przechodząc udawał że nie widzi
-zapałki w rękach dziecka to pożar-
krzyknąłby ale musiałby przestać udawać
otrzepał buty ze śniegu
i zręcznie ominął
czy ona nie widzi że przeszkadza
taka mała a takie duże oczy
wracając udawał że nie słyszy
miedziaki w kubku stukały dość rytmicznie
obejrzałby się ale musiałby odzyskać słuch
rozłożył parasol
i zręcznie przeskoczył
czy on nie widzi że zawadza
taki młody i bez nogi
kupił co mu kazano
i zmienił ubezpieczyciela
ściany pozostały na miejscu
a szum tsunami przyjemnie kołysał do snu
czterdziestocalowy świat powiedział mu
że spędził kolejny dzień w niebie
ucieszył się
że za chwilę wniosą zakaz palenia
i wycofają groszówki
będzie czyściej
w raju
Dodane przez mastermood
dnia 12.02.2010 06:16 ˇ
12 Komentarzy ·
1104 Czytań ·
|