dnia 19.09.2009 10:11
A cóż piękniejszego nad niebo,
które przecież ogarnia wszystko co piękne.
Mikołaj Kopernik
Miałaś na myśli to, że na przyszły rok planowany jest pogrzeb Kopernika?
Nareszcie odnależli jego grób i włosy które przeleżały w księgach.
Pozdrawiam |
dnia 19.09.2009 11:27
Zalogowałeś się by oddać tu głos...
Świetny, mocny wiersz.
To jest piękne:
Słowa
zebrane w koński ogon - rozpuszczam
by wiatr własne chwile pisał.
Prowokujesz Fartuszku.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 19.09.2009 11:27
A, zapomniałbym. Świetna wersyfikacja i rytm. |
dnia 19.09.2009 12:17
Zalogowałem* sorki za literówkę:P |
dnia 19.09.2009 12:22
leosiu - cytat z Kopernika obrazuje wszechświat, w wierszu tylko mały,
wygodny światek, choć też ogarnięty tym samym niebem.
Danielu - bardzo mi miło, lubię czasem "wpleść kokardę we włosy".
Nie wiem, prowokacja?- może taktyka :)
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 19.09.2009 12:34
Ostro peelka traktuje samą siebie. Ale to zadziałało na mnie;ten wstępny liryzm i " suka". Potrafisz szokować Fart.
Dobra poezja kobieca, bo nie mdława i nie ckliwa. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 19.09.2009 13:39
Mówiłam, że umiesz zaskakiwać...:)
Jest wiersz! i to jaki ... z pazurkiem, takie jak lubię.
Pozdrawiam Autorkę
i myślę, ze nie jest na mnie obrazona (?) |
dnia 19.09.2009 13:50
Janino - tym sposobem nie daje się traktować innym.
Barbaro - gdybym miała obrażać się na wszystkich, którym nie podoba się moje pisanie, na czele znalazłaby się moja rodzina- oni się nie znają :)
dziękuję paniom za słowo pod wierszem i pozdrawiam |
dnia 19.09.2009 14:02
czuję dyskomfort, dla mnie to za mało być...
sprytną suką, która chce zaistnieć, jakoś tak, przepraszam,
pozdrawiam :) |
dnia 19.09.2009 14:16
Jetem gdzieś pośrodku, jeszcze wrócę.
muszę poczytać go z kilka razy wiecej.
Ostatnia zwrotka , gdyby pominąć ;czytam
zmieniłaby sens przekazu,
w twoich myślach. Jestem tylko sprytną suką
pasowałoby mi bardziej do zbierania słów w 'koński ogon", a potem rozpuszczania ich na wietrze, a co za tym idzie,
do do swobodnego, ba dowolnego ich interpretowania..
Pozdrawiam |
dnia 19.09.2009 14:20
Mysle ,że zimne suki- raczej wszystko kalkuluja , a co za tym idzie- mają kontrolę nawet nad słowami
Zatem mam też wątpliwości co do puenty. Czyżby zimna suka traciła kontrole nad wszystkim i postanowiła odkryć wszystko?
bez kamuflarza? |
dnia 19.09.2009 15:06
kobieco i z pazurkiem :), jestem wierszowi na tak, choć lubię Cię w wielu odsłonach, tej też :). pozdrawiam. |
dnia 19.09.2009 15:24
Chyba źle odebrałam. Zmyliła mnie kropa przed "Jestem". Wiersz ma zupełnie inny przekaz. Odczytałam teraz poprawnie w kontekście : Czytam w twoich myślach. Faktycznie jawi się całkiem inny obraz podmiotu lirycznego.
Pozdrawiam |
dnia 19.09.2009 15:39
to jest tak, że zimna suka, to maska często przywdziewana przez kobiety, jako sposób na dzisiejszy świat. Rozpięta bluzka jest też często bardzo modnej frywolności, ale wg mnie nie musi nic znaczyć.
Rozbierz mnie do naga. , też nie znaczy zdjęcia szat, ubrania, a dotarcie wgłąb kobiecej psychiki.
Kiedyś trzeba się było przedzierać przez pokłady pruderii a teraz przez postawy obronne wobec rzeczywistości (maski)
pozdrawiam |
dnia 19.09.2009 16:01
Farteczko i znowu popelnilas niezly wiersz. Zatrzymal, zaintersowal.Ta ..suka ....ocne.Psychologizm czysty:)
Pozdrawiam:) |
dnia 19.09.2009 16:10
przy końskim ogonie pojawił mi się obrazek - widać zadziałało na wyobraźnię |
dnia 19.09.2009 16:13
kropku - peela bardziej się nie obnaży- straciłaby całą moc.
Bożeno - ładnie dochodzisz do prawdy. Peela nie jest wyrafinowana czy krótkowzroczna. Sprytna nie znaczy zła.
(gdyby tak bliżej ducha, niż ciała, myślę tu o duchu poezji, jeśli takowy istnieje )
ulotna - pazurek to zmyłka. Wrażliwa istota umie słuchać nie wydając głosu-osądu i przetwarzać na własne ja.
black and blue - za mało żeby co?
Janino - czytanie to znaczący trop, w pisaniu również
Henryku - maska ale tylko w dobrej wierze, po co innym narzucać się ze swoimi rozterkami, mają własne, jakże podobne do naszych.
Podoba mi się Twoja interpretacja
dziękuję i pozdrawiam wszystkich Państwa |
dnia 19.09.2009 16:35
Jotku - sprytna suka powinna sobie poradzić - czy aby na pewno?
O tym traktuje puenta.
mastermood - bardzo się cieszę, o to mi chodzi w tym całym pisaniu :)
pozdrawiam Panów serdecznie i dziękuję za komentarz |
dnia 19.09.2009 17:41
Ona stroi się w piórka i patrzy mu w oczy wiedząc, że on widzi w niej tylko sprytną sukę. Taki obrazek jawi mi się przy czytaniu.
I po co JEJ taki ON?
Pozdrawiam :) |
dnia 19.09.2009 18:02
Elu - od jakiegoś czasu "On" ją obchodzi. Dojście- kim jest on? - może oni. Trochę zagmatwałam, cóż- suka zrobiła swoje- taka sprytna:)
powiem bo Cię lubię- on to czytelnik,
pozdrawiam |
dnia 19.09.2009 18:19
No wiesz? Mówisz do czytelnika - tekst świetny, wszystko jasne! Sprytnie to sobie obmyśliłaś. Gratuluję pomysłu i efektu :) |
dnia 19.09.2009 18:40
A jak dla mnie tylko,hmm....dobry,zdrówka B. |
dnia 19.09.2009 19:01
Elu - chciałam aby przekaz był "dwulicowy" a prawda gdzieś pośrodku.
Miło, że Ci się spodobał.
P. Bronku - zły-dobry-świetny, czyli też pośrodku. Tak to jest z nami piszącymi i czytającymi zarazem.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 19.09.2009 19:09
Całą Ty:)
powinnam była domyślić się przewrotności- ale byłam blisko- to mnie pociesza:)
w takim razie proponowałabym zamiast do naga - dać do końca
różnica w zaowalowaniu- choć nagość przyciaga , panów szczególnie:)
Ha, u Ciebie nie ma łatwo:)) |
dnia 20.09.2009 10:42
Jak często u Ciebie, kobiecy i mocny, przeplatany świadomością i prowokacją. Podoba mi się. Słowa zebrane w koński ogon - rozpuszczam by wiatr własne chwile pisał. ten szczególnie.
Pozdrawiam południowo. |
dnia 20.09.2009 10:49
Ps. sprytna suka...podoba mi się. Słowo Suka, w obiegu powszechnym-używane jest raczej przez mężczyzn i ma znaczenie dośc niegatywne, bliskie zimnej, wrachowanej suce (wynika to z ich zupełnego niezrozumienia istoty kobiecosci i męskości, bo żaden mężczyzna przez duże M, czyli świadomy i dojrzały nie nazwie tak kobiety...ale to taka mała dygresja). Natomista w kręgu świadomych kobiet Suka jest symobelem dzikiej Kobiety (Wilczyca z Biegnacej z Wilkami), Kobiety czującej, instynktownej...bo przeciez to ona rodzi i troszczy się o życie jak mało kto. Nie odebrałam tego słowa w twoim wierszu jako zimnej suki, tylko raczej Suki przez duże S.
Jeszcze raz pozdrawiam. |
dnia 20.09.2009 13:28
Bożeno - nagość nie jest zmysłowa, z drugiej strony rozpięta bluzka to też nie pełnia doznań, ale jakaś tajemnica. Wszystko zależy od naszej estetyki. Do końca nie jestem przekonana, chyba więc zostanie jak jest.
a la bracka - tak, ostatnio uaktywniła się we mnie kobieca strona natury. Czasem odpowiada mi męski punkt widzenia, tak dla równowagi.
Abstrahując, mężczyźni lubią suki |
dnia 20.09.2009 13:30
Pozdrawiam obie panie, gdzieś mi umknęło :) i dzięki wielkie |
dnia 20.09.2009 14:15
bura suka-gdzies to słyszałem, dobry wiersz z nagą prawda w puencie.
pozdrawiam |
dnia 20.09.2009 14:18
mocny, podoba sie :)) |
dnia 20.09.2009 14:53
Świetnie, mocno;
czytam bez do naga- to chyba zbyteczne.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.09.2009 20:06
stanley, Madoo - fajnie ,że wiersz się spodobał- nie miał być mocny- tak wyszło:)
Beato - ostatnie zdanie to kokieteria, jak znam peelkę :)
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 20.09.2009 22:03
nagość też nie zawsze pozwala odkryć prawdę, niestety |
dnia 21.09.2009 18:56
Aleks - to prawda. nagość może wiele ukryć wbrew pozorom. Zależnie- kto patrzy, kto "pozuje".
dziękuję za wizytę
pozdrawiam |