dnia 16.11.2009 10:10
...but love does wonders !
Bardzo ładny wiersz, z wyrażnym przesłaniem.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 16.11.2009 12:05
Porządny,nie ma to-tamto, hej!!)) |
dnia 16.11.2009 12:57
MASTRMOOD- spodobał mi się i to bardzo. Delikatnie, w piękny sposób nakreślony obraz. Wzruszył mnie ten zdyszany liść Pozdrawiam . Irga |
dnia 16.11.2009 12:59
Imagine therer's no heaven
tłuścioszek zbędny :)
Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2009 13:29
Ciekawie. Ładna puenta.
Pozdrawiam |
dnia 16.11.2009 14:08
Mimo ze nie lubie rekwizytow typu liscie zwlaszcza jesienia to tutaj na miejscu . Zatrzymal:)
Pozdrawiam:) |
dnia 16.11.2009 16:59
Fragment z liściem, chyba na nie. Poza tym nieźle. Pozdrawiam |
dnia 16.11.2009 17:57
bardzo ładna strofa:
maszynista nie gwiżdże dwa razy
znikają tylne światła
na peronie zadyszany liść na chwilę
przycupnął i szepnął zuchwale
- i co mi zrobisz,
znów jesień -
a całość też całkiem niezła, dobrze się wiersz czytało :).
pozdrawiam serdecznie :). |
dnia 16.11.2009 19:38
oooo, dzisiaj czytam b. dobre wiersze, ten tez jest supcio, i podoba sie bardzo :)))) |
dnia 16.11.2009 19:57
Ładny, zdecydowanie.
Mnie jednak przeszkadza dziarskość liścia w postaci przycupnięcia i zuchwałości. Początek odbija się to o niego, to o nią, tak że gubię się: kto wyjeżdża, kto zostaje. Do usunięcia "sorry", jak dla mnie. Lennon pasuje na puentę. Poza tym fajny, z klimatem. Pozdrawiam |
dnia 20.11.2009 14:41
Dobre wejście: słowa przybite pięściami do drzwi
tylko tu inaczej;
jak wtedy, gdy świat widział ich spóźnione pocałunki
zasłaniał wstydliwie woalkę [ zasuwał ..raczej suwak ]
i naiwnie tłumaczył widzom.....
Poza tym, wszystko pachnie jesienią, rozstaniem.
Jest wiersz
pozdrowię :) |
dnia 20.11.2009 14:44
A i taki drobiazg;
Zamiast przycupnął- zuchwale wskoczył na schodkiitp.
tak mi to jakoś nie pasuje |
dnia 20.11.2009 14:45
schodki itp. *
przepraszam wkradł się błąd przy zapisie |
dnia 20.11.2009 18:25
jak "ona" przeczyta ten wiersz to na pewno nie wróci...pozdrawiam |
dnia 22.11.2009 11:42
Powiem szczerze; przepiękny, głęboki i refleksyjny wiersz.
Całość rozumie w ten sposób, jakby pożegnanie, kartkę na drzwiach i odjeżdżający pociąg przeznaczenia..., ale to nie wszystko.
To coś co się już nigdy w życiu nie powtórzy.
Oczywiście treści jest znacznie, znacznie więcej...
Pozdrawiam i zapraszam na najnowszy.
:) |
dnia 01.12.2009 11:10
Fajne, nie rozumiem tylko zasad autora w przypadku stosowania interpunkcji, ale od razu zaznaczam - laik jestem w tych kwestiach. |
dnia 11.12.2009 14:57
Ja tam żadnej głębi w tym nie widzę, ale szerokość jak najbardziej... |