|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Bez nadziei |
|
|
Kiedy w ogródku pierwsza róża
zakwitła nie wiadomo, po co,
chwytałem na wichrowych wzgórzach,
strącony wiatrem zapach z wrzosów.
Nie dla mnie rosły w nim jaśminy,
gdy żądny mołojeckiej sławy
chciałem brać w jasyr połoniny,
wdychając swąd palonej trawy,
skruszone w papier dzikie zioła,
prezent od wiedźmy w czarcim jarze,
która mnie kwietnym chłopcem zwała,
dając na potem szczyptę marzeń.
Więdły piwonie, bratki, astry,
pożółkły wzgórza nad Soliną
i w końcu duszę swą pohańczą
oddałem w jasyr połoninom.
Zbyt późno pokochałem kwiaty,
kochałem ale tylko dzikie,
dziś w mym ogródku niebogatym,
sam bez nadziei rośnie z krzykiem.
Dodane przez kozienski8
dnia 31.01.2010 08:33 ˇ
24 Komentarzy ·
1507 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 31.01.2010 10:27
Bronku, sądziłem,że Twoją miłością są Beskidy, Ty kochasz wszystkie góry. Cholera, przecież Bieszczady, to też Beskidy. Piękny wiersz, ciekawy jestem, czy napisany tam,gdzie teraz jesteś.
Pozdrawiam Cię! Idzi |
dnia 31.01.2010 10:41
Więdły piwonie, bratki, astry,
pożółkły wzgórza nad Soliną
i w końcu duszę swą pohańczą....to dla mnie REWELKA...takie MOJE :))
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 31.01.2010 11:43
BRONKU, czytałam ze wzruszeniem. "strącony wiatrem zapach wrzosów". Ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 31.01.2010 11:45
Ach te wrzosy... Bronku, to, że blisko mi to wiesz. Niebawem będę bliżej fizycznie (Sandomierz-Tarnobrzeg), ale zapewne Ciebie tam nie ma teraz.
Zastanawia mnie ostatni wers. Kto rośnie? Jeśli peel, to nie powinno być rosnę? Jeśli kwiat, to ok, tylko wcześniej mowa jest w liczbie mnogiej, o kwiatach. Mam problem z tym ostatnim.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 31.01.2010 12:02
Józef,masz rację druhu, ja kocham wszystkie góry, Bieszczady pokochalem dawno, pozdrawiam serdecznie)) |
dnia 31.01.2010 12:03
Basia,piękne dzięki za odwiedziny, baj!))) |
dnia 31.01.2010 12:05
IRGA,odwzajemniam pozdrowienia, tym cieplejsze że z cieplejszego klimatu, hej))) |
dnia 31.01.2010 12:07
Daniel, w końcówce chodzilo mi o krzak bzu jaki pozostal, pozdrawiam stary))) |
dnia 31.01.2010 12:29
Bronku pachnie mi pachnie caly twoj wiersz, pelen kwaitow i woni.Rozmarzylem sie:)
Pozdraiwam z mroznego Polnocnego Mazowsza:)
PS za dwa-trzy tygodnie bede w Prowansji i Francuskich Alpach:) |
dnia 31.01.2010 13:27
Bronku wyobrażam sobie Ciebie w tym ciekawym ogrodzie, tylko jakoś tego bzu nadziei rosnącego z krzykiem, nijak nie widzę ;)
Pozdrawiam :) |
dnia 31.01.2010 13:47
mam wątpliwości co do niektórych znaków przystankowych,
na przykład w pierwszej zwrotce, w ostatniej: kochałem, ale tylko dzikie. ostatni wers jakoś mi się nie gramatycznie składa.
z przyjemnością przeczytałam. pozdrawiam;) |
dnia 31.01.2010 14:13
Witaj Bronku! Piękny wiersz. Szkoda tylko, że ten bez nie pojawił się gdzieś w tytule, bo gdyby nie Twoje wyjaśnienie, na pewno mój odbiór byłby inny, choć nie płytszy. Cudne jest Twoje pisanie. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 31.01.2010 14:20
;) a to już rozumiem niegramatyczność ostatniego wersu...o, ja nierozgarnięta;) |
dnia 31.01.2010 15:32
Jarku szkoda że nie wybierasz się dalej na zachód pogadalibyśmy w Montpellier jak dwaj rodacy, dzięki za pamięć, B |
dnia 31.01.2010 15:34
Elżbietodobrze Cię widzieć, nawet poza ogrodem, a ten ostatni bez powinien krzyczeć, tak mi się wydaje, pozdrawiam,B |
dnia 31.01.2010 15:35
Magmis to mnie przyjemnie że poczytalaś, dobrego)) |
dnia 31.01.2010 15:37
Janina jest i BEZ w tytule tylko pewnie inaczej się kojarzy, pozdrawiam i dzięki,, |
dnia 31.01.2010 17:19
Bronku - w tytule proponuję: Bez - krzew nadziei, wówczas sprawa
będzie jasna. Interpunkcję na spokojnie poprawisz. Czuję, że ta
wiedźma dała Ci coś więcej niż szczyptę marzeń. Myślę o talencie
i darze pisania w piękny sposób o sprawach prostych, ludzkich.
Pozdrawiam. |
dnia 31.01.2010 18:36
Bronku, ale jestem głupia! Coś takiego jeszcze mi się nie zdarzyło! Hi, hi. To pewnie ten zapach bzu tak mnie odurzył. Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 31.01.2010 20:39
Pozdrawiam, Małojca!! Jak zawsze chętnie wgłębiam się w Twoje
pisanie tchnące autentyzmem i nieokiełznaną duszą Górala. Byle do wiosny.
JBZ. |
dnia 01.02.2010 09:39
Mówili mi "nie jedź w góry, bo zasłaniają piękne widoki".
A tu, patrzcie, i góry i widoki, no, no... |
dnia 01.02.2010 11:53
Piękny wiersz !
Pozdrawiam |
dnia 01.02.2010 14:45
A więc jesteś :)
Bronku, po twojemu. Róża, po co? no jak to, piękna:)
Opowiadasz kawałek krajobrazu i życia. Pięknie u ciebie.
malowniczo
.
Z przyjemnością przeczytałam |
dnia 01.02.2010 15:19
miło zanurzyć się w krajobrazy które malujesz:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 40
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|