Don't hate me, I'm not special like you
Porcupine Tree
wyczekiwałem na ciebie jak chłopczyk
na pierwsze wejście do morza, piasek w oczach
otarcia o ostre kamienie, oparzenie meduzy
dotknij mnie bezszelestnie jak nóż dotyka ciała
nakłuj i wymość zapachem, jestem ciułaczem
skinień, komiwojażerem bez krztyny wstydu
przyłóż głęboko łokieć zbadaj temperaturę
jak ojciec sprawdza kąpiel dla dziecka
w każdym początku zawiera się definicja końca
mówisz, a w ustach w trybie slow-motion
wybucha bezśnieżna zima, marznie jezioro
przytul mnie choć między wierszami
nie jestem nikim wyjątkowym
Dodane przez Scandal Jackson
dnia 13.10.2009 02:43 ˇ
8 Komentarzy ·
933 Czytań ·
|