|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: coraz bardziej sterylnie |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.02.2010 20:51
Mam mieszane odczucia. Chciałbym napisać, że jest to wiersz ważny, który próbuje zarejestrować zmiany zachodzące w otaczającej rzeczywistości, pyta o korzenie i tożsamość. Jest tu jakiś smutek i melancholia, zaduma. Coś, co dotyka podskórnie. Kawałek świata podmiotu lirycznego uchwycony sprawnie i z wyczuciem.
Jest jednak pewien kłopot. "Wieża spadochronowa" to fikcja, choć dość długo utrzymywano, że opiera się na autentcznych relacjach. Zdaje się swego czasu była w prasie na Śląsku spora awantura z tym związana.
W tym kontekście zdanie nie pytaj o prawdę, bo takiej już nie ma brzmi mi niemal jak deklaracja ideowa - można różnie (a nawet trzeba) przedstawiać rzeczywistość, byleby tylko wygladała tak, jak my chcemy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pierwszy wers ma wymowę uniwersalną - ale skojarzenie narzuca się samoistnie.
Od wiersza wymagałbym jednak prawdy (albo inaczej: próby dążenia do prawdy).
W każdym bądź razie wiersz mnie zatrzymał jak mało który. Kto wie, być może wlasnie o to chodziło, żebym to sobie wszystko jako czytelnik przemyślał? Może zabrakło jakiegoś zdania - wagi, między "Kościuszki" a "Gołbę"?. A może właśnie wiersz ma być takim przyczynkiem do dyskusji?
Pozdrawiam |
dnia 06.02.2010 21:24
Spór o prawdę, to sprawa drugorzędna. Rekonstrukcję zostawmy historykom. Przez pryzmat tej historii autorka pokazuje związek z własnym regionem, przywiązanie do miejsca, korzeni. I co robi, próbuje zasiać w młodym pokoleniu właśnie to przywiązanie.
Zakiełkują w każdym miejscu, to dobrze, że są uniwersalni, niech wybiorą swoją ziemię, lecz niech pamiętają skąd się wywodzą.
Uderzył mnie tytuł, Janino Ty nawozisz tą ziemię, nie ulegnie wyjałowieniu.
Dawno nie czytałam tak dobrego tekstu.
pozdrawiam |
dnia 06.02.2010 21:30
Wojtku, dziękuję Ci za ten obszerny i merytoryczny komentarz. Celem wiersza nie była próba wywołania dysputy historycznej nad prawdą lub fikcją wydarzeń opisanych w książce T.Gołby :Wieża spadochronowa. Prawdopodobnie trudno będzie już będzie dociec prawdy, jak długo trwała jej obrona i kto tak naprawdę wziął w niej udział. Faktem jednak jest, że obrona Katowic miała miejsce w Parku im. T. Kościuszki. To wiersz tak, jak słusznie zauważyłeś o zmianach tu zachodzących, korzeniach i tożsamości. Wieża spadochronowa została tu wykorzystana raczej jako symbol istotnych dla tej Ziemi wartości. Jeżeli zadałeś sobie trud dotarcia do informacji na jej temat, to już zasługa tego wiersza. A może towarzyszy mi tylko pragnienie, by ( rzekome) ankiety z Gościa Niedzielnego kiedyś się odnalazły. Mieliśmy tutaj trudną historię. Dziś w hymnie naszej szkoły śpiewamy:"O Śląska Ziemio nasza, Tyś kraju jest ozdobą, Piastowskąś jest skarbnicą i ojców naszych mową, Tak pięknie uczysz kochać, tak słodko nam tłumaczysz, Co znaczy słowo Polska, co słowo wierność znaczy". Nie wstydzę się przyznać, że sama go napisałam. Pozdrawiam Cię serdecznie. |
dnia 06.02.2010 21:33
Fart dziękuję Ci bardzo. To niezmiernie ważne, co powiedziałaś.
Pozdrawiam również. |
dnia 06.02.2010 21:54
i ładny i niezwykle mądry, ważny.
hm, chyba mamy nowego, znaczącego barda Ziemi Śląskiej.
podoba się, to mało.
serdeczności :) |
dnia 06.02.2010 22:06
Kropku gdzieżbym śmiała! Ale miłe Twoje słowa. Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję. |
dnia 06.02.2010 22:20
pozdrawiam Panią, tak trzymać, to są Pani pocztówki śląskie.
Proszę pisać,
JBZ. |
dnia 06.02.2010 22:25
Ostatnio pod wierszem Joanny było mi miło na Ty. Dziękuję za wsparcie Panie Jerzy. To ważny sygnał. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 01:39
tak, coraz bardziej sterylnie , i coraz bardziej cos ucieka a moze zbliza (???) tożsamośc, dotknelas jądra. Bardzo dobry i wazny wiersz Janeczko
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 07.02.2010 02:04
Oj szwarno Janino61 Szkoda ze nie doczekał tego wiersza śp Minister Górnictwa i Energetyki były wicepremier JAN MITRĘGA.
Pyrsk damo Ślonsko, ty nynos a jo czeko na boks w Polsacie, |
dnia 07.02.2010 08:02
tak, ten wiersz ma swoją głęboką wymowę, mówi o małej Ojczyźnie. Czy istnieje prawda o wieży spadochronowej? Nie jestem historykiem, ale mój ojciec coś na ten temat wiedział, jednak w tamtych czasach nie rozmawiało się z dziećmi o takich sprawach, żeby nie wygadały. Musi zatem istnieć prawda, dlatego nie zgadzam się z pierwszym wersem, może wreszcie pokusi się ktoś , by ją odkryć. Zatem utwór niech będzie choć zaczątkiem drogi!
Czuję tę ziemię, jest we mnie, boli to jej zapadanie, oj , boli.
Janino, uważam, że tekst , aby krzyczał, powinno się pozbawić nadmiaru małych wyrazków- niektórych spójników i zaimków. Powodzenia |
dnia 07.02.2010 08:22
Janinko, przyznam, że ja nie znałam tej historii - dowiaduję się o niej z komenatrzy i trochę grzebię w googlach... gdyby nie one zapewne zrozumiałabym ten wiersz nieco inaczej, bardziej metaforycznie i uniwersalnie, ale jakby go nie czytać, to jednak muszę przyznać, że to zatrzymujący i dobry wiersz :).
pozdrawiam serdecznie :). |
dnia 07.02.2010 08:33
JANECZKO, dziękuję za kolejny Twój WIERSZ. Wiersz, w którym każde słowo znajduje się na właściwym miejscu. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga |
dnia 07.02.2010 08:58
Ciekawa forma poznawania historii / próby dotarcia do prawdy.
Janino - podziwiam. |
dnia 07.02.2010 09:10
bardzo ładny wiersz. |
dnia 07.02.2010 09:38
Janino to zas Jo ale juz po chaji bokserski. Znom dobrze park Kościuszki, znom jego historia .niy ros tam żech wystepowałem. Ale z bólem serca czeba pśiknąć, Jak wyglondo? Drzewa połomane szyby wybite. ławki zdrachane, niedaleko jest kościoł, co sikajom na jego fodamynta, Czy o taka Polska Walczyli Śląscy Harcyrze? |
dnia 07.02.2010 09:43
Witam
o prawdzie tak naprawdę jednoznacznie nie można orzec, zwłaszcza tej historycznej. Zatem jest w tym coś co mówi Wojtek Roszkowski.
Myślę Janino, że warto nad tym wersem pomyśleć, może tak :
nie pytaj o prawdę, ona wciąż jest w labiryncie
Resztę napisał Fart i ja się pod nim podpisuję
pozdrawiam |
dnia 07.02.2010 10:08
Wiersz z tych, co głęboko zapadają. Gratuluję Autorce wiersza, zaś dzieciom hymnu.
Najbardziej podoba mi się głęboko przemyślane uogólnienie o współcześnie rosnących i rodzących się dzieciach. Możemy psioczyć na różne sytuacje, na nieudanych posłówczy deputowanych. Ale dzieci udają się nad podziw. (Nie każde dziecko, rzecz jasna, ale w swej zbiorowości - tak). |
dnia 07.02.2010 10:36
Zatrzymał mnie tytuł - coraz bardziej sterylnie, co rozumiem - jaśniej i przejrzyście i nie da się ukryć, moim zdaniem, że wiersz wyraźnie mówi o dochodzeniu do prawdy, nie tej naukowej, lecz tej, którą mamy w sobie i którą się czasem kierujemy--> nie pytaj o prawdę, bo takiej już nie ma/a potem przeczytamy Gołbę. Zwracasz uwagę, że symbole patriotyzmu i bohaterstwa Twojej Ziemi powinny być szanowane. Takim symbolem jest obrona Wieży Spadochronowej wg. K. Gołby i jakkolwiek historycy IPN mogą podważać wiarygodność wydarzeń, uznając je za literacką fikcję, to dla poety ważny jest symbol, którego nie wolno profanować. To jest piękny, patriotyczny wiersz; odczytuję go z prawdziwym wzruszeniem.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 07.02.2010 11:09
Janeczko- zaintrygowałaś mnie wierszem, poszłam śladami Gołby,
poszperałam w internecie- teraz wiem i rozumiem wiersz lepiej.
To jest ważny wiersz i dobrze, że takie piszesz.
Przedmówcy moi powiedzieli wszystko, podpisze się pod tym skromnie |
dnia 07.02.2010 11:16
Dziękuję Ci Jarku, tak dla mnie ważny. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 11:17
Walerio, dziękuę za wizytę. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 11:19
Janie, wiem, że Ty wiesz i czujesz to samo. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za komentarz. |
dnia 07.02.2010 11:27
Wieża
Przepraszam
że tak późno
składam Ci kwiaty.
Przebacz żołnierzu,
w krótkich spdenkach
poległy
dla Śląska
Polskiego
Ta ziemia
droższa
od słońca,tak.
Od słońca
powtarzam to
po raz drugi.
Tobie harcerzu
harcmistrzu
kłaniam się
bez salw
uroczystych.
Katowice,30.marca.1981 rok
Hanik Jan Majowski |
dnia 07.02.2010 11:31
Podoba się, dobrze skojarzylem, brawo)) pozdrówka)) |
dnia 07.02.2010 11:37
Karnaku, pisząc: "nie pytaj o prawdę, bo takiej już nie ma " miałam na myśli bardziej uniwersalną, całą prawdę o Śląsku, nie tylko o wieży spadochronowej, ale o trudnych czasach, przeobrażeniach gospodarczych, społecznych i kulturowych, które tu zachodziły. Może masz rację z tą uwagą. Serdecznie Cię pozdrawiam. |
dnia 07.02.2010 11:43
Abbo może ten pierwszy wers jest również jakąś tam prowokacją, chociaż nie polityczną, zapewniam ( na taką mnie ni stać). Ja też pamiętam z opowiadań starszych ludzi, to o czym mówisz. Bardzo ucieszył mnie Twój komentarz. Odnośnie spójników i zaimków, to sama nie wiem. Czymś trzeba te wyrazy łączyć w zdania. Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie. |
dnia 07.02.2010 11:45
Kasiu, zachęcam jeszcze do przeczytania lektury Kazimierza Gołby, nawet, jeżeli tylko mitologizuje, warto ją poznać. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję. |
dnia 07.02.2010 11:48
Irgo jeżeli Ty mówisz, że na właściwym miejscu, to ja ufam. Cieszę się, że Ciebie również zatrzymał. Bardzo Ci dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 11:49
Jagodo dziękuję i serdecznie pozdrawiam. |
dnia 07.02.2010 11:51
Krabie, bardzo Ci dziękuję. Wzruszyłeś mnie tym pięknym komentarzem. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 11:55
Elu bardzo Ci dziękuję. Pięknie mi odpisałaś. Sterylnie, to znaczy również coraz bardziej jałowo. Przemiany robią swoje. Coraz więcej konkursów i przeglądów o tematyce śląskiej wkoło. Kochamy się w regionalizmie, bo boimy się, że coś istotnego zanika. Pozdrawiam Cię serdecznie. |
dnia 07.02.2010 11:56
Bożenko wiesz, jak to miło, gdy ktoś zechciał " poszperać". Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 11:57
Janie podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam raz jeszcze. |
dnia 07.02.2010 11:58
Bronku, cieszę się, że jesteś, a za to, że skojarzyłeś to już stokrotne dzięki. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 12:11
Janeczko, robisz niesamowite postępy, czytam twoje wiersze już
z innej perspektywy, wołasz do nas o ten swój kawałek świata i o pamięć o nim. To bardzo ważne zadanie. Często podczas spacerów po moim mieście, patrzę na nie , podobnie jak Ty na swoje. Zmiany , jakie nastąpiły są trudne do przełknięcia. A historia przekazywana, czasem jest zupełnie inaczej interpretowana po latach.
Trzeba, by inni przyjrzeli się takim opisom- ktoś to musi robić.
Będę uczyła się od ciebie, z wielką przyjemnością.
Dziękuję za ten wiersz, przybliżasz mi Śląsk- dla mnie, kraina nieznana- ale nasza przecież-Polska, wspólna :)
serdecznie ciebie pozdrawiam |
dnia 07.02.2010 12:33
zatrzymał, zatrzymał, kłaniam się nisko, ujmuje mnie obserwacja z drugiej cząstki, zresztą nie tylko |
dnia 07.02.2010 12:56
Bożenko, bo Wy macie swoje " Kamienie na szaniec", Baczyńskiego, Gajcego i " Kolumbów rocznik 20" ( "macie"- nie stawiam granic), które czytamy, kochamy, bo uczą nas patriotyzmu, a my mieliśmy ( mamy) naszą "Wieżę spadochronową, napisaną dla naszej młodzieży przez wspaniałego człowieka, urodzonego w Rzeszowie, ale sercem Ślązaka Kazimierza Gołbę. Nigdy powieść ta nie była w zestawie lektur szkolnych. Ale chcieliśmy ja mieć i czytać o bohaterskim czynie śląskiej Tereski i nie tylko. Opowiem Ci anegdotę. Kiedyś, przed laty byłam na dwutygodniowym obozie z młodzieżą w Warszawie. Warszawiacy pytali mnie po angielsku, a potem po francuski, skad jesteśmy. Gdy odpowiedziałam im po francusku:nous sommes polonaises, ona zawołała po polsku: wy jesteście Polakami? Prosiłam potem dzieci ,by posługiwały się czystym językiem polskim. A dzisiaj u nas konkursy gwary śląskiej wygrywają dzieci spoza Ślaska i chwała im za to! |
dnia 07.02.2010 13:03
Hubercie dziękuję Ci bardzo. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.02.2010 16:19
JANINO, piękny wiersz. I ja niewiele słyszłem o K. Gołbie.
Pozdrawiam sedecznie, Idzi |
dnia 07.02.2010 17:10
Idzi0, dziękuję, że przeczytałeś. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 08.02.2010 10:49
podoba mi się Twój wiersz Janinko
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.02.2010 11:07
Tak dużo komentaży i chyba o wszystkim.Ja więc tylko że urzekł mnie nastrój tego spokojnego zadumania. |
dnia 08.02.2010 14:02
Kasiu, Elżbieto, bardzo Wam dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 09.02.2010 21:37
Dobrze że napisałaś w pierwszym wersie słowo takiej , inaczej nie zgodziłabym się z tym twierdzeniem. Urzekła mnie poezją i celnością druga strofa - piękne te porównania i poruszające zakiełkują w każdym miejscu . Całość dobra, jeśli można tak ocenić - wartościowa.
Pozdrawiam :) |
dnia 10.02.2010 08:10
Janino Kukni do humor i inne. Tam jest list Wojciech Żukrowskiego do Jana Mitęgi o wieży w 1998 rok. List kuknoł w książce OD HAJERA DO PREMIERA. |
dnia 18.02.2010 19:05
Ciekawy wiersz, b. dobry. Warszat chyba bez zarzutu. Serdecznie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|