dnia 31.12.2009 06:05
Pięknie namalowana historia. Pozdrawiam. |
dnia 31.12.2009 06:52
ELU, to Twoje pudełko z laki przewiązane czerwoną wstążeczką kojarzy mi się z listem od Babci.
Świat obecny i minione czasy, które miały dla podmiotu lirycznego ogromne znaczenie. Trzy pierwsze i trzy ostatnie wersy, które mówią o tym, co teraz, a w środku - zamknięta historia jednego życia. Myślę, że wielkie znaczenie mają tutaj kolory. Czerń pudełeczka i czerwień wstążeczki- to teraźniejszość i kartoniki w kolorze sepii - fotografie, przytłumione, zamglone, delikatne- to co, było, o czym się będzie pamiętało zawsze. Piękny wiersz, ELU. Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie :))Irga |
dnia 31.12.2009 08:43
Peelka dostała to, co najcenniejsze. Piękny wiersz Elu. Bardzo piękny. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 31.12.2009 08:50
czyta się, ładna opowiastka, pozdrawiam |
dnia 31.12.2009 09:10
Elu jak piękne jest twoje Pudełko z laki skarbczyk wspoomnien - tych najdroższych ten dar najcenniejszy .Bardzo dobry wiersz.Znakomita klamra na zamkniecie pieknego poetyckiego roku. Elu zyczę w nowym 2010 roku wspanialych nowych wierszy ,pozdrawiam bardzo ciepło i bardzo serdecznie :):)::) |
dnia 31.12.2009 09:52
Piękny wiersz, pozdrawiam. |
dnia 31.12.2009 09:59
tak, jest wiersz i jest prawdziwa opowieść :). przypomniał mi o tym, że moja babcia też miała taką broszkę, którą kiedyś chciałam bardzo mieć, ale jak odeszła nawet o tym nie myślałam aż do tej pory :).
a teraz kilka uwag: zastanawiam się czy w 8 wersie musi być dodane "jak ona", zwłaszcza że w poincie jest fraza: "historia jednego życia, starannie ułożona w takim małym pudełku", czyli jakby się ta sama informacja powtarzała, zresztą powtarza się też po raz drugi słowo "historia". myślę, że można spróbować coś tu jeszcze pokombinować :).
pozdrawiam ciepło i noworocznie :). |
dnia 31.12.2009 10:08
Podoba mi się, ma klimat. Zastanawiam się tylko nad narracją, bo przy czytaniu na głos brzmi niekiedy jak proza. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 31.12.2009 10:30
wygląda mi, że historię układa nie ten kto pudełko zamyka, lecz ten kto je otwiera |
dnia 31.12.2009 10:33
wiersz otwiera przestrzeń bajki, która, mocno przeżyta, powraca;
w takim małym pudełku- nad tym bym się zastanowiła, jakby za mocny akcent na pudełku,
ale nie wiem do końca,
serdecznie, noworocznie pozdrawiam |
dnia 31.12.2009 10:38
ojej, a jeszcze jest tytuł, wycofuję uwagę, |
dnia 31.12.2009 10:53
Bardzo dobra puenta. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
B:) |
dnia 31.12.2009 11:33
Życie to podróż z coraz większym bagażem zdarzeń, które mieszczą się, starannie ułożone w takim małym pudełku.
pozdrawiam |
dnia 31.12.2009 13:44
tego właśnie zazdroszczę moim dziadkom,że potrafili za pomocą takich pamiatek opowiedzieć swoje bogate życie.
moje pokolenie zostawi swoim wnukom twardy dysk i hasło dostępu
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!! |
dnia 31.12.2009 14:41
abrigo - dziękuję i cieszę się, że widzisz pięknie namalowaną historię :)
IRGO, Janinko, Jarku i LANICO - dziękuję, że tak bardzo się spodobał :)
Kasiu - dziękuję że, jak zwykle, dostrzegasz szczegóły; do przemyślenia :)
ursulo - dobrze się czyta zachowując podziały międzywyrazowe wewnątrz każdego wersu; spróbuj ze średniówkami. Wątpliwe może wydawać się zakończenie - na, ale jest celowe. Dziękuję za te spostrzeżenia :) |
dnia 31.12.2009 14:57
ELU, jeszcze raz ja. Ja nie mam żadnych wątpliwości odnośnie owego "na". Ono dodaje "smaczku" . Czytając, widziałam pierścionek na podłodze, pod łóżkiem, a okazało się, że to "na" ma zupełnie inne znaczenie: "wypadł na dwudziestolecie". Byłaś wtedy szczęśliwa i takiego szczęścia życzę Ci w Nowego Roku :)) |
dnia 31.12.2009 14:58
przepraszam, miało być w Nowym Roku :)) |
dnia 31.12.2009 14:58
mastermood - hm, ciekawie zauważyłeś :)
Beato - podoba mi się Twój odczyt - otwiera przestrzeń bajki :)
hubertku - to miłe, że się czyta :)
Bogusiu - dzięki za zajrzenie i pochwalenie puenty :) |
dnia 31.12.2009 15:09
IRGO - zgadza się, o to mi "szło" z owym na i cieszę się, że w ten sposób czytasz. Niestety, historia z pierścionkiem mnie nie dotyczy; nigdy mi żaden spod poduszki nie wypadł :)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 31.12.2009 15:10
ELU, a od czego wyobraźnia?! :))) |
dnia 31.12.2009 15:13
stanleyu - podoba mi się Twoja refleksja odczytana z wiersza :)
agapiotrze_2008 - cieszę się, że wiersz wywołał takie przemyślenia :) |
dnia 31.12.2009 15:16
Wszystkim Państwu bardzo dziękuję za pochylenie się nad wierszem, serdecznie pozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku :) |
dnia 31.12.2009 15:23
Elżbieto- czekałam na kolejny wiersz i warto było.
Znalazłam tu cudeńka w pudełeczku :) wszystkie te kamienie bliskie moim wspomnieniom, eh, dawne czasy , łezka w oku :)
dziękuję za ten wiersz, twoje kamienie zabrały mnie w podróż :)
Jedno tylko moim skromnym zbędne ,w ostatnim wersie bez
w takim, ale może się mylę...
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku :) |
dnia 31.12.2009 15:53
ELŻBIETO, bardzo ładny wiersz, przywodzi na pamięć dzięcięcy skarbczyk w postaci pudełeczka po tytoniu, a cóż w nim było!
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku, Idzi |
dnia 31.12.2009 16:39
Bożeno i ja się za Tobą rozglądałam po powrocie z mojego "bana", ale już widzę, że weszłaś z nowym wierszem; zaraz Cię tam dopadnę:) Dzięki za ciekawy komentarz :)
Idzi - jak to fajnie, że wiersz przywołał również Twoje wspomnienia. Myślę, że każdy z nas ma jakieś swoje, osobiste pudełko :)
Bożeno i Idzi - pozdrawiam serdecznie i Pomyślności w Nowym Roku życzę :) |
dnia 31.12.2009 16:43
IRGO :D nie pytaj mnie od czego jest wyobraźnia; dobrze wiem, bo muszę ją nieraz mocno na wodzy trzymać :)) |
dnia 31.12.2009 17:33
Dobry wiersz i piękny.
Samych radosnych dni w nowym roku.Pozdrawiam |
dnia 31.12.2009 17:51
Zora2 - dziękuję za miły komentarz. Również pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku:) |
dnia 31.12.2009 21:01
ślady i obrazy życia spisane na paciorkach, kamykach, kolczykach i wszelkich innych drobiazgach - jakże ja to lubię, to takie moje małe skrzywienie emocjonalne. a jeśli do tego napisany poprawnie, nic dziwnego więc, że urzekł mnie twój dzisiejszy wiersz.
raduję się, że dajesz nam kawałek siebie, po tak długiej przerwie.
pozdrawiam Noworocznie :) |
dnia 01.01.2010 09:53
Elu, nastrojowo, sentymentalnie. Wszystko gra, tylo interpunkcja w kilku miejscach wymaga drobnych poprawek.
Pozdrawiam |
dnia 01.01.2010 10:05
Witku, dziękuję Ci za te piękne słowa i życzę Szczęśliwego Nowego Roku. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 01.01.2010 10:12
Wojtku, wydaje mi się, że interpunkcję starannie sobie przemyślałam, ale ciekawa jestem Twojego zdania. /Masz info/.
Dzięki i pozdrawiam Noworocznie :) |
dnia 01.01.2010 11:05
Wracam, bo jest do czego. Warto jest zostawić po sobie kilka pamiątek.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 01.01.2010 18:15
Danielu, każdy zostawia coś po sobie, a ważne, co zrobią z tym inni i czym te pamiątki dla nich będą.
Dzięki i pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 02.01.2010 06:12
Co stary góral może dodać? skoro był, widział, czuł, zna, bardzo TAK, Elka))dobrego,B |
dnia 02.01.2010 10:06
Witam Elu ciepło i jeszcze Sylwestrowo.
Ciepła, smutna,rodzinna historia.
Napisana sprawnie, z wyczuciem i subtelnie, trzeba to przyznać.
Tak się zastanawiam, czy nie jest zbyt dosłownie, ale znając Twoje poprzednie wiersze, wiem,że specjalnie wybrałaś taki zapis(temat tego wymagał)...bo potrafiłaś zakręcić, zamotać :)
Ze względu na mój specyficzny gust - szczególnie wybieram 9 wers na tle całości.
Poruszył mnie wiersz.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Pozdrawiam ciepło :) |
dnia 02.01.2010 12:39
Bronku - stary góralu, miło mi Cię widzieć pod moim wierszem; wiem, że Ci się podoba i to mnie cieszy. Słonka życzę na cały rok i dłużej :) |
dnia 02.01.2010 12:49
Andrzeju, fajnie, że zajrzałeś i poczytałeś. Lubię Twoje komentarze; dostrzegasz istotę przekazu w moich tekstach i tym razem zwróciłeś uwagę na kluczowy wers, dziękuję Ci za to i pozdrawiam, życząc samych jasnych chwil w Nowym Roku :) |
dnia 02.01.2010 12:52
Po wersie miała być kropka, nie przecinek :)) |
dnia 02.01.2010 14:30
każdy ma takie swoje małe skarby - ładny tekst wspominkowy, pzdr. |
dnia 02.01.2010 14:42
Tomku, a myślałam, że przestałeś mnie czytać :) Dzięki i pozdrawiam Noworocznie :) |
dnia 02.01.2010 14:47
p. Elu - ostatnio rzadziej tu / generalnie/ bywałem, ale już próbuję nadrobić zaległości :) Wszystkiego co Naj w tym Roku :) |
dnia 02.01.2010 14:56
Tomku i mnie nie było tu z miesiąc, ale widzę, że niewiele się zmieniło. Pozdrówka :) |
dnia 02.01.2010 16:35
Dziękuję serdecznie za komentarze oraz tym wszystkim, którzy poświęcili trochę czasu i pochylili się nad wierszem. |
dnia 03.01.2010 11:08
Elu zabrałaś mnie wersami wstecz. Moja babcia miała takie pudełko z zawiniątkami. było drewniane, wyściełane atłasem. Pierścionki jak relikwia i zawsze tylko na wyjątkowe okazje. skromność była przede wszystkim. miała trzy. każdy z wnuków dostał po jednym w ostatnią jej wigilię. jakby wyliczone. był jeszcze złoty łańcuszek z krzyżykiem...dostałam go ja, jako najstarsza. korale przymonijące perły zostały bez przykazania. cieszy się z nich i trzyma na specjany dzień ostatnia babci siostra.
natomiast piasek pustyni jest w innym pudełku. metalowym z porysowanym przez czas czerwonym wieczkiem. mama często go nosi:)
dziękuję za wspomnienia. |
dnia 03.01.2010 13:17
Reńka :) myślałam, że wszyscy, którzy chcieli przeczytać, już sobie poczytali, a tu Ty z taką miłą niespodziewajką; ech te wspomnienia, łza w oku jednym słowem. Miłe i ciekawe to, co piszesz. Dzięki Ci serdeczne i ciepło pozdrawiam :) |
dnia 05.01.2010 16:35
hmm, zatrzymal mnie Twoj wiersz, i pierscionek z rubinem, i pudelko z laki...rzeczy pozostaja jakby niezmienione, pamiec je wyostrza a ludzi jak w pajeczynie, wspominaja, wspominaja
dzieki Ci za wiersz, to czysty tekst w ktorym nie ma banalu
pozdrowienia sle i najlepsze skladam w te dni poswiateczne z Nowy Rokiem jeszcze, niech Ci sie sciele jak najpiekniej:) |
dnia 05.01.2010 21:06
Dziękuję hewko za miły komentarz :) i życzę Ci wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku.
Pozdrawiam serdecznie :) |