dnia 15.01.2010 22:07
Brawo za dobre intencje. Na dobrą poezję trzeba będzie jeszcze trochę popracować.
Pozdrawiam |
dnia 16.01.2010 03:18
zgadzam się, pociągnąć zaczęty wątek, pobawić się nim i zacząć pisać od nowa....
;) lekka to jest tylko princessa |
dnia 16.01.2010 07:17
Nijako i jakos blado kropku, a przeciez wiem ze stac cie na wiecej. Widze dwie frazy wokol ktorych mozna zbudowac cos ciekawego to te o fruwajjacych obrazach.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 16.01.2010 07:32
Jędrzeju, polpatanie i Jarku, miałem potrzebę napisania tego właśnie wiersza. nie oceniam go, bo to rola czytelników. może i marne, ale ja potrzebuję takich rozliczeń. dlaczegóż nie miałbym się nimi i sobą dzielić z przyjaciółmi?
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 16.01.2010 07:33
Andrzeju, dzięki, że jesteś. miło mi,
serdeczności :) |
dnia 16.01.2010 07:55
KROPKU, byłam, czytałam. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 16.01.2010 08:10
Wiersz zatrzymał, daje do myślenia.
Jedynie co bym zasugerowała:
"dzisiaj staję w twoich cieniu - od stóp po ramiona"
Tak mi jakoś pasuje :)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 16.01.2010 08:12
Sorry miało być:
* dzisiaj staję w twoim cieniu - od stóp po ramiona |
dnia 16.01.2010 14:31
KROPKU, mnie się podoba.Pozdrawiam, Idzi |
dnia 16.01.2010 14:54
Wzruszyła mnie treść wiersza bardzo osobistego, poświęconego bliskiej osobie. Sugerowałabym jedynie zmianę drugiego wersu; źle mi brzmi - ...potwierdzająco pytałaś..., natomiast zostawiłabym bez zmian wers z cieniem.
Pozdrawiam |
dnia 16.01.2010 22:37
Elżbieto, bo matula pytała potwierdzająco, ona znała prawdziwą odpowiedź, ja ja też znałem ale wtedy daleki byłem od niej, nie akceptowałem. jeżeli potwierdzisz bym jednak zmienił, zmienię.
dzięki za uwagę, serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 16.01.2010 22:38
IdziO, dzięki, odpozdrawiam pogodnie :) |
dnia 16.01.2010 22:42
Mnie również wzrusza osobisty ton, już na wstępie miękną nogi, przyciągają uwagę fruwające obrazy. ( Czy w czwartym wersie konieczny jest zwrot: jego?)
Pozdrowienia. |
dnia 16.01.2010 22:44
Jest dobrze.
Pozdrawiam panie Kropku. |
dnia 16.01.2010 22:45
Barbaro, bo wiesz, zazwyczaj długo rozmawiam z mamą, gdy stoję przy grobie. stoję, widzę i tak rozmawiamy sobie. obok, o metr, brat leży; nie doczekał dobra. z Guciem też - bywa - długo rozmawiamy, jest o czym.
serdeczności :) |
dnia 16.01.2010 22:55
komaj, masz to pioruńskie oko [ale to dobrze!]. któryś raz już mnie łapiesz na wstawce, która niczym, ale wypełnia w tekście lukę. zamysłem było dookreślenie świata, obawiałem się bowiem, że obrazy stana sie abstrakcyjną fikcją, a nade mną, Bóg jeden wie, co będzie fruwało. coś na kształt 'i tak źle i tak niedobrze', wybrałem jego.
co teraz?
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 16.01.2010 22:57
baribal, dzięki. oj, chyba po raz pierwszy.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 16.01.2010 23:26
Moim zdaniem dookreślenie zbyteczne. Wiadomo od początku, że chodzi o obrazy świata, bo w wierszu wyraźnie zazębiają się dwie przestrzenie życiowe; matki i syna.
Syn żyje w swoim świecie i myślę sobie nawet, że nie ma co się obawiać abstrakcyjności, bo przecież Bóg jeden wie, co fruwa nad synami marnotrawnymi:) może i lepiej, że matka (także czytelnik) tego nie wie :)
Najważniejsze przecież, że synowie marnotrawni wracają :) |
dnia 16.01.2010 23:37
komaj, oki, dzięki |
dnia 17.01.2010 09:54
Witku, wers powinien zostać, jeśli jest ważny dla Ciebie, oczywiście. Natomiast, co do jego - zgadzam się z komaj, nie ma potrzeby dopowiadania. |
dnia 17.01.2010 17:15
jakoś swobodniej, odważniej,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 17.01.2010 18:24
Wiersz widać ważny dla autora. Przeczytałam z zainteresowaniem. Trochę nurtuje mnie pytanie: dlaczego za " prośbą braterską"? Chodzi mi o " braterską" , czy nie lepiej matczyną, cichą czy inne słowo? Braterstwo kojarzy mi się z kimś spoza kręgu rodzinnego. Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 17.01.2010 18:40
Janeczko, brata, ale łączyło nas prawdziwe braterstwo. to byl trochę dziwny rodzinnie układ, byliśmy przyrodnimi braćmi. Gucio? och, to był prawdziwy Gucio! Gucio zmarł w trzy miesiące po śmierci Mamy, wygrał zakład przegrał życie,
serdeczności :) |
dnia 17.01.2010 18:46
Elu, to nie o to chodzi, że ważny. każdy jest ważny, ale przecież każdy wers można też zmienić. objaśniłem ci wątpliwość, przyczynę dla której tak napisałem.
:) |
dnia 17.01.2010 18:47
beato, przepraszam - jest, czy ma być?
tymczasem, pozdrawiam :) |
dnia 17.01.2010 18:52
jest, wracam i ponownie- bardzo mi się podoba |
dnia 18.01.2010 11:44
Podoba mi się Twój wiersz .
pozdrawiam |