haut sauternes
czy można nie pamiętać smaku
tych wszystkich murów baszt zasieków
i mostów które postawiałaś strzępkiem satyny
bardziej z przekory niż rozsądku
tuż po kolacji prosząc o więcej
przypomniałem jaskółce kierunek lotu
najpierw na wysokości skroni
od utrwalającego pokusę kominka
po świeżo podpaloną kadzidłem komodę
następnie w dół korkociągiem
wprost na wilgotny jeszcze parapet beztrosko
tuż obok pigułek
równowaga i posmak
przy kieliszku zawsze popadałem w poezję
nie mogąc jeszcze pojąć żadnego słowa
gdy malując czerwone cytryny
powtarzałaś że wiosną bliżej do jesieni
i o zachód łatwiej
dziwne
nie spodziewałem się
że odrętwienie przyniesie tą samą słodycz
równie mokrą jednak tym razem wsiąkającą
nierównomiernie pod drewnianą posadzkę
tak szybko i naturalnie
jakby chciała wrócić do korzeni i nie pamiętać
smaku
Dodane przez MrDraska
dnia 17.10.2009 20:13 ˇ
7 Komentarzy ·
785 Czytań ·
|