poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 17.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
Wiersz - tytuł: Praska rapsodia (Karolinie Białasik)
Obraz dnia się rozmywa, budujmy harmonię
W budżecie duszy deficyt... Lecz chyba nie pora
Odgrywać tu teatr jednego aktora
Reżyser pijany, trzęsą mu się dłonie

Przez sen widziałem, do boju szli młodzi, powoli
Wyszli z okopów.. En avant... Błękit mundurów i
Trąbki skowyt. Wiesz przecież. Pamiętasz.

Nawet lubiłem grany przez Ciebie czeski film
Który kończysz gdzieś pomiędzy Pilznem a
Ołomuńcem. Pozdrów świętego Jana Sarkandra
Szepnij: Bytko ne bytko oto je pytanko
Ja na to: Buty ne buty ce je pytannie

Już się nie zrozumiemy: tak, wzrusz ramionami
Szkoda, że już nie piszesz wierszy coś w
Tobie zagasło o ile ciemność może zagasnąć
Twoje wiersze takie były - jak kolczaste źródło

Może lepiej Ci bez nich. Nie rozbijaj praskiego
Szkła. Uśmiechnij się. Mam dobrą pamięć

Miller podpisywał traktat akcesyjny
A my robiliśmy found poetry w sklepie
Którego już nie ma... Oboje kochaliśmy

Młodą Polskę i legendy oboje nie
Wiedzieliśmy co to limba

Pamiętam Twój kciuk uniesiony w górę
Drogowskaz pierwszego dobrego wiersza

Przypominam sobie jak grałaś martwą królewnę
W niedbałej pozie leżąc na sofie

Teraz tylko pergamin, piwo w Karlowych Warach
(wybacz stereotyp) nowe szpilki Raspiniego
(lubiłaś, pamiętam) i zwiększający się dystans

poslednij poezd ujeżdżaet w Pragu
Dodane przez mauricjo dnia 27.09.2009 19:27 ˇ 4 Komentarzy · 665 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.09.2009 19:49
Mauncjo , maja Zlata Praha:) Piekny wiersz, zaurioczyl mnie bliskimi mi klimatami:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Fart dnia 27.09.2009 19:51
Mnie się podoba dojrzałość i szczerość wypowiedzi. Ujęła mnie fraza:
już nie piszesz wierszy, coś w tobie zgasło- prawdziwe.
Jedynie co mnie razi to budżet duszy, można coś z tym zrobić?
pozdrawiam
IRGA dnia 27.09.2009 22:23
Wiersz spodobał mi się bardzo. Lubię takie klimaty. Pozdrawiam. Irga.
Idzi dnia 28.09.2009 07:54
Pięknna ta rapsodia, piekny jej klimat. Pociagi do Pragi będą jeszcze. Pozdrówka dla Nepomucena.
Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67271189 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005