Rozmawiać możemy dopiero po litrze.
Czegokolwiek, co pozwoli na krzyżowy ogień słów.
A zanim dojdzie do tych stęsknionych potyczek,
wolimy raczej, oczy upychać w kieszeniach.
Potem
ostrożnie opowiadasz co działo się w pracy,
co po pracy, troszkę ostrożniej.
I nagle dostrzegam, że zaczynasz oddychać.
Na tej ulicy stojąc, czujesz się swobodnie.
I patrząc na ciebie
widzę jak chodnikiem maszeruje gestapo.
I zęby zaciskam.
Tu sękate powietrze ból sprawia.
Ta ulica, boli.
.
Dziś jesteś tym miastem.
JESTEŚ FESTUNG BRESLAU !!!
JESTEŚ FESTUNG BRESLAU !!!
Dodane przez Jacek Starzyński
dnia 21.09.2009 17:24 ˇ
5 Komentarzy ·
657 Czytań ·
|