w drugiej połowie życia
sięgam pamięcią w przeszłość
znacznie głębiej niż dawniej
widzę
brukowaną ulicę
furmanki z piaskiem
postój konnych dorożek
i lodziarkę wędrującą po lód
który pod grubą warstwą trocin
pamięta w skwarze lata
mrozy poprzedniej zimy
w sklepie
drewniane półki
przyozdobione serwetkami
na nich butelki różowej oranżady
zamknięte sprężynowymi kapslami
w drucianych kontenerach
syfony z wodą sodową
w kankach mleko
obrazy które pamiętam
są jak wyjęte z przedwojennych fotografii
chociaż ja urodziłem się wiele lat po wojnie
we wspomnieniach odwrotnie niż na jawie
czas płynie wstecz zamiast do przodu
dawniej świat zmieniał się powoli
wspominając dzieciństwo
łatwo przekroczyć
datę urodzenia
Dodane przez maksencjusz
dnia 15.09.2009 08:39 ˇ
5 Komentarzy ·
691 Czytań ·
|