|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Pocztówki polskie (2) |
|
|
Pani Krystynie Jandzie
Szalik Justyny Fromm jest błękitny, to pierwsze
spostrzeżenie kiedy zebrali się na dziedzińcu rankiem.
Po nocy twardej i przerywanej wyciem wilka
nie mogło zabraknąć powszechnego ziewania. Okolica
na południe od Krzywuchy, małe Davos z Grunwaldem,
z doktorem Brehmerem i jego prawą ręką, Alfredem
asystentem powietrza, Polakiem gdzieś z królestwa.
Radosna nie wygląda na uśmiechniętą w porannej mgle.
Przy Villa Rosa nie ma róż ani zielska, kamienie białe,
otoczaki naniesione przez wiatry, puste ramy okienne i
park. Na płótnie Wilhelma była jeszcze stajnia, dwa landa
wyszykowane w Wiedniu, jeszcze przed otwarciem Grunwaldu.
Małe Davos tylko o tysiąc metrów niżej. Koch i Sokołowski
nic o sobie nie wiedzą. Ludwik Pasteur zapuszcza brodę.
Brehmer buduje cerkiew i ewngelicki kościół. Oficjele
carscy, potomkowie Husytów, Habsburgowie, modlą się
każdy w swoim języku. Mann wchodzi na Czarodziejską Górę.
Brakuje mi kilku barw, naświetlenie nie takie, bo prosto ze
sztolni. Latem Góry Suche przemakają i nie słychać kaszlu.
Na twarzy Edyty pytanie o następny krok. Skojarzenia mijają
się z ruinami, za bardzo chcemy wejść w atmosferę mchów,
spatyniałego brązu, Laboratorium tutaj. Czarny szlak bez
telefonicznych drutów, od czasu zamknięcia kopalni, także
stacja kolejowa. Horyzont, za którym nie znajdziemy absolutu.
20.01.2010
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.01.2010 15:04
WooW piękna dedykacja. Aż mi żal :)
Pozdrawiam |
dnia 24.01.2010 15:06
Nie bez powodu, odpowiedź jest w tekscie.
JBZ, |
dnia 24.01.2010 15:23
Przepiękny wiersz od pierwszego do ostatniego wersu.Oczywiście domyślam się skąd ta dedykacja. Jestem pod ogromnym wrażeniem. To jest talent! Brak mi słów.Pozdrawiam. |
dnia 24.01.2010 15:47
Tak, piękna i niezwykle przejmująca pocztówka.
Zostawiam ją sobie na pamiątkę.
pozdrawiam |
dnia 24.01.2010 15:51
intelektualny. przeczytałam z przyjemnością. serdecznie. |
dnia 24.01.2010 16:26
Pani Krystyna Janda może być dumna z takiej dedykacji.
Ja dodam tylko, że czytałam jednym tchem.
Pozdrawiam :) |
dnia 24.01.2010 16:53
takie się czyta z przyjemnością Panie JBZ :)
pozdrawiam z epoki lodowcowej:) |
dnia 24.01.2010 16:53
Jednakże zrozumienie tekstu nie jest takie proste, jeśli się nie zna historii doktora Brehmera i jego Grunwaldu. Dramat Jandy znamy choćby z Tataraku.
Piękny wiersz. |
dnia 24.01.2010 17:50
Gęsty od tropów i znaczeń a tak płynnie się czyta, brawo :)
Pozdrawiam :) |
dnia 24.01.2010 20:20
;-) trochę zbyt gęsty. Ale porywający. |
dnia 24.01.2010 21:25
Piękny wiersz:) Czytam, czytam, czytam:) |
dnia 24.01.2010 23:07
Jerzy piekna ta pocztowka i b. dobry wiersz( sam wiesz o tym:):)) .
Pozdrawiam:) |
dnia 25.01.2010 05:35
PODOBA SIĘ
Pozdrawiam. |
dnia 25.01.2010 05:59
Po prostu piękny, cóż można więcej napisać o Mistrzu,
Pozdrawiam serdecznie, Idzi0 |
dnia 25.01.2010 07:40
Dziwie mnie to; nie mogło zabraknąć powszechnego ziewania-
prościej; nie zabrakło ziewania msz.
Też lubię panią Krystynę na deskach teatru. Ciekawa to, pocztówka polska.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 25.01.2010 09:13
Mnie też fascynuje osobowość Pani Jandy .
Interesująca pocztówka .
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 25.01.2010 17:02
JERZY, rzeczywiście, chwała pani Jandzie i innym zapaleńcom, że chcą wskrzesić do życia ruiny. Piękny wiersz, pełen różnych tropów, ścieżek, zapachów.
Przy okazji chciałam Ci serdecznie pogratulować . Wpadły mi w ręce grudniowy numer kwartalnika "Okolica Poetów" i jeszcze cieplutki kwartalnik artystyczno- naukowy "Znaj". Jestem zachwycona Twoimi zamieszczonymi tam wierszami. Sądzę też, że Twoja recenzja najnowszej książki Janusza Koniusza "Po wyjściu z Arki" będzie zachętą do sięgnięcia po twórczość tego pisarza i poety.
Pozdrawiam bardzo serdecznie. Irga |
dnia 25.01.2010 18:15
Dobry wiersz. Utrzymany konsekwentnie w ciekawej poetyce. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.01.2010 18:37
Imponujące. Jako dziecko zajmowałam się deltiologią i tak sobie pomyślałam, że kolekcja "Pocztówek polskich" wielce wzbogaci Twój zbiór Jerzy :)
Pozdrawiam. |
dnia 26.01.2010 22:36
Witam Szanownego Kolegę!
Ależ tu nagromadzenie odniesień - historycznych, malarskich, literackich, geograficznych... Duchowa podróż i przygoda. Posiada swoisty klimat prergrynacji. Gratuluję i pozdrawiam ciepło. |
dnia 28.01.2010 20:20
Panie Jerzy, chłonę ten wiersz, choć pewna niewiedza nie da mi tej poezji posmakować do końca.Niektóre nazwiska w wierszu są mi znane, a niektóre nieznane...nie będę zaglądał do encyklopedii.Tak trochę intuicyjnie nazwę ten wiersz jednym z pańskich najlepszych.
Myślę, że najważniejsza w tym wierszu jest 3 i ostatnia cząstka, a zwłaszcza ostatnia piękna fraza i chyba właśnie te fragmenty mają najwięcej wspólnego z dedykacją.
Pozdrawiam bardzo ciepło! |
dnia 30.01.2010 13:10
Przepiękny Panie Jerzy, ja skromny robaczek nie wszystko wiem, ale czuję.Pozdrawiam:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|