dnia 19.01.2010 07:55
Dla kogo dziwak, dla tego dziwak.
Czytając ten wiersz nie sądziłem, że on jest Idziego. Nick na końcu mnie zaskoczył. Pozytywnie, rzecz jasna.
Trochę dziwnie się czyta kiedy każdy wers zaczyna się wielką literą. Myślę, że mógłbyś to zmienić.
To:
Co go krępowało
zapisałbym tak:
to go krępowało
A to:
Gotująca się do odlotu
tak:
gotowa do odlotu
Poza powyższym sprawnie. Słowa budują obrazy. Sprawne i oryginalne są fragmenty ze ścierką na płocie i ważką na źdźble. Wiersz trafia ze swoim przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 19.01.2010 08:30
DANIELU, w kazdym calu się z Toba zgadzam. Przechodzę na małe litery, do tej pory miałem taki dziwny "szcunek" do dużych liter rozpoczynajacycg wersy.
Propozycję poprawek równiez bardzo na miejscu.
Poproszę Moderatora.
Dziękuję Ci serdecznie pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.01.2010 08:31
A ja w przeciwieństwie do komentarza Daniela.
W pierwszej kolejności widzę tytuł, nick i czytam wiersz.
Ten tekst Idzi (wybacz) jak powiada W.R. "nie czyta się" tylko nie wiem w jakim procencie by podał :)
Niemniej jednak pozdrawiam serdecznie :)) |
dnia 19.01.2010 08:44
BARBARO, cenę szczere wypowiedzi, dziękuję Ci i serdecznie pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.01.2010 09:04
Na prośbę Autora dokonano korekt w czwartej i siódmej strofie - dokładnie takich, jakie zasugerował w pierwszym tu komentarzu Szady siebr Daniel.
Pozdrawiam Autora i Czytelników. |
dnia 19.01.2010 09:13
B&B, dziękuję, zdarza się, ze czsem nie wychodzi.
Serdecznie pozdrawiam,Idzi |
dnia 19.01.2010 09:13
MODERATOR 4 , dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.01.2010 09:29
Zawsze tęskniłem do formy bardziej pojemnej (Czesław Milosz) .Jednak że forma bywa nie zawsze pojemna, i mozna tutaj zadac pytanie o granice miedzy poezja a prozą. Granice ktore sie zacieraja albo dawno zatarły. Idzio popełniłes ciekawy wiersz,to ze nie kazdemu przypadnie do gustu - rzecz względna. U ciebie słowa buduja obrazy- wspomnienia,ktore nie koniecznie musza zalegac na strychu u milionow ludzi ,mamy bowiem calkiem sprawny opis sublimacji , inicjacji peela, jego pierwsze odkrywanie urokow swiata .Mnie sie dobrze czytało :) Daniel juz wczesniej wyłapal pare potknięc, jak widze moderator juz poprawił.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
PS a co do duzych liter nie zawadzi spróbowac i malych:):) |
dnia 19.01.2010 09:30
IDZI, a ja przeczytałam Twój wiersz z ogromnym zaciekawieniem. Napisałeś o nieśmiałości, samotności, które trapią wcale nie taką małą grupę młodych ludzi. Pozdrawiam serdecznie :). Irga |
dnia 19.01.2010 09:31
IDZI, a ja przeczytałam Twój wiersz z ogromnym zaciekawieniem. Napisałeś o nieśmiałości, samotności, które trapią wcale nie taką małą grupę młodych ludzi. Pozdrawiam serdecznie :). Irga |
dnia 19.01.2010 09:45
dla mnie bardzo cenna jest - szczerość przekazu,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 19.01.2010 10:21
PS. Idzio wyrzuciłbym cudzysłow " czwartym do brydża" .
Pozdrawiam raz jeszcze:) |
dnia 19.01.2010 10:51
Fakt, czyta się jak prozę.
Tyle tylko, że obrazek z przeszłości wciąga, zwłaszcza finał - prawie jak na dziobie Titanica. |
dnia 19.01.2010 11:08
JARKU, bardzo dziękuję za przeczytanie i gruntowną analizę tekstu, Twoje spostrszeżenia podbudowują mnie w tym, co robię i są dla mnie bezcennymi wskazówkami
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Idzi |
dnia 19.01.2010 11:13
IRGO, odczytałaś trafnie historię (jej część ) fizycznie istniejącej istoty ludzkiej borykającej sie z problemami ( bolesnymi ) będącymi efektem różnic cywilizacyjnych w latach 60/70 minionego wieku.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 19.01.2010 11:14
BEATO, dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie, Idzi |
dnia 19.01.2010 11:19
MASTERMOOD, dziękuję za wizytę u mnie i miło mi, że tekst Cię wciąnął.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 19.01.2010 12:41
Na prośbę Autora usunięto cudzysłów ze znajdującej się w pierwszym wersie tekstu frazie czwartym do brydża. Pozdrowienia dla wszystkich raz jeszcze. |
dnia 19.01.2010 12:50
MODERATOR4, uprzejmie dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.01.2010 14:23
:) |
dnia 19.01.2010 16:13
Idziu, zgadzam się z Beatą, że szczerość przekazu jest atutem wiersza, ale zdecydowanie jednak oczyściłabym tekst z nadmiaru czasowników i niekoniecznych określeń. Przekaz zostanie, a całość będzie zgrabniejsza. Może warto nad tym pomyśleć :)
Pozdrawiam :) |
dnia 19.01.2010 18:54
Ciekawe opowiadanie - rzekłabym :)
za bardzo jednak dopowiedziane, żeby był wiersz, ale to ja :)
Dwie ostatnie strofy kupuję, rarytasik.
Idzi) nie mówię, że nie- zatrzymałeś uwagę, a dziewczyny mają lepiej, nic nie widać :)
kratownica mnie zatrzymała, heh, miałam z nią do czynienia- wspominkowo mi się zrobiło. |
dnia 19.01.2010 18:55
lekka korekta i będzie błyszczeć:)
serdeczności. |
dnia 19.01.2010 19:34
Ci co mieli szczęście i rozwiązali kilka kratownic i wiedzą jak rozkładają się siły w pinktach węzłowych spojrzą na ten wiersz z sentymentem. Znów miałbym ochotę pobawić się wektorami sił.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 19.01.2010 21:47
Ja kupuję jedynie "Po wyjściu z wody
Stroje dziewczyn
Były bardziej transparentne" oraz pointę. Reszta mnie nie przekonuje. Takie gadanie, za bardzo "transparentne". Pozdrawiam. |
dnia 19.01.2010 22:37
to bardzo dobra proza
powinieneś pisać prozę
tekst bardzo wciąga i jest bardzo obrazowy
dobre kino, głębokie
dla mnie świetny
ten chłopiec naprawdę dobrze pokazany
jeden z Twoich lepszych jak dla mnie
wolę takie Twoje pisanie
jestem bardzo pozytywnie zaskoczony
pozdrawiam |
dnia 20.01.2010 05:50
ELŻBIETO, dziękuję za przeczytanie i zapewniam Cię, ze skorzystam z Twoich wskazówek.
Serdecznie pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.01.2010 05:51
BOŻENO,dziękuję za zatrzymanie sie u mnie i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 20.01.2010 05:53
JEDRZEJU, witam Cię u mnie, dziękuję za komentarz i pozdrawiam i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 20.01.2010 05:54
GRZEGORZU, dziękuję za zatrzymanie się nad tekstem i uwagi do niego. Pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.01.2010 05:56
RABI, zaskoczyłeś mnie swoim pozytywem, cieszę się, że Ci się podoba i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 20.01.2010 05:56
MADOO, dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.01.2010 09:20
przypomina prozę poetycką, zbudowaną na osnowie wiersza. tekst bardzo mi się podoba, a zakończenie przepiękne, od kratownicy poczynając. gratuluję odczytywania pamięci,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.01.2010 11:41
KROPKU, pięknie dziękuję i pozdrawiam serde4cznie, Idzi |
dnia 21.01.2010 10:52
Uważam, że to dobry wiersz, nie umiem pisać mądrych komentarzy, niemniej przejął mnie los tego chłopaka, zwłaszcza, że odczytuję końcówkę jako samobójstwo.
Wyrzuciłabym tylko wers nabijali się z niego. Niepotrzebnie dopowiada coś co wynika z całej reszty msz.
Pozdrawiam |
dnia 22.01.2010 10:29
ROSO, dziękuję za miły komentarz, uwaga jak najbardziej słuszna.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |