 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: orfanato |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 25.11.2009 01:56
Z dużej chmury mały deszcz. A tu z wielkich zamiarów marny efekt. |
dnia 25.11.2009 07:29
ciekawe jak się rusza zwietrzałe powietrze ( i co to właściwie jest )?
reszta to niemniejsza zagadka |
dnia 25.11.2009 08:07
"Bojowy szczur na ramieniu " jest bardzo fajny. Pozdrawiam |
dnia 25.11.2009 11:03
mnie się podoba;
zamieniłabym tylko wersy w drugiej- trzy ostatnie, na początku tej strofy, a pnastępnie-plecione kosze... |
dnia 25.11.2009 11:43
"Sierociniec", czy też "krańce rysunkowej ziemi" przykuł/y i moją uwagę. Tekst, z jednej strony, w interesujący sposób opisuje bolesną samotność, osamotnienie dzieciaków niechcianych, które można tutaj..."wynająć", żeby wypełniły /jakby usługowo/ ....samotność dorosłych - bo tu mowa także o tej samotności tej drugiej strony.
Podmiot zbiorowy "my" odczytuję jako kandydatów na rodziców, którzy dobrze oznakowani "plakietką" przyjeżdżają do sierocińca "obejrzeć sobie" dzieciaki, a potem się zobaczy... /lekka prowakacja?;) /.
"Bojowy szczur na ramieniu" - oznacza msz cechę charakteru, pewność siebie, butę?
O tym, że "wizytatorzy" są godni ubolewania i raczej negatywnie przedstawieni świadczą stwierdzenia takie jak:"otrzepiemy się /jak z kurzu/ z nich /dzieci/" , których jest jak się okazuje sporo w sierocińcu.
Czy ta próba adopcji, to jakaś "gierka" przypominająca "plac zabaw" dorosłych, kiedy sieroty na widok auta, przybiegają na "parking", w poszukiwaniu ciepła? Nie wiadomo, lepiej "zamilknąć'.
Brak woli podjęcia decyzji /przecież "działają po omacku"/co do adopcji oplata jakaś źle rozumiana szczodrość, czy też miłosierdzie przyrównane boskiemu, które przypisują sobie, mówiąc: "rozdamy w nich /dzieciach/ ryby i chleb"... Hmm, mocny tekst.
Lektura, do której jeszcze wrócę. Pozdrawiam.
w. |
dnia 25.11.2009 12:26
chyba zamierzony chaos,pomysl na dwa -trzy wiersze. ostatni wers -pointa -odbieram jako aluzje do animowanego filmu. trwa (re)animacja, wszystko jak w rysunkowym filmie. w drugiej zwrotce -rozdamy ryby i chleb-watek ewangeliczny o cudownym nakarmieniu,watek z dziecmi chyba troszke na wyrost adoptowanymi -wynajete dzieci ..to zwietrzale powietrze niestety zgrzyta . .i ten pluralis maiestatis:) owszem wieersz podskorny, ale jeszcze jeszcze odrobina retuszu by sie przydala:) zainterssowal.
Pozdrawiam |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|