poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 05.11.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
wybiórczość
Strz... szcz... a id...
Strach - zapis snu 2...
wszyscy w domu
Zgryz z niedopałkiem
Głód
Tik-tak
karmazyn
Douve
Spotkanie z Putinem,...
Wiersz - tytuł: Większe pluśnięcie /patrząc na obraz Davida Hockneya/
różowe prostokąty ścian oddają ciepło słońca
i pulsują w skroniach

czubkami palm
dotykam błękitu
-czy już czas na kokosy i luksus/?/

porządek białych linii otwiera
i ustala margines

a jednak moje oczy skaczą po przekątnej
tam gdzie pojawia się żółta trampolina

bo wtedy właśnie mogę zobaczyć


plusk

Dodane przez bols dnia 03.11.2009 03:44 ˇ 42 Komentarzy · 1323 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 03.11.2009 06:38
Nie widziałem żadnego obrazu Hockneya. Ten wiersz powoduje, że widzę oczyma wyobraźni konkretną scenę i przesłanie z niej płynące.
Serdecznie pozdrawiam Autorkę.
Idzi
konto usunięte 7 dnia 03.11.2009 06:54
Trzeba mieć Autorki wyobraźnię, aby kilku kwadratach zobaczyć tyle tego wszystkiego...:))
Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 03.11.2009 06:55
* w kilku
Agnieszka Smołucha dnia 03.11.2009 07:04
dziś widziałam ten obraz po raz pierwszy w życiu, około pół godziny temu, przeglądając książkę do hiperrealizmu. co za zbieg!
tekst przyswajam od porządku białych linii.

Barbaro, to nie jest kilka kwadratów :)
Jacom Jacam dnia 03.11.2009 07:07
plusk:-) dla mnie ok
konto usunięte 7 dnia 03.11.2009 07:09
OK. Agnieszko...ja obrazu nie widziałam, ale Autor powinien podać tak czytelnikowi, aby go ujrzał oczami wyobraźni....sorry, ja tego nie czuję/widzę...może szkoda(?)
ursula dnia 03.11.2009 07:18
pamiętam, że kiedyś przeglądałam jakąś książkę i natrafiłam na ten obraz - zawsze dziwiło mnie, że Hockney namalował wszystko "pod linijkę" a później zrobił plusk :) Wiersz bardzo działa na wyobraźnie i trafia do mnie. Pozdrawiam ciepło.
bols dnia 03.11.2009 07:19
IdziO- jeśli nie ogranicza wyobrazni, to się cieszę,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 03.11.2009 07:24
Barbaro, tak, to przede wszystkim kompozycja barwnych płaszczyzn, którą odbiera się zmysłami, na tym zbudowane jest znaczenie i refleksja, dzięki,
pozdrawiam
slimanek dnia 03.11.2009 07:28
wiem że lubisz
kolory nie wiedziałem że kształty
tyle lat patrzę na ciebie
nigdy nie myślałem
ten obraz zatrzyma cię na dłużej
a jednak stoisz w nieczynnej
galerii widząc plusk
malujesz wiersz
bols dnia 03.11.2009 07:29
Agnieszko, ja odbieram sztukę ciałem /zmysłami/ i albo robi wrażenie, albo pozostaje już tylko analiza, nie wszystko na wszystkich działa,
na szczęście,
dzięki, pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 07:32
Jacom Jacam, dzięki,
pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 07:33
Barbaro, a ja sie cieszę, że tak właśnie to poczułaś
bols dnia 03.11.2009 07:35
ursulo, cieszę się, tym bardziej, że zastanawiałaś się nad obrazem,
pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 07:37
slimanek- DZIĘKI
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.11.2009 08:11
Znam ten obraz Hockneya, swietnie uchwyciłas Beatko hiperrealistyczną ..impresję:) Wiersz oddaje to co powinien:) Dobry.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 03.11.2009 08:11
Znam ten obraz Hockneya, swietnie uchwyciłas Beatko hiperrealistyczną ..impresję:) Wiersz oddaje to co powinien:) Dobry.
Pozdrawiam serdecznie :)
bols dnia 03.11.2009 08:12
Jotek27, dzięki,
serdecznie pozdrawiam
haiker dnia 03.11.2009 08:17
Zakładam, że mówimy o http://www.ibiblio.org/wm/paint/auth/hockney/splash/hockney.splash.jpg

Opisałaś schemat myślenia malarza, który przedstawił właśnie dlatego tak a nie inaczej (w perspektywie i w sensie organizacji obrazu) trampolinę.

Osobiście byłem przekonany, że to żółte na dole to skrzydło samolotu. A plusk ma bardzo ostre, elektryzujące linie. Jak EW albo aura.
bols dnia 03.11.2009 08:40
tak, ograniczyłam się nieco /albo- nieco więcej/,
dzięki,
Robert Furs dnia 03.11.2009 11:01
Drobniutkie zmiany:

różowe prostokąty
ściany oddają ciepło słońca
pulsują w skroniach

czubkami palm
dotykam błękitu
-czy już czas na kokosy i luksus/?/

porządek białych linii otwiera
ustala margines
tam gdzie pojawia się żółta trampolina

moje oczy skaczą po przekątnej
wtedy właśnie mogę zobaczyć
plusk


zrezygnowałbym z kursywy - myślę, że brak dla niej solidnego uzasadnienia.
Po mojemu tytuł nieco dopowiada, pomyślałbym nad jego zmianą. Ogólnie wiersz zrobił dosyć dobre wrażenie, pozdrawiam
IRGA dnia 03.11.2009 11:22
BEATKO- zadziałał na moje zmysły Twój wiersz. Pozdrawiam cieplutko. Irga.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 03.11.2009 12:28
się przeczytało jednym tchem, fajny wiersz z wyrazistym pluskiem :). pozdrawiam serdecznie :).
Madoo dnia 03.11.2009 13:11
Beato, podoba sie, fajnie to opisalas :)))
Elżbieta dnia 03.11.2009 14:48
Obrazu nie znam, ale ten wiersz, cały w kolorach, działa na wyobraźnię.
Jeśli można jeszcze zaniepokoić, to zamiast rozbudowanego tytułu, poproszę przy wierszu ilustrację i z kursywy zrezygnuj, jak radzi Robert, tylko, że on wszystko napisał kursywą:)

Pozdrawiam serdecznie:)
stanley dnia 03.11.2009 14:53
plum-plusk /?/.

pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 15:05
Robert- to jak zwykle, świeży wiersz; zawsze, kiedy wracam, widzę inaczej, ale nie chciałabym zmieniać wymowy ostatnich wersów, bo chcę powiedzieć, że oczy skaczą, bo nie wystarcza im statyka równowagi, stagnacja, bo są jeszcze- ciekawe; jednak bardzo się cieszę, że sugerujesz zmiany, na pewno się do tego odniosę,
dzięki, pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 15:07
IRGO, dzięki za miłą wizytę,
pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 15:09
ulotna, serdeczne dzięki,
pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 15:11
Madoo, tak, fajnie jest na Florydzie,
dzięki
bols dnia 03.11.2009 15:14
Elżbieto, tak, zastanowię się nad użyciem kursywy, może nieuzasadniona, dzięki,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 03.11.2009 15:16
stanley- może/?/, dzięki,
pozdrawiam
Fenrir dnia 03.11.2009 15:42
Ot, "niezobowiązujący obrazeczek", a chciałoby się czegos więcej.
Może ja za wiele?

Pozdrawiam
bols dnia 03.11.2009 16:08
Fenrir, no tak, przyznaję; trzymałam się mocno konstrukcji obrazu i nie zaryzykowałam więcej,

pozdrawiam
Fenrir dnia 03.11.2009 16:18
Szkoda, beato, mam nadzieję, że kiedys przełamiesz ten "opór".
)))
Janina dnia 03.11.2009 16:54
Piękna impresja poetycka!
Ciekawe jest to, jak fachowiec patrzy na dzieło malarskie i potrafi przeżycia związane z odbiorem utrwalić w formie poetyckiej.
Skłoniłaś do obejrzenia obrazu i poczytania o autorze. Dzięki za to.
Pozdrawiam serdecznie
bols dnia 03.11.2009 17:20
Fenrir, dzięki za powrót; to wszystko nie jest dla mnie takie proste, bo- wypowiadam sie na codzień językiem formy wizualnej, więc to już są reakcje automatyczne. Czy przypominasz sobie Kłapouchego i jego - no właśnie- czy to były tylko trzy patyki?
Nie chcę powiedzieć przez to, że jestem zadowolona z tekstu, bo tak nie jest, ale muszę się temu przyglądać i doświadczać,
pozdrawiam raz jeszcze
bols dnia 03.11.2009 17:23
Janino, dziękuję za taki odbiór,
serdecznie pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 04.11.2009 13:32
Powtórzę się - piszesz oryginalnie.
Czytam z zainteresowaniem.

Poydrawiam
bols dnia 04.11.2009 14:51
Wojtek- miło mi, że tak to oceniasz,

pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 05.11.2009 16:21
Śrubujesz, jak w imadle swoje teksty coraz bardziej, już prawie suche a jeszcze wykręcasz ze słów. Wychodzą z tego znaczenia w postaci terminów, tropów i rekwizytów rozpoznawalnych. Czytelnik jeśli nie jest amatorem malarstwa, zadaje pytanie: czy to sztuka dla sztuki? Z uwagę śledzę poczynania poetów zaangażowanych w podobne tematy. Przyznam, z lekkim sceptycyzmem. Przyszłość pokaże czy będzie to uznane.
JBZ.
bols dnia 05.11.2009 17:28
JBZ, sama mam wątpliwości; ale też wewnętrzne przekonanie, imperatyw, który całe życie kieruje mnie w stronę realizacji marzeń.
Bardzo się cieszę, że podzieliłeś się refleksją, dzięki
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

82994741 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005