Zebrani w jednym miejscu próbują uszczęśliwić
Grupkę kobiet wklepujących w skórę tłusty krem.
Chwilowa stabilizacja budzi mieszane uczucia.
Noc potrwa jeszcze dwie godziny zanim zapalą się
Latarnie w obronie maszerujących dzieci do szkół.
Mroczne obrazy powracają w bolesnych snach.
Wychodzą oglądać małe miasteczka od środka
Po czym znaczą teren. Skuleni jak embrion
Leżą nadzy przygotowani do mycia.
Głodni i wychudzeni, zawinięci w sreberka.
Poznajesz chłopca, który oblizuje czerwone usta
Od zimna i wiesz już wszystko o czym będzie mówić.
Pora jest dobra by patrzeć zza szyby na ból. Otwierać
Oczy rozmawiając o zmarłych.
Dodane przez Jacek K
dnia 03.12.2009 20:43 ˇ
14 Komentarzy ·
879 Czytań ·
|