Ulice przygotowane, meldują specjaliści od krat
w oknach - wszyscy mogą wybrać miejsce
i pochować pierścienie. Dogasa księżyc a miasto
drga jak zegar na kościelnej wieży. Kolorowe serpentyny
rozgrabili najwytrwalsi, niewidomym zaś
uszczelniono dach. Na chodnikach walają się ulotki
z instrukcją dotarcia do nieba.
W niektórych chmurach rozpoznano deszcz
chorób a na planie miasta brudne podwórza.
Efekty specjalne i animacje można kupić
w aptece. Wszystko gotowe: chirurdzy plastyczni
potrafią po nitce do kłębka.
Na ostatniej stacji metra ktoś opowiada o ścieżkach
pieśni i snów. A w dalekiej Australii delfiny
ucinają sobie krótką drzemkę - niedługo ustalą
niezbędne szczegóły.
Dodane przez Fenrir
dnia 05.10.2009 06:01 ˇ
8 Komentarzy ·
1526 Czytań ·
|