dnia 31.01.2010 10:35
pozdrawiam
nie wiem na pewno dokąd wyszłaś i czemu zamknęlaś
ale nie ma to znaczenia
wiersz porywa w inne światy |
dnia 31.01.2010 10:46
ładnie wygląda w opisie ta Twoja "grobla"
Trochę za mało jak dla mnie :)
Pozdrawiam Marcine |
dnia 31.01.2010 11:00
*Marcinie :) sorry |
dnia 31.01.2010 11:00
MARCINIE, podoba mi się :). Pozdrawiam. Irga |
dnia 31.01.2010 13:08
może to jest poezja, ale nie na mój dzisiejszy nastrój
pozdrawiam |
dnia 31.01.2010 13:20
taki sobie, przy miniaturce chciałoby się jakiegoś większego błysku, zaskoczenia, a tu mi go trochę brakuje... i to mauzoleum nieba - jakieś takie niezbyt fajne określenie ;).
p.s. poprzedni wiersz był znacznie lepszy, ale nie komentowałam wtedy niczego z braku czasu...
pozdrawiam :). |
dnia 31.01.2010 13:25
Dziękuję za komentarze, ale - Katarzyno - nie piszę wierszy dla błysku:-) Poezja oślepia. Pozdrawiam. |
dnia 31.01.2010 13:31
p.s. powinnam dodać, że mnie by się chciało... bo tak to jakoś napisałam, jakby dotyczyło też innych czytelników, a za nich nie chcę się wypowiadać :). już znikam :). |
dnia 31.01.2010 13:39
Hehe, chciałoby się... błyszczeć. Czasem pewnie tak, dziś - niekoniecznie. Spokojnej niedzieli. |
dnia 31.01.2010 20:19
ciekawa metaforyka .Wyobrażam sobie taką nocną świteziankę wychodzącą z wody ,a nocą wiadomo -niebo zlewa się z jeziorem ,a kobieta piękniejsza od tego lustra . Podoba mi się sposób w jaki autor widzi przestrzeń. |
dnia 31.01.2010 20:20
Dla mnie też ciekawie, obrazowo,
ale bez mauzoleum - nigdy się do niego nie przekonam.
Pozdrawiam. |
dnia 31.01.2010 20:33
a ja lubię ten wiersz nawet z mauzoleum nieba:) |
dnia 31.01.2010 20:42
inkunabuł - dziękuję za odczytanie i sympatię - też go lubię (wiersz). A mauzoleum - cóż, powiedzmy, że się przywiązałem:-) |
dnia 31.01.2010 20:57
Ok, tylko owo mauzoleum nieba akurat mi sie nie widzi. Ale licentia poetica wiec ujdzie.
Pozdrawiam:) |
dnia 01.02.2010 21:52
Przeczytałam i uważam podobnie, jak Jarosław.
Pozdrawiam :) |