dnia 28.12.2009 09:10
Ech, google wcale tak szybko nie przelatuje całego Internetu... |
dnia 28.12.2009 10:35
Zobaczyć Neapol i przeżyć, zobaczyć Rzym i się nie przewrócić.
-:)
Taak...
Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam. |
dnia 28.12.2009 12:42
mimo znacznego stopnia refleksyjności,
wiersz nie przypomina wlosienicy,
mogłabym nawet to, czego nie ukrywa, określić słowem- wdzięk |
dnia 28.12.2009 13:27
tytuł mnie tu przyciągnął.
wiersz fajny, tylko puentę bym inaczej podała, bo jakaś przegadana. i nie chodzi czasem o LSD ??
zażyć netu i umrzeć
współczesne lsd ;)
Pozdrawiam |
dnia 28.12.2009 14:08
chyba nenia zbyt wczesna.. ale pomysl ok:)
pozdrawiam |
dnia 28.12.2009 17:00
Nie wyczuwam poezji, sama refleksyjność w wersji fast-food'owej nie wystarczy. Poza tym o ile umiem czytać to czytałem już lepsiejsze Haikerówki. Nie tą razą.
Zdrów. |
dnia 28.12.2009 17:21
tytuł przyciągnął, dwie pierwsze strofy również, potem w tym dobrym odbiorze coś się zepsuło... hm, chyba spodziewałam się bardziej zaskakującego i dobitnego zakończenia... a to jest jakieś taki miałkie i banalne (oczywiście tylko msz... msz...).
pozdrawiam :0. |
dnia 28.12.2009 19:40
zobaczyć coś w necie
to jak zażyć współczesne
LCD
dobre, aforyzm wręcz!
gra skrótem LSD/LCD nie tylko dowcipna, ona sporo mówi, no a diagnozie coraz bardziej jedynych wglądów w cokolwiek trudno odmówić celności |
dnia 28.12.2009 22:03
nbaoisz u nich do nich...tyz wierszem |
dnia 28.12.2009 22:04
na***pisz |
dnia 28.12.2009 22:22
Pierwsza.
Dalej wyświechtany motyw i tandetna gierka; Reinitzer po lekturze postawiłby na plazmę. |
dnia 29.12.2009 19:02
głównie tytuł i pomysł. pozdrawiam serdecznie. |
dnia 04.01.2010 07:34
Faulan Gavinel
Nie chodzi o cały internet w tym wierszu. Nawet chyba nie chodzi o google...
Zapraszam do wersji 2.0 dziś wklejonej.
ElminCrudo
Proszę wyjaśnij, bo mam wątpliwości czy my na ten sam wiersz patrzymy?
Zapraszam do wersji 2.0 dziś wklejonej. |
dnia 04.01.2010 07:35
beata olszewska
Tym bardziej jestem ciekaw jak odbierzesz wersję 2.0, którą dziś wkleiłem.
lulabajka
Masz rację, końcówka przegadana, dlatego zapraszam do wersji 2.0 dziś wklejonej.
No nie, chodzi o LCD jakkolwiek jest rzecz jasna gra słów. |
dnia 04.01.2010 07:42
Jarosław Trześniewski-Jotek27
W jakim sensie przedwczesna? Wiesz, LCD nie pozwoli zauważyć wpływu samego ekranu. Na tym polega jego narkotyczny wpływ.
Zapraszam do wersji 2.0 dziś wklejonej.
Bielan
Tylko, że ja się żywię w FF. Żyję w świecie 'fast'. Mój mózg zgodził się - jak mózgi innych ludzi od wielu, wielu pokoleń - pracować w trybie fast. Właśnie na tym polega ten świat - 'nie ma Mickiewicza i nie ma Miłosza'.
I bardzo dobrze, że nie ma. To znaczy w sensie, że jest coś innego. Nawet za cenę poznania tej nierajskiej prawdy - to niegłupie wiedzieć, że ogólnie spadły dekoracje i król jest nagi. |
dnia 04.01.2010 07:44
Katarzyna Zając - ulotna
Tak, zdecydowanie, końcówka się rozleciała. Tzn. jest niezła jako samodzielne zdanie, jednocześnie jako zakończenie wiersza ciąży.
Dlatego zapraszam do wersji 2.0 dziś wklejonej
Dorota Bachmann
To prawda, to wszystko prawda. Bardzo trafnie podsumowałaś końcówkę i tak samo bardzo końcówka przytłacza swoją monumentalnością klimat całego wiersza.
Więc...zapraszam do wersji 2.0 dziś wklejonej |
dnia 04.01.2010 07:47
stanley
Po polsku jak będzie brzmiał twój koment?
gammel grise
Pierwsza jest spektakularna lecz jednocześnie pustawa. Jasne, że dobrze mieć pustą filiżankę, by ją czymś wypełnić. Jednocześnie dobrze mieć materiał do wypełnienia, który to materiał powinien pojawić się w drugiej i trzeciej. |
dnia 04.01.2010 07:47
woody
Tytuł ... tak, lecz czym tu jest pomysł?
Zapraszam do wersji 2.0. |