Dzisiaj patriotycznie będzie :)
----------------------------------
sonet I
ach jak tu jest ciepło - wszędzie ogień płonie
i się wszystkie domy już zwijają w gruzy
nikt jeszcze nie mówi, że się zaczął koniec
mimo, że na scenie umierają Muzy.
Jak Warszawę wznieśli, tak cegła po cegle
teraz zdemontują i włożą w futerał
pozostawią tylko martwe ciała - stele
projekt i kształt miasta, co się w mgle zaciera.
I tam ty o wielki, marmur cię uwiera -
pragniesz już go zrzucić i odetchnąć niebem
kiedy pył zamyka twój słoneczny zegar!
Dziś nam cię brakuje. Świat jest jeszcze krwawszy-
dlatego nie wracaj nad spleśniałą ziemię
lecz zrzuć z góry kamyk z barykad Warszawy
sonet II
Ach jakie to dziwne nagle wszystkie domy
Zmieniają się w ptaki i unoszą skrzydła.
Wymiata je jesień w jasne, ciepłe strony -
W których poza Słońcem, nic więcej nie widać
Zygmunt ustępuje ze swojej kolumny -
bo czas zmienić wartę - teraz twoja kolej -
Wielki prezydencie! Marmurowo dumny
Weź-że miecz od niego! Stań w naszej obronie!
Ach może to jesień, zbytnio zmysły miesza
Przy niej deszcz się zrywa z niebieskiej uwięzi
Że tak heroicznych żołnierzy umieszcza
Na tych barykadach wśród złota, czerwieni
pięknie wpasowując Nikt ich nie odróżni
i po dziś tak stoją, nieśmiertelni, dumni
Dodane przez zygfryd
dnia 27.01.2010 06:26 ˇ
4 Komentarzy ·
796 Czytań ·
|