaś właśnie frazę z wycofaniem. To jest, jak zgasić światło za sobą...by nie wrócić...itd.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 19.02.2010 19:19
Irgo i Basiu, dziękuję Wam dziewczyny. Tak - to szyderstwo miejsca, które było bliskie i ważne, a razi pustką, jak pusty blejtram. Ale postanowiłam sobie, że nie będę się już rozgadywać pod wierszem.
Pozdrawiam Was serdecznie :) |
dnia 19.02.2010 19:20
Kocie - dzięki i również pozdrawiam :) |
dnia 19.02.2010 20:15
mogłabyś dla odmiany choć raz wkleić gniota?
no ja bardzo proszę!:)
ten czytam. bo nijak inaczej się nie da. masz rekę Kobieto:)
pozdrówki. |
dnia 19.02.2010 20:18
Się czyta, jest tu coś frapującego.
Pozdrawiam |
dnia 19.02.2010 20:30
mam podobne odczucia jak Wojtek :), choć przyznam, że nie do końca podoba mi się to "szyderstwo miejsca", ale i tak bym nie wiedziała, czym to zastąpić, a więc marudzić nie będę, bo myśl autorską rozumiem :).
pozdrawiam ciepło :). |
dnia 19.02.2010 20:34
Renka, jak mnie będziesz tak bardzo prosić, to zagniotę takiego, co wszystkie inne będzie miał pod sobą głęboko, a jest ich, że he he he...Dzięki Ci za tę rękę Kobieto i pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 19.02.2010 20:36
Wojtku i Kasiu dziękuję z ukłonem i serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 19.02.2010 20:58
Elu bardzo dobry i piekny wiersz: Jest pracownia malarska ( rekwiztyty :płotna,blejtram) i filozoficzn-metafizyczny dreszcz o niemoznosci spelnienia , dodatkowo widze u Ciebie jakby poglos z "Jasnosci promienistych " - jednego z ostatnich wierszy Milosza. Tylko co teraz zrobie /mając jasność przed sobą / i zbyt łatwa zdobycz...
.Pozdrawiam ciepło i serdecznie:) |
dnia 19.02.2010 21:10
Elu, jakże inaczej dzisiaj. Nie poznałabym, że to twój wiersz.
Bardzo mi się podoba ta inna jakość. Hermetycznie dzisiaj i niedopowiedziane, chociaż sytuacja peelki klarownie przedstawiona. Dobry kierunek, bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 19.02.2010 21:10
Elu, bardzo dobry tekst. takie minimum wystarcza, żeby przekazać sedno, jeśli w dodatku twórcze umiejętności na to pozwalają, a tych jak widać nie brakuje. podoba się. pozdrawiam ciepło :) |
dnia 19.02.2010 21:28
Jarku, na dworze ziąb, a widząc Ciebie i taki komentarz od razu robi się cieplej. Te rekwizyty są dla mnie bardzo ważne, tym bardziej cieszy Twój odbiór.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 19.02.2010 21:36
Janeczko jeszcze raz Ci gratuluję wyróżnienia w konkursie :) A mój wiersz jest faktycznie trochę inny dzisiaj, a może ostatnio za często wspominam, a może to zima...Podziwiam Twoją mądrość i wrażliwość w czytaniu wierszy.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 19.02.2010 21:42
meandro dziękuję Ci za czytanie i opinię o wierszu. Ten wiersz faktycznie został okrojony do granic możliwości. Również ciepło pozdrawiam :) |
dnia 19.02.2010 22:15
czytam z przyjemnością, ależ pazurek!
to dobry wiersz, gratuluję autorce,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 19.02.2010 23:16
Podoba się mi bo dotyka.Pozdrawiam |
dnia 19.02.2010 23:32
Za dużo słów, niepotrzebnych, przemetaforyzowany się zrobił
ten wiersz. Ciekawa mysl, bardzo ciekawa, ale zginęła w natłoku
"przepoezjowania" i dopowiedzeń. Robi się niezręcznie, a przecież tyle ineresujących spostrzeżeń, szkoda.
Pozdrawiam. |
dnia 20.02.2010 10:14
Fenrir, hmm, może i tak. Wszystkie uwagi czytelników są dla mnie cenne.
agapiotrze, jeśli dotknął, to dobrze dla wiersza.
Witku, dzięki za ten pazurek.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.02.2010 13:14
zrobiło się smutno
zatrzymałem się
nie dokończę kreski
w smugach światła
dziękuję za wiersz
pozdrawiam |
dnia 20.02.2010 13:45
Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam. |
dnia 20.02.2010 13:59
sterany, rozchmurz się ;) dziękuję za zatrzymanie i obyś zawsze swoje kreski kończył w smugach światła.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.02.2010 14:01
Panie Jacku - dziękuję, że z przyjemnością.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.02.2010 16:12
Świetny wiersz- wyciąć tylko powtórzoną frazę "co zrobię" z końcówki a będzie bez zgrzytów.
Oryginalna metaforyka!
Pozdrowienia! |
dnia 20.02.2010 17:09
Dzięki meribo za komentarz. Raczej nie przesadzam z powtórzeniami, ale w przypadku tego wiersza jest zasadne, wzmacnia puentę i spina z tytułem. Sprawdź czytając głośno z powtórzeniem i bez. Nie wspomnę, że i na formę ma wpływ.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.02.2010 18:23
A ja uważam, że to świetny wiersz, jest w nim coś, co każe wracać.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 20.02.2010 18:52
I ja tak uważam Idzi; może nie, aż świetny, ale powiem nieskromnie, że też go lubię.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.02.2010 19:34
Wiersz zawiera wiele pytań. Obraz bez światła, trudna sprawa.
niebieski kolor daje jednak odrobinę światła, ale to kolor zimny.
Mam wątpliwości co do: nie zaskoczę, nie współgra mi
z dalszą częścią tego zdania.
trzecią zwrotkę czytam, niczym myśli osoby zza kamery.
Może jest inaczej, a wówczas będę miała jeszcze więcej pytań.
Ale ogólnie ; nie będę pierwsza- intrygujący na pewno :)
pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.02.2010 19:43
Elu, dzisiaj nie napiszę nic o wierszu, ale pozdrowię serdecznie |
dnia 20.02.2010 19:51
Z MrDraska malowałam obraz. Tu czytam o...
Tak czy inaczej podoba mi się. |
dnia 20.02.2010 20:17
Bożeno, może faktycznie za bardzo go okroiłam, ale jak to zwykle w komentarzach: jedni stwierdzą, że za bardzo, inni, że za mało. Wiersz msz jest dopracowany, a ciekawa byłam odbioru i mniej więcej wiedziałam, jak do kogo dotrze. Wiersz, wbrew pozorom, jest prosty. Pstryczek elektryczek, jest coś twoje, tobie bliskie i "światło gaśnie" - blejtram bez obrazu, cd do przewidzenia - peelka nie zaskoczy powrotem, a jednak czegoś jej żal. Z tej "ciemności" ktoś ją śledzi, czeka na jej podknięcie, ale przed nią jest już coś nowego, wspaniałego na wyciągnięcie ręki, a jednak żal tego, co się zostawia...Ten wiersz koresponduje /treścią i przesłaniem/ z jednym, z moich poprzednich. Myślę, że rozwiałam Twoje pytania? Ale, jakby coś jeszcze, to śmiało pytaj;)
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.02.2010 20:22
bols i Jagodo, dziękuję za zajrzenie i serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 20.02.2010 20:44
bols, Beato, ja ciapa jedna, dopiero zaskoczyłam, że to Ty. Gratuluję nicka, też już o tym myślę. W wierszu nie ma barw poza: ciemno - jasno, nie dla Ciebie taki zestaw ;);) |
dnia 20.02.2010 21:52
Witam Elu bardzo ciepło - frapujący obraz...nie wiem czy rozgryzłem,
bo nie jestem malarzem.
A że tak zapytam nieśmiało...czy koresponduje ten wiersz w jakikolwiek sposób z pewnym artystą - malarzem - IX wiek i jego historią.
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 20.02.2010 21:55
Elu, przepraszam.
Chodziło mi oczywiście o XIX wiek.
Pozdrawiam raz jeszcze. |
dnia 20.02.2010 22:45
Andrzeju, nie, nic nie koresponduje z malarzem, raczej z peelą (XXI wiek:), więc są rekwizyty czasu przeszłego peelki. Rozpisałam się o tym do Bożeny, bo to już prawie koniec czytań, więc pozwoliłam sobie już coś więcej powiedzieć o wierszu. Jestem ciekawa Twojego odbioru po przeczytaniu komentarza do Bożeny :-) |
dnia 20.02.2010 23:05
Elu, nie, nie będę się rozwijał ;-)
To może koresponduje z - Biletem do Neapolu?
Podoba się wiersz :) |
dnia 20.02.2010 23:08
Tak, teraz czytelniej, ale nadal uważam ,że skoro już wiem, powinnaś była zostawić nie zakoczę powrotem
Mam nadzieję, że to tylko mistyfikacja tekstu, a nie na serio?
smutno by się zrobiło bez twojej poezji.
teraz nasuwa mi się wiersz Agnieszki Osieckiej, jeden z jej ostatnich wierszy; O odchodzeniu w inny wymiar
Moim zdaniem zbyt mocno zaszyfrowany momentami,
zaś ten fragment nabrał dla mnie wielowymiarowości:
znaki zapytania na ciemnej szybie
jak obłe robaki śledzą okiem kamery
Dziękuję za wyjaśnienia, zawsze bardzo jestem wdzięczna
za cierpliwość do mnie :) |
dnia 20.02.2010 23:08
nie zaskoczę powrotem *
przepraszam bardzo |
dnia 20.02.2010 23:17
Ach Ty :) Szukałeś w moich wierszach? Fajnie :) Nie, Andrzeju, ten wiersz koresponduje z wierszem - "Znaki". Dzięki i pozdrawiam ciepło :) |
dnia 20.02.2010 23:35
Bożeno:) jeśli już wiadomo, że się nie wycofam /bo pęd pcha mnie do przodu/, to wiadomo, że nie zaskoczę powrotem.
Aaaa dzięki, jakże mi miło, zwróciłaś uwagę na znaki zabytania, moje ulubione. Ta fraza nawiązuje do patrzenia w ciemne, znajome okna, które kiedyś były... itd. Znaki zapytania są jakby dwustronne: dla peelki, która zza tych okien jest śledzona /dosłownie i w przenośni/ i dla tego, kto wewnątrz...ale co Ci będę opowiadać; każdy ma rozumieć, jak chce i już, a Tobie piszę, bo jesteś ciekawa;)
I jakbym Bożeno miała nie mieć cierpliwości do Ciebie?:)
Jeszcze raz serdecznie :) |
dnia 20.02.2010 23:38
zapytania /chochlik/ |
dnia 21.02.2010 09:46
Fajnie ujęte rozterki. |
dnia 21.02.2010 10:31
sykomoro dzięki i serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 22.02.2010 09:00
Wszystkim zainteresowanym serdecznie dziękuję za czytanie i opinie. |
dnia 25.02.2010 22:30
Ciekawy wiersz, oby tak dalej:) Pozdrawiam:) |
dnia 03.03.2010 20:42
Jerzy Arkadiusz Bielecki miło mi, że zaciekawił. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :) |