|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: OBLICZA RYZYKA. INSTRUMENTY POCHODNE |
|
|
Babci znowu chcą odłączyć tlen - głuchy odbiornik i rozmowy
rzeczywiście niedokończone; tak łatwo się nie wdroży, nie
udrożni. Dywersyfikacja jest trudnym słowem, każda informacja na jej temat
to kłamstwo. Babcia wierzy i nie da się zmanipulować
pierwszym lepszym - wara. Wiadomo, komu należy się królestwo, gdzie
wieszać obrazki, by światło było po właściwej stronie i tylko
znak krzyża nie jest znakiem czasu. Wszystkie anteny emitują
nieczystości - pola do popisu dla złych duchów, platformy
cyfrowe dla bezdusznych materialistów - masowi masoni
i ludzie dają się złowić, i siedzą w Internecie. Babcia wierzy w przekaz
pocztowy i celowe działania pod powierzchnią - żyłki wodne
będą parować, na kolejnych stopniach wtajemniczenia zasłonią niebo
i wszystko się spłaszczy jak w wybiórczej prasie. Babcia już w koszmarach
widziała, czym wybrukowane jest piekło. Nie będzie ratunku,
tylko wspólny kocioł z kuroniówką i pornograficzne mikrofilmy.
Dodane przez Rafał Gawin
dnia 03.04.2007 06:10 ˇ
41 Komentarzy ·
2094 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 03.04.2007 07:54
Witaj Wierszofilu:) Praktycznie daje się przełożyć na skojarzenia,obrazki--no widać tą babcinę zasłuchaną w pewną audycję radiową,do której już nie jest w stanie dotrzeć żaden inny przekaz rzeczywistości tylko ten zapodany,utwierdzony i "jedyny słuszny".Ale...ale jest też coś w tym obrazie przerysowanego,może akurat tu-w tym miejscu"Babcia już w koszmarach
widziała, czym wybrukowane jest piekło. "-dlaczego?-otóż piszesz o osobie wiekowej-i teraz dzieje się następująca rzecz-kiedy to przeczyta ktoś mający naście lat-przyjmie te słowa jako jego wykładnik na prawdę o staruszkach-zapamięta ,że babcia po wysłuchaniu tych audycji widzi obecne życie tylko jak koszmar--a to chyba nie do końca tak jest--starzy ludzie ,odchodzący ludzie i 100 lat temu mieli bardzo krytyczny stosunek do nowych,nadchodzących czasów-typowe gderanie i niezadowolenie objawiali zawsze-niezależnie od wszystkiego-dlatego na ich tle niegderliwi staruszkowie tak bardzo sympatycznie są postrzegani---to raz, a dwa--czy wiesz ,że czytajacy cię ludzie starsi,ci którzy parę koszmarów wojennych,głodówek,wygnań, i nie tylko jednak przeżyli, i naprawdę wiedzą jakimi kamolami są piekła wybrukowane-czy zatem wiesz ,że oni zupełnie inaczej odczytają ten fragment?I jest jeszcze coś--jaki wiek ma ta babcia? bo o ile mnie nochal tropiciela nie myli to musi już być dobrze po siedemsiątce-dlaczego ? bo sama znam sporo osób po sześćdziesiątym roku życia siedzących pod komputerem-chwalących sobie dostęp do informacji,komunikacji-tych tuż po pięćdzisiątce jest ogrom-a często gęsto są już babciami,dziadkami-chyba trzeba zrewidować parę utartych poglądów na starość w obecnych czasach.I jeszcze jedna uwaga--manipulacja--młodzi mają również swięte przekonanie,że nie dadzą się zmanipulować-:)Takie mam drobne uwagi do autora.Pozdrawiam :) |
dnia 03.04.2007 07:56
Da się to czytać babciofilu;> Szczególnie trzecia zwrotka się jak dla mnie wyróznia. |
dnia 03.04.2007 08:01
jestem wiecej niż na tak :) pod lekkim, chwilowo nawet krotochwilnym sztafażem, postać Babci jawi się jako postać pełnokrwista i określona. niewymuszony i żwawy język. pozdrawiam |
dnia 03.04.2007 08:27
hmm
Całość test bardzo zgrabna i z babcią to też udany zabieg.
Tylko dlaczego ten wiersz tak naszpikowany nowoczesnymi wyrazami...? Osobiście staram się tego unikać.
Ale to tylko mój punkt widzenia języka poezji:) |
dnia 03.04.2007 08:36
Podoba się. Tak lubię. Pozdrawiam. |
dnia 03.04.2007 08:47
podobać się podoba - owszem. ale trzecia zwrotka mi spowalnia. i puenta nie dociera jak Wiersh O'feel by chciał. tak po prawdzie to pierwsza jest najmocniejsza. czyż nie?
ale mnie nie słuchaj - ja jestem stary
The Godfather |
dnia 03.04.2007 09:05
witam wierszowilku ;)
wkierszyk zgrany ale bez lśnienia, a kocioł i tak jest jeden: nie ważne jak postępujesz i kim jesteś wszyscy trafimy do jednego kotła
pozdrawiam serdecznie
tomm |
dnia 03.04.2007 11:08
Puenta życiowa i dobrze się wczytuje, dobry powrót do korzeni, działa w tym przekładzie na teraźniejszość, czyta się:)Pozdrawiam |
dnia 03.04.2007 15:13
aż odszukałam ten wiersz gdzie indziej przekonana, że już musiałam go czytać. w ogóle to mi się łączy z wierszami niektórymi ze starej pp Twoimi. lubię patrzenie na różne sprawy przez pryzmat kogoś, a Ty uprawiasz takie pisanie. to prawda, że najlepsze dwie pierwsze, że potem tempo nieco zwalnia i się tekst przegaduje. co nie zmienia jednak faktu, że czyta się nieźle. :) |
dnia 03.04.2007 15:43
Ja już kiedyś napisałem, że zawsze będę po stronie Babci. Pozdrawiam.Henryk |
dnia 03.04.2007 15:58
babcia we współczesnym świecie, gdzie już tylko jej krzyż nie uległ dywersyfikacji...
myślę , że treść oddaje bardzo prwdziwy obraz świata widziany oczami starych ludzi
serdecznie:) |
dnia 03.04.2007 16:26
Dobry dobry - dopieszczałeś czy nowy? Do powrotów
Pozdrawiam:)
znak krzyża nie jest znakiem czasu. - do tego momentu najbardziej |
dnia 03.04.2007 18:26
pornograficzne mikrofilmy plus Babcia tak , a nie inaczej opisana, to jest powód do uciechy z tekstu.
Trzecia część rzeczywiście robi mi małą czkawkę. Ale to pikuś. |
dnia 03.04.2007 21:50
za pierwszym razem lekko byłem zawiedziony. długo czekałem na nowe w-filskie wklejki, a zastała mnie babcia i masoni. ja wiem, że mowa pozorna itd., ale mimo to trzecia strofa odstrasza mnie od "bezdusznych"; nie wiem dlaczego, nie lubię takich wierszy. mikrofilmy jako takie są okej, jednak nie wiem, czy wystarczają z kuroniówką na spuentowanie. gdybym znalazł w środku wiersza, pewnie bym tylko zapiał, a tu jednak pozostał mi niedosyt. i widzę również analogię konstrukcyjną pierwszych wersów ostatnich 2 strof - jak gdyby dwa podobne zakończenia (niekoniecznie, aczkolwiek można sobie dorobić taką interpretację).
wiersz jest. i to całkiem dobry. chciałbym jednak powiedzieć, że wszystko jest wprost super, ale musiałem być sobą i podzielić się wątpliwościami. pozdrawiam. |
dnia 03.04.2007 21:52
sprostowanie: mówiąc "nie lubię takich wierszy" miałem na myśli końcówkę 3. strofki - a nie całość. :) |
dnia 03.04.2007 22:34
Quasi - po kolei:
- cały tekst jest przerysowany, jak najbardziej z premedytacją:)
- babcia dobija osiemdziesiątki, czyli z Twojej strony strzał w środek tarczy:)
- odczytanie każdego fragmentu tego tekstu należy do czytelnika, niezależnie od jego wieku:)
- tak, młodzi mają przekonanie, że nie dadzą soba manipulować, niezależnie od tego, jak często ulegali różnorakim manipulacjom; jestem przykładem potwierdzającym regułę;)
Ile_wazysz - dzięki za przeczytanie.
Kron - dzięki, cieszę się, że trafiło.
Martuska - a dlaczego nie? oczywiście, nie mam prawa polemizować z subiektywnymi odczuciami.
Fenrir - dziękuję.
My Name Is Ejcz - pierwsza najmocniejsza? ciekawe;) w zamierzeniu "moc" miała tu być rozłożona względnie równomiernie.
puenta może nie docierać - na to jestem przygotowany; spotkałem się z opiniami, że za bardzo ją przerysowałem. na obecną chwilę jednak - nic na to nie poradzę:)
Tommas - dziękuję za przeczytanie i podzielenie się wnioskami z lektury;)
w kazdym razie - nie mam pretensji, żeby ten tekst "lśnił';)
El-rosa - cieszę się, że "się czyta":)
Retesko - w takim razie zamieniam się w słuch i chętnie dowiem się, w których miejscach w strofkach 3-5 tekst się przegaduje:) (a już miałem niczego nie zmieniać, ale się nie upieram;)).
Henpust - dziękuję za ponowne zajrzenie.
Boz - dzięki. chciałem, żeby przedstawiona "wizja", mimo pewnego przerysowania, pozostała wiarygodna.
Druga - przeklejony z NS, z poprawioną literówką. dzięki za zajrzenie.
Mirka - dzięki, trzecia w pierwotnej wersji była jeszcze bardziej przeładowana. w obecnej wydaje mi się akuratna, ale jeszcze przyjrzę się jej dokładniej, za 2-3 miesiące.
51fu - ja u Ciebie, a Ty u mnie;)
jeśli chodzi o koncówkę trzeciej - nic na to nie poradzę, przynajmniej teraz:)
natomiast w związku z puentą sam miałem wątpliwości, długo się do niej przekonywałem; oczywiście nie wymagam od Ciebie, żebyś również się z nią "męczył";) w każdym razie - nie znalazłem w moim odczuciu bardziej akuratnej frazy na zamknięcie tego tekstu.
pozdrawiam wszystkich. |
dnia 04.04.2007 07:42
Sympatycznie ukazana babcia. Wiersz w całości interesujący i sprawnie w moim odczuciu napisany. Z tytułu zostawiłbym tylko 'Oblicza ryzyka'. Najbardziej oprócz całych trzeciej i czwartej strofy, podobają mi się:
Babci znowu chcą odłączyć tlen - głuchy odbiornik i rozmowy
rzeczywiście niedokończone
Babcia wierzy i nie da się zmanipulować
pierwszym lepszym - wara.
Nie będzie ratunku,
tylko wspólny kocioł z kuroniówką i pornograficzne mikrofilmy
Pozdrawiam. |
dnia 04.04.2007 09:09
Hmm... tekst w pełnym wymiarze. Podoba się i forma i treść. Zgrabnie, nie bede sie rozpisywał, tyle już powiedziano. Mnie sie podoba.
Pozdrawiam |
dnia 04.04.2007 12:22
Wszystkie anteny emitują
nieczystości - pola do popisu dla złych duchów, platformy
cyfrowe dla bezdusznych materialistów - masowi masoni
tu właściwie miele się to samo.
potem
i ludzie dają się złowić, i siedzą w Internecie. |
dnia 04.04.2007 12:25
(wrr, kliknęłam nie na to co trzeba)
KONTYNUUJĘ:
ten wers z netem fajny, bo ładnie grają frazy. ale kolejna cząstka:
Babcia wierzy w przekaz
pocztowy i celowe działania pod powierzchnią - żyłki wodne
będą parować, na kolejnych stopniach wtajemniczenia zasłonią niebo
i wszystko się spłaszczy jak w wybiórczej prasie. Babcia już w koszmarach
widziała, czym wybrukowane jest piekło. Nie będzie ratunku,
tylko wspólny kocioł z kuroniówką i pornograficzne mikrofilmy.
to podobne wracanie do tego, co powiedziane tylko ze innymi słowami teraz. no i "nie będzie ratunku" cięłabym. niech czytelnik sam wnioski wyciąga.
ale mi łatwo powiedzieć, natomiast sama lubię rozgadywać się w tekstach. ;) |
dnia 04.04.2007 12:25
znaczy puenta nie do wycięcia, tylko ratunek. :) |
dnia 04.04.2007 16:00
Dobra satyra zgodna z duchem W.Młynarskiego (Po co babcię denerwować niech się babcia cieszy)
Popracowałbym nad formą wiersza. |
dnia 05.04.2007 10:17
No wiec tak - ogolnie bardzo fajne. Pomysl i prowadzenie narracji. Jedno glowne zastrzezenie to nadmiarowosc tych samych tresci, ktore czytelnik juz zrozumial po "Wszystkie anteny emitują
nieczystości - pola do popisu dla złych duchów" - to wystarzczy. Jest calkowicie wystarczajace i otwierajace. Czytelnik nie potrzebuje informacji o zlym internecie i cyfrowych platwormach. Babcia zostala juz w tym pierwszym momencie wystarczajaco dookreslona i jej stosunek do swiata tez - reszta jest dopowiedzeniem.
Mozna pojsc w cyfrowe platwormy o ile pojawi sie tam zupelnie nowe odkrywcze spostrzezenie - wymyslam teraz - na przyklad gdyby babcia w swojej ludzkiej zlozonosci nie byla tak jednoznaczna w negatywnej ocenie i "robila wyjatek" dla erotycznych filmow z RTL7 i to nie dla samej podniety ale z jakiegs ludycznego lub osobistego powodu - np. uwazala by ze tak u niemcow jest naprawde i miala z tgo satysfakcje bo niemcy to swinie - w koncu telewizja zawsze mowi prawde. Zmyslam teraz ale nie o to chodzi - chodzi o to ze te dalsze rzeczy bez nowego kontekstu sa tylko dopowiedzeniem- przelatuje sie przez nie jako przez cos co juz jest oczywiste. Zbyt prosto i oczywiscie to wyliczone:
"ludzie dają się złowić, i siedzą w Internecie"
Dalej od "celowych dzialan pod powierzchnia" jest znow ciekawie.
Swietne:
"żyłki wodne będą parować, na kolejnych stopniach wtajemniczenia zasłonią niebo"
Niestety zakonczenie zbyt wprost. Kuroniowka ma dla mnie zbyt wiele oczywistych skojarzen w tym wierszu a mikrofilmy niepotrzebnie sa pornograficzne - to znow zbyt wprost. To tak jakby autor chcial dopowiedziac czytelnikowi co ma zrozumiec zeby tamten nie pomyslal czego innego. Zatem za wasko i za wprost na koniec.
Natomiast poczatek swietny:
"Dywersyfikacja jest trudnym słowem, każda informacja na jej temat to kłamstwo" - swietne, daje pomyslec, otwiera. Ta cala zlosc na to slowo - swietne omowienie moim zdaniem. Ciekawy wglad.
Ponadto:
"komu należy się królestwo, gdzie
wieszać obrazki, by światło było po właściwej stronie" - to bardzo dobry obraz i opis babci - po tym ja juz wiem wszystko. Zwiezle i trafnie.
Ja bym zatem popracowal nad srodkiem wiersza - nad kolejnymi opisami nieprzystawania babci do rzeczywistosci - zeby w nich bylo cos wiecej, inne spojzenie ujecie z innej strony.
Ogolnie to dobry wiersz. Chociaz do lekkiego szlifu.
Pozdrawiam. |
dnia 05.04.2007 12:40
"i tylko / znak krzyża nie jest znakiem czasu" - ten fragment uderza. Świetnie uchwycone. Pozdrawiam! |
dnia 05.04.2007 13:39
Przypada mi do gustu. To jest ta swieżość, której się szuka.
Dużo trafnych spostrzeżeń śwadczących o wytężonym zmyśle obserwacji. Przydałoby się popracować nad WERSYFIKACJą |
dnia 05.04.2007 14:26
Podoba sie wiersz, bo daje do myślenia i kołacze po glowie chociaż oczy siedzą już na innej stronie:) Fajna ta babcia i ma wiele cech moich:) Mam nadzieję, że ja jeszcze nie zostałam "złowiona" :)
Wesoluchnych świąt:) sowa |
dnia 05.04.2007 16:59
Nitjer - dzięki za zajrzenie.
co do tytułu - uważasz, że za bardzo dopowiedziany?
Piotr Picheta - dzięki, cieszę się, że trafia.
Reteska - po kolei:
3. strofka: ogólnie rzecz biorąc jednym z naistotniejszych elementów tematu tego tekstu są media, dlatego pozwoliłem sobie na ich szersze potraktowanie. inna sprawa - w moim odczuciu w podobnej wizji nie mogło zabraknąć "platformy", "masonów" i "bezdusznych materialistów", które to pojęcia wychodzą od mediów, ale nie są tu tylko z nimi związane.
4. i 5. strofka - to samo? ciekawe;) 5. strofka stanowi po prostu dalszy ciąg 4.
"nie będzie ratunku" w moim odczuciu konieczne dla przygotowania "gruntu" pod puentę wprost, potrzebny mi tutaj był taki ironiczny "dramatyzm". ale się nie upieram;)
Krzysztof Kleszcz - dzięki.
co do formy - wiem, że mogę przesadzać z przerzutniami.
Martinezz123 - po kolei:
"platforma" nie tylko "cyfrowa", wcześniej nieprzypadkowo pojawił się "popis";) w każdym razie ten fragment chyba mógłby sobie poradzić bez "cyfrowe".
jesli chodzi o Twoje rozważania, czym mógłbym tutaj zaskoczyć - nie ma sprawy, ale nie w tym tekście, tu trzymam się tylko jednej, "słusznej" linii (;)), babcia koło osiemdziesiątki po prostu nie przeżyłaby podobnych wyjątków;)
co do zakończenia - tak, "kuroniówka" z premedytacją oczywista, tak się miała kojarzyć, tak samo mikrofilmy z premedytacją porograficzne, jako apogeum absurdu. czy to najlepsze rozwiązanie? nie mam pojęcia, w moim odczuciu nie znalazłem bardziej akuratnego:)
Grzegorz Wołoszyn - dziękuję.
Krzysztof Sobczak - dziękuję, wciąż jeszcze szukam własnej "świeżości" i wydaje mi się, że jestem coraz bliżej:)
co do wersyfikacji - jak już napisałem innemu Krzysztofowi - wiem, że mogę przesadzać z przerzutniami.
Sowa - cieszę się, że dociera. również życzę wszystkiego dobrego:)
pozdrawiam wszystkich. |
dnia 05.04.2007 20:24
WIerszofilu,
z przyjemnością przeczytałam to, co o babci :)
Tym razem do niczego się nie przyczepiam, bo to naprawdę dopracowany tekst (moim skromnym zdaniem...).
Serdecznie pozdrawiam! |
dnia 07.04.2007 12:04
jak dla mnie bardzo ładnie zrealizowany temat, zatrzymuje zwłaszcza pewna wizyjność ;
Wiadomo, komu należy się królestwo, gdzie
wieszać obrazki, by światło było po właściwej stronie
żyłki wodne
będą parować, na kolejnych stopniach wtajemniczenia zasłonią niebo
i wszystko się spłaszczy jak w wybiórczej prasie. Babcia już w koszmarach
widziała, czym wybrukowane jest piekło.
do końcówki mam mieszane uczucia,
pozdrawiam ciepło;)
ellena |
dnia 07.04.2007 17:51
no cóż, mamy tu do czynienia z blekotem poetyckim, z wszystkimi utartymi trikami wspolczesnymi jak podwojny tytul z kropką w środku, przerzutniami irede
można by speuntować: taki młody a już zmanierowany..
o czym to jest? prawdop o babci |
dnia 07.04.2007 17:52
itede
;) |
dnia 07.04.2007 19:01
Amila - dziękuję:)
Ellena - cieszę się, że zatrzymało; co do końcówki - tak, jak się spodziewałem;)
Paweł - "bełkot poetycki"? ciekawe, będę wdzięczny, jak rozwiniesz temat. na razie nie mam z czym dyskutować.
przerzutnie, tytuł z kropką - kwestia gustu, więc nie polemizuję. nie trafia w takiej "współczesnej" formie? - nic na to nie poradzę i do niczego nie zmuszam.
pozdrawiam, życząc wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt. |
dnia 07.04.2007 21:02
po mnie się nie można spodziewać;P sama nie wiem jakie mam uczucia, ale mieszane z tego powodu, iż taka za spokojna, prosto-logiczna mi się ona wydaje, nie zła, ale nie taka, żeby mnie wmurowała w ziemię albo cokolwiek innego i dokładam się do życzeń:D |
dnia 08.04.2007 03:51
mnie się podoba, pozdrowienia dla babci i wesołych świąt (: |
dnia 08.04.2007 11:49
Ellena - spodziewałem się "ogólnie", jeśli chodzi o reakcje związane z taką właśnie "prosto-logiczną" puentą;)
inna sprawa - nie jestem murarzem;)
Darecki - dzięki za przeczytanie. również życzę wszystkiego dobrego.
pozdrawiam. |
dnia 09.04.2007 17:13
Dobry tytuł, i literacko właściwie bez uwag. Satyra celna, a jednocześnie ze sporą dozą sympatii:
Wiadomo, komu należy się królestwo, gdzie
wieszać obrazki, by światło było po właściwej stronie i tylko
znak krzyża nie jest znakiem czasu.
Jedyna uwaga co do przekazu - gdzieniegdzie trochę zbyt stereotypowo, szczególnie ta kuroniówka w puencie i masoni - mojej babci nie przeszkadza ani jedno, ani drugie ;)
Pozdrawiam. |
dnia 09.04.2007 17:36
Jakub Jacobsen - nie miałem wyjścia, chciałem "przejechać się" po stereotypach, zgodnie ze wzorcem;)
pozdrawiam. |
dnia 16.04.2007 05:54
No masz. Czepiał się mojej pani ani a sam ma babcię:)
ale czepić, to ja nie mam się czego, nawet jakbym chciała:)
wypracowany, dopracowany a i wypieszczony można by powiedzieć.
No ładnie Rafał, co tu innego dodać:) |
dnia 16.04.2007 12:06
Rena - dzięki, cieszę się, że dotarło.
pozdrawiam. |
dnia 18.04.2007 14:53
skojarzył mi się ten tekst z książką o pewnej babci, niejakiego Jacka D. (uśmiałam się, czytając, wzruszyłam też), także z kimś mi bliskim - stąd poruszył mnie też jakoś bardzo. pewnie i jakieś drobiazgi znalazłabym do pokombinowania, ale niech tam:) |
dnia 19.04.2007 08:59
Cicho - doczytam, skonfrontuję;)
wzrusza? tym bardziej się cieszę:)
pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|