dnia 26.01.2010 15:51
brawa! brawa!
za cały ten cyrk.. |
dnia 26.01.2010 15:59
OŻESZ!!!
TEGO LEPIEJ CHYBA BY NIKT NIE NAPISAŁ :)))
BRAWO BOŻENKO!!
pozdrawiam :)))) |
dnia 26.01.2010 16:18
:), już lecę |
dnia 26.01.2010 17:37
o ... łał... brawo! |
dnia 26.01.2010 17:55
ale numer... |
dnia 26.01.2010 18:16
:)
Pozdrawiam |
dnia 26.01.2010 18:40
Grzegorz- dzięki za ślad :) pozdrowię:)
Basiu -wielkie dzięki , ależ mnie ucieszyłeś , nawet nie wiesz jak :)))
stanley - :) pozdrawiam |
dnia 26.01.2010 18:55
Andrzeju -niczym kameleon zmieniamy skóry- he he:)
Uradowałam się, że znalazłeś w nim dwuznaczność, fajnie, że czytasz go po swojemu:)
aa2 - :)
mastermood - no, :)
Wojtku odpozdrawiam :) |
dnia 26.01.2010 19:01
czyta z przyjemnością jako kawałek prozy
a co dalej
pointa z brawami za cały ten cyrk
jakaś dwuznaczność
gdzie metafory
onomatopeje auuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ale jak widać się podoba innym jako wiersz
więć mo9że ja nie z tej bajki |
dnia 26.01.2010 19:22
Bożeno, pojechałaś mocno, ostro, podoba mi się. hien pełno wokół nas, można sobie dopiąć tekst. każdemu tu wg potrzeb. ale te światła i pozorny blichtr g... warte, i tak czy siak nawet hieny zdają sobie z tego sprawę,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 26.01.2010 19:47
Kursywa z Przesłuchania, ale zaraz potem klisza ruszyła szybkim tempem i zmiennym obrazem. Wiersz jest niesamowity, niesie wiele skojarzeń i odniesień. Zaskakujesz Bożeno.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 26.01.2010 20:43
Oj, BOŻENKO!! Bardzo. Bardzo. Pozdrawiam serdecznie :)). Irga |
dnia 26.01.2010 21:13
Też jestem zaskoczona pozytywnie i czytam po swojemu. Bożenko, a ten układ graficzny taki ma być ? Może zmniejszyć te odstępy.Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 26.01.2010 21:54
Au! |
dnia 26.01.2010 22:15
ciekawie;
układ graficzny tekstu, paradoksalnie, osłabia ekspresję przekazu,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 26.01.2010 22:18
I ja zaskoczony na pluuus-Au do ksiezyca Au :)
) Zloto niech Cię Bozenko:0
Pozdrawiam serdecznosci:) |
dnia 27.01.2010 05:59
Bardzo mi się podoba Twój wiersz.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 27.01.2010 07:36
KERAD - jeden lubi Kasię, drugi lubi Basię. Miłego dnia.
Kropku - ( czemu ty piszesz się z małej?)- popraw to sobie koniecznie u moderacji:)
A serio-Zgadzam się z tobą , co do twierdzenia, że światło i pozorny blicht nie pomogą na dłuższą mętę, ale jak to hieny, byle się najeść- a wiesz, że potrafi,ą przegonić lwice, które upolowały zdobycz? takie bezczelne!
Ale u mnie w wierszu; światła odgrywają też inną rolę,demaskują sprawców.
Dziękuję za wypowiedż, heyka
Elżbieta - Jeżeli tak jest, jak piszesz, to nie będę prowadziła swoim tropem- wolę aby każdy szedł przez wiersz, po własnych śladach. Cieszę się, że takie masz.A z Przesłuchaniem
zaskoczyłaś mnie, ale tak też mogłoby być- ciekawy trop- bardzo ciekawy:) pozdrawiam serdecznie |
dnia 27.01.2010 07:43
IRGO - podniosłaś mnie do rangi DUŻYCH LITER :)
Dzięki wielkie, od razu urosłam :)
Janeczko - jak ja lubię tą twoją dociekliwość:)
ale chciałam, aby to był taki właśnie zapis, w dwóch miejscach nie zrobiłam odstępów, poproszę moderację, o naprawienie niedopatrzenia:)
Przyzwyczaiłaś się do mojej poprzedniej formy:) a ja lubię eksperymentować ( czasami).
Najważniejsze dla mnie, że czytasz po swojemu Janeczko:)
pozdrawiam Was dziewczyny |
dnia 27.01.2010 07:49
Dora Spenlow - Au!
Beata - dzięki za szczerość, to cenię :)mimo to, zostanę przy swoim. Czasem jestem uparciuch:) Cieszę się, że zajrzałaś. Pozdrawiam serdecznie:)
Jarku - Jeśli choćby uśmiech- to już dobrze :) Auuuu :)
Idz0 - serdeczne dzięki- pozdrawiam radośnie:) |
dnia 27.01.2010 08:26
Bożenko...
Od dzis zostaję Twoją fankom. Dam Ci lizaka, kcesz?
:)))) |
dnia 27.01.2010 08:44
Basiu - a ja na to;
Auuuu, do księżyca, a co, no pewnie .
:))))) |
dnia 27.01.2010 13:01
Bardzo mi sie podoba Twoj wiersz.
Fajnie pojechalas dziewczyno....czekam na nastepne :)))
Pozdrawiam :))) Kristin |
dnia 27.01.2010 19:11
Mgiełko - przybij piątkę :) serdeczne dziękuję. |
dnia 27.01.2010 19:23
Myślę, że aż tak źle nie jest. Raczej nadmiar wyobraźni autorki. Ten wiersz kojarzy mi się ze współczesnymi sztukami teatralnymi.Ja pozostaję przy Czechowie. Wszak wszystko co nas otacza to zjawisko psychiczne.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 27.01.2010 21:16
Jędrzej Kuzyn - wyobraźni u mnie w normie. Ale, nie narzekam.
Cóż ma do tego wiersza Czechow ? Porównanie mojego utworu, do współczesnych sztuk teatralnych, to doprawdy- komplement.
I bardzo za niego dziękuję :) |
dnia 27.01.2010 21:49
wyobraźnia * |
dnia 30.01.2010 14:33
ostatnio sporo rozeźlonych tekstów na pp, ten też ma w sobie jakiś żal...pozdrawiam. |
dnia 31.01.2010 20:47
Witaj Tomku - ma.
Fajnie, że znalazłeś chwilę :)
pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie :) |