uchylam powiekę i widzę
zagięcie ciemne
a gdybyś je dotknął? -
- bo dotykałeś
zabrałbyś mi ołówek
z dłoni
a skóra byłaby zdziwiona skąd to wszystko wiesz
zabrałbyś mi ołówek
z dłoni
uparty
bo trzymałam go na twoją cześć
wędrowałbyś dłonią poprzecinaną
autostradami życia, śmierci, miłości
wszystkie burząc
potem przez połacie nadgarstka pachnące jeszcze latem
aż dotarłbyś do celu
zagięcia ciemnego
już je dotykałeś...
pamiętasz jak wyjąłeś mi z dłoni ołówek?
Dodane przez tiffany
dnia 30.03.2007 23:28 ˇ
5 Komentarzy ·
745 Czytań ·
|