|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: szyba nas dzieli |
|
|
usypiam na stojąco. autobus wiezie mnie, buja mnie, kołysze.
lekko opada głowa.
i nagle koniec. drze się , tamta baba przy oknie, przy ostatnich drzwiach.
jakby nikt jej nie widział, robi przedstawienie.
jakiś facet szarpie ją, próbuje uciszyć , a ona , nic. tylko
jodłuje, napina się i drze. powietrze faluje.
zamykam oczy. po drugiej stronie zagajnik. i ścieżka, wąska, jakby
dla ciebie stworzona.
otwiera się las i trawy przydrożne falują, więc
wciągasz powietrze, mocno i mocno i jeszcze. jak pięknie pachnie żywicą.
Dodane przez Bożena
dnia 08.01.2010 14:12 ˇ
36 Komentarzy ·
1480 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.01.2010 15:08
Pani Bożeno - wymowna, piękna impresja, że tak powiem.
To, że jest trochę dosłownie, to nie wada, zważywszy na 4 ostatnie wersy i istotę całego tekstu + tytuł.
Podoba się tekst.
Pozdrawiam. |
dnia 08.01.2010 16:11
*Radziłbym jednak jeszcze wziąć ten wiersz na warsztat - skondensować i oszlifować zwłaszcza 3 i 4 wers, a powstanie perełka.
Bardzo mi się podoba zamysł wiersza. |
dnia 08.01.2010 16:23
BOŻENO, to ładny wiersz, przychylam się jednak do sugestii Andrzeja, będzie jeszcze lepszy.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 08.01.2010 16:25
Bozenko niezly wiersz , pomysł rzeczywiscie jest przedni, tytul tez ,usunąlbym powtorke drze w 6 wersie- msz.
Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie:) |
dnia 08.01.2010 17:34
Czy nie powinno być zasypiam? Jeśli odczytać dosłownie to usypianie mi nie gra. Wiersz mnie nie porwał, ale i nie odrzucił. Taki obrazek z przesuwającym się czasem regulowanym ruchem powiek, choć w tytule szyba i właśnie ten myk mi się podoba.
Proponuję przytulić do siebie trochę wersy, będzie cieplej i ta baba wrzeszcząca w peeli może się zamknie.
I jeszcze jedno, jakie znaczenie ma szerokość ścieżki, to mnie frapuje. :)
pozdrawiam |
dnia 08.01.2010 17:57
baribal - zastanawiam się , jaka byłaby Pana propozycja na zmianę?
zamysł miał być prosty, jeśli koniec jest czytelny, to ja się cieszę
i dziękuję ślicznie za komentarz. Przemyślę drugi i trzeci- tam cienka
kra jeszcze - czuję to.
Idzi0 - obiecuję , że się zastanowię :) dzięki serdeczne :) |
dnia 08.01.2010 18:02
Bożeno, to chyba świeżutki wiersz?, a przynajmniej ja tak go odbieram... i jeśli czujesz, że środek to jeszcze cienka kra, to dopracuj, bo ja też tak to czuję. bardzo ładny tytuł, otwarcie i dwie ostatnie strofy. tekst niby na pozór mocno osadzony w rzeczywistości, ale dla mnie jest w nim jakaś oniryczność, senność i nierealność, z drugiej storny mimo krzyku baby wiele też wyciszenia i ciepła :).
pozdrawiam Cię serdecznie :). |
dnia 08.01.2010 18:08
Jarku - tak, to prawda, powtórzenia...muszę coś z tym zrobić, dziękuję ślicznie, również ciepło pozdrawiam :)
Fart - masz tu koleżanko rację :) usypiać można innych, a to nie jest wiersza anestezjologa :)
Zaś co do ścieżki, po wąskiej idzie się uważniej, na ogół gęsiego.
nie martwię się tym, że nie porwał, ważne, że nie znudził.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.01.2010 18:22
Ulotna - przyznaję- świeżutki :) pomyślę nad poprawkami.
wrzeszcząca baba potrafi wkurzyć:) peelka jednak nie angażuje się, wybiera dla siebie inny świat.
Serdeczne dzięki za taki odbiór |
dnia 08.01.2010 18:26
Teraz to zgłupiałam całkiem, sadziłam,że wąskość ścieżki dotyczy jakiegoś wpasowania bo dalej jest o nim. Widzę, że była w innym sensie stworzona dla niego. Jeszcze pomyślę :) |
dnia 08.01.2010 19:10
Podzielam wrażenia przedmówców, że wiersz jest, ale wymaga dopracowania. Powiedziałbym, że brakuje jakiegoś kluczowego elementu środkowego, bo początek i koniec jest bardzo dobry :) Pozdrawiam. |
dnia 08.01.2010 19:16
Fart - można to nazwać wpasowaniem, jak najbardziej. |
dnia 08.01.2010 19:34
Bożeno, nic więcej nie dodam do tego co tu już napisano; ciekawy pomysł z tytułem, zachęcające otwarcie /z zasypiam/, ale druga i trzecia cząstka, te z babą, co dwa razy się drze, chyba jeszcze trochę do przemyślenia; może niewielkie poprawki. Cztery ostatnie wersy, ciepłe i plastyczne.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 08.01.2010 19:42
dobry :) |
dnia 08.01.2010 20:01
pomysł fajny,
z pierwszego wersu usunęłabym jedno- mnie, to, po -buja, druga i trzecia cząstka do poprawienia/jednoznaczne określenie kobiety krzyczącej w autobusie/określa peelke jako osobę zmęczoną, a przez to- złośliwą i niecierpliwą, przez co jej głęboki kontakt z naturą/w dalszej części wiersza/ staje się mało wiarygodny,
myślę, że warto to zmienić,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.01.2010 20:05
Pomysł bardzo ciekawy. 2 i 3 wers do podszlifowania:)
Pozdrawiam |
dnia 08.01.2010 21:28
Nie odbieram, że peelka i ta drżąca się baba to ta sama osoba.To jednak bodziec z zewnątrz, tak jak ów zagajnik i ścieżka. Wszystko rozgrywa się na pograniczu przerwanego marzenia sennego. Mnie się podoba, nawet to, że dosyć swobodnie opowiedziany, bez zagęszczenia. Powtórzenie, które nieświadomie wyskoczyło też bym usunęła. Pozdrawiam serdecznie autorkę. |
dnia 08.01.2010 21:54
Ja nie napiszę nic nowego - za przedpiszacymi: ten wiersz nie jest jeszcze skończony.
No, chyba że się uprzesz i powiesz: "A wcale bo nie, jest skończony" :)
Pozdrawiam |
dnia 09.01.2010 11:10
gregm -coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że trzeba przy nim jeszcze podopinać środek . Dziękuję za opinię, cenna jak każda :)
Elżbieta - tak, z zasypiam :) masz rację, baba 2 x darta,
to aż nadto :) podpowiadasz z sensem i za ten sens - dzięki wielkie.
Madoo - kłaniam się :) dzięki za wpis :) |
dnia 09.01.2010 11:27
Beato - zamysł z powtórzeniem nie jest w pierwszym wersie celowy, tego powtórzenia nie zmienię, chyba, że mnie ktoś bardzo przekona, że bez niego wiersz nie umrze:) do pozostałych powtórzeń czepiaj się do woli. Peelka i baba , to dwie , różne
na szczęście osoby :) peelka odcina się od niej.
Trafnie odebrała wiersz Janeczka, peelka szuka tego bodźca na zewnątrz, aby odciąć się od osoby, która próbuje zwrócić na siebie uwagę, peelka jest ponad to. Nie daje się sprowokować.
Zatem jej kontakt z naturą, bliski jej wrażliwości, jest wewnętrzną
potrzebą, jak i wyborem. Mogłaby zaangażować się w awanturę
i dać się sprowokować, widoki za oknem są jej jednak bliższe,
niż awantura z matroną. Nie chce przyciągać do siebie złej energii. Wybiera energetyzującą...właściwą dla siebie :)
Dziękuję za retrospekcję Beato, ciszę się , że wiersz można czytać na wiele sposobów. Poprawki będą na pewno. |
dnia 09.01.2010 11:32
Iwona Buczkowska - Dziękuję, będzie szlif, tyle osób za tym obstaje, że mylić się raczej nie mogą, zwłaszcza, że przyznaję wam rację :)
dzięki serdeczne za ślad pod wierszem:)
Janeczko- czarodziejko, szamanko-( bo nie czarownico) )
Powiedziałaś wszystko , co jest prawdą w wierszu, umiesz się dobrać do rdzenia:) serdecznie pozdrawiam :)) |
dnia 09.01.2010 11:33
Janeczko * nie pogrubiłam Ciebie- wybacz roztargnienie :)
pozdrawiam jeszcze raz :) |
dnia 09.01.2010 11:35
Wojtku - "A w cale bo nie" - tak, nie powiem :)
Spodziewałam się jakieś propozycji zmiany, z ciekawości czystej,
poszedłeś na łatwiznę, heh :)))
serdecznie pozdrawiam, rozśmieszona i uśmiechnięta. |
dnia 09.01.2010 12:16
Bożeno, nie wyraziłam się chyba zbyt jasno;
chodziło mi o to, że peelka odbiera jednoznacznie- wrzeszczącą babę, bez cienia dystansu i to ją jakoś określa,
stały kontakt z naturą pozwala znależć taki dystans, odwrócić głowę,
cieszę się, że mogłyśmy porozmawiać i zobaczyłam Twój punkt widzenia,
tak, mnie rytmizuje pierwszy wers i wzmacnia, może nie miałam racji,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 09.01.2010 12:38
Beato Zawsze się cieszę z Twojej wizyty i wypatruję,
ciekawi mnie Twoje zdanie:)
Zadaniem moich wierszy, nigdy nie jest podanie wprost, staram się ukrywać podtekst a jednocześnie naprowadzać. Im ich więcej, tym lepiej.
Zawsze ciekawi mnie, którym tropem pójdzie czytelnik. To jest dla mnie drogowskaz, czy zostawiłam właściwe znaki?
Twój komentarz mówi mi, że nie do końca. Mam się zatem na czym zastanawiać :)
Serdecznie dziękuję, że zechciałaś ze mną o treści podyskutować,
to dla mnie cenne wskazówki.
Jeszcze raz pozdrawiam :) |
dnia 09.01.2010 14:29
ta krzycząca kobieta w tyle autobusu jest dla peelki ważna. skupia całą jej uwagę, złości i denerwuje do tego stopnia, że peelka postanawia nie tyle odejść, ile usunąć i zamknąć, bodaj na czas jakiś, we własnym świecie. rozumiem, że to dla peelki jest ta wąska ścieżka, właśnie po to, by nkikt nie zawracał jej głowy, nie próbował ingerować w jej dobra. tam sie regeneruje, dystansuje, a świat napowrót nabiera kolorów i zapachów. tak ja to czytam.
jak jest w rzeczywistości, to już mniej ważne, jednak lekki szlif wierszowi pomoże na pewno,
serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 09.01.2010 17:29
Pani Bożeno! Zbijamy szybę?:) |
dnia 09.01.2010 21:19
Kropek - myślę , że babie poświęciłam w wierszu zbyt mało czasu, zatem nie jest aż tak ważna , jak myślisz.
Jeśli zaś chodzi o ścieżkę , to trafne spostrzeżenie, z tym , że peelka myśli, że ten, dla kogo miałaby być stworzona, też tak myśli :)
Ze szlifem, nie neguję :)
P. Łukaszu - tylko jeszcze pytanie- którą? jedna jest
w wiefrszu, druga przed nami :)
pozdrawiam |
dnia 09.01.2010 21:20
w wierszu * |
dnia 11.01.2010 13:12
najlepsze na stres jest kilka głębokich oddechów - przeważnie pomaga ;)
wiersz wciągnął mnie swą fabułą :) pzdr.:) |
dnia 11.01.2010 13:44
Tomku - ucieszyłeś mnie tym wpisem :)
dziękuję pięknie :) |
dnia 11.01.2010 13:58
BOŻENKO, już tyle osób wypowiedziało się przede mną. Ja powiem tylko, że doskonale wyobrażam sobie tę sytuację, wcielam się w peelkę. Poprawisz, co sama uważasz za stosowne. Bez poprawek też jest WIERSZ. Pozdrawiam cieplutko. Irga |
dnia 11.01.2010 18:59
Trzy pierwsze zwrotki zbędne. Co nas obchodzi jakaś baba?
Pozdrawiam |
dnia 11.01.2010 19:53
IRGO - cieszę się , że nie brakuje wyobraźni, mały retusik zrobię, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Jędrzej Kuzyn - dziękuję za chwilę dla wiersza.
Nie przeczę, że z dwóch ostatnich, można zrobić oddzielny wiersz.
Tyle, że jest jak jest, baba do całości potrzebna jak nic. Bez niej nie było by kontrastu.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 15.01.2010 08:27
Witaj Bożenko :)
świetny wiersz z tą babą :))
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 30.01.2010 19:51
Basiu - ale mnie zaskoczyłaś :)
bardzo dziękuję i kłaniam się :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|