|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Niech mówią, że to nie wiatr |
|
|
tak naprawdę o nic więcej nie chodzi,
tylko o ten wiatr w uszach,
pęd w sobie, a przed sobą cumulonimbusy
- wielkie małpy lub legwany, fortece i zamki
z krainy baśni. bo przecież naprawdę nie chodzi o to,
by patrzeć z góry na wszystko, od ludzi uciekać,
rezygnować z bycia zwyczajnym,
a jakże niezwykłym być i ścigać się z ptakiem,
Ikarem,
latawcem,
zostawiać za sobą, lekko pod stopami,
żółto - zielone szachownice i wyżej, wyżej,
niech niebo ciemnieje.
chodzi mi o to - chciałbym to wyśpiewać
- aby mieć ten wiatr w uszach, w głowie i pod skórą.
chociaż inni mówią - to tylko warkot jakiś,
ja wiem,
dobrze wiem co mnie gna,
co wielkie gra we mnie
i pędzę ponad dźwiękiem,
ku mlecznej, między światełkami,
zabawka mała odbita od Ziemi.
.
Dodane przez Elżbieta
dnia 07.09.2009 16:34 ˇ
59 Komentarzy ·
1383 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 07.09.2009 17:02
miałem kiedyś sen o lataniu. piękny był.
też widziałem w nim szachownice pól a do tego plamiaste wzgórza w różne odcienie zieleni, których mi w wierszu brakuje. ciekawe odbicie od ziemi:-)
pozdrawiam |
dnia 07.09.2009 17:52
wiersz bardzo, bardzo w moich klimatach, porwał mnie wręcz, ale znajduję kilka potknięć, rzeczy do ewentualnej poprawki...
pierwsza mniej istotna - tak się zastanawiam czy trzeba dopowiadać, że te fortece i zamki jak z krainy baśni?
druga już istotniejsza.
bo przecież naprawdę nie chodzi o to,
by patrzeć z góry na wszystko, od ludzi uciekać,
rezygnować z bycia zwyczajnym,
a jakże niezwykłym być i ścigać się z ptakiem,
Ikarem,
latawcem,....
wydaje mi się, że po "z bycia zwyczajnym" powinna być kropka. a następne zdanie powinno być już nową myślą, bo inaczej czyta się to tak: bo przecież naprawdę nie chodzi o to (...), a jakże niezwykłym być i ścigać się z ptakiem...
Więc może po prostu kropka i następne zdanie zacząć od: niezwykłym być?
ogólnie podobanie bardzo duże, czuć w tym wierszu prawdziwe emocje, które porywają jak ten wiatr.
pozdrawiam :-). |
dnia 07.09.2009 18:10
Elu, bardzo mi się podoba Twój wiersz. W drugiej części trochę inna rytmika i nie ma takiej płynności jak w pierwszej.
Opuściłabym jeden zwrot:
chciałbym to wyśpiewać aby mieć ten wiatr
w uszach, w głowie i pod skórą.
chociaż inni mówią - to tylko warkot jakiś,
ja wiem, dobrze wiem co mnie gna,
Eluniu, nie dorastam Ci do pięt, to tylko moje odczucie.
Wiersz bardzo w moich klimatach, pięknie o marzeniach traktuje i nie tylko. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 07.09.2009 18:19
rabi, też miewam sny o lataniu, ale czasem nie są ładne; lecę głową w dół - okropność. Wierzę, że chciałbyś zobaczyć plamiaste wzgórza, ale i rzeki wyglądają malowniczo i jeziora, nawet miasta wyglądają z góry ciekawie. Jednak mnie wystarczyło rekwizytów do wypowiedzenia się w wierszu, Dzięki za wpis i pozdrawiam :) |
dnia 07.09.2009 18:31
Kasiu, mogę z małp i legwanów zrezygnować, ale nigdy z krainy baśni; ona tam jest, za chmurami i muszę ją mieć w wierszu żebyniewiemco :( Kropka mówisz? Ale to jest zdanie złożone: jakże nie jest pytaniem, a zastępuje - jednak i jest wzmocnieniem dla niezwykłości, ale teraz już zaczynam się sama zastanawiać; muszę pomyśleć. Dzięki i pozdrawiam :) |
dnia 07.09.2009 18:45
elu, małpy i legwany lubię, więc nie rezygnuj, bardzo proszę :-). przeciw krainie baśni protestować nie będę, ale nad zdaniem się zastanów, bo jak bym mu się nie przypatrywała, to nie do końca mi się ładnie i logicznie ono składa. raczej widzę kolejną, nową myśl. |
dnia 07.09.2009 18:55
ELU- no pewno, niech sobie mówią, a Ty i tak swoje wiesz (tytuł-super)
Myślę, że nie powinnaś rezygnować ze zwierzaków- są takie dotykalnie soczyste. O baśniach nawet nie wspomnę!
Tak, sny z lataniem dzielą się na te, co to głową w dół i te, w których się szybuje. Pędź sobie w te chmury. Ładny ten Twój wiersz. Pozdrawiam cieplutko :) |
dnia 07.09.2009 19:00
Kasiu, zwykle mija dużo czasu, zanim uznam wiersz za zamknięty i dłubię w nim wielokrotnie. Ten już jest w pliku, ale będę mu się ponownie przyglądać po przeczytaniu wszystkich komentarzy, wiadomo. Dzięki serdeczne :)) |
dnia 07.09.2009 19:02
Elu, pierwsza zwrotka, to wiersz cały, zakończony wersem: niech niebo ciemnieje. Koniec kropka. Dalej w innym tonie powtórzenie tego co powyżej. Nie mam watpliwości że pierwsza cześć jest świetna, cała, skończona równie świetną puenta. To co poniżej- zapomnij, wytnij- tak sądzę. Dowód: piszesz tam- chodzi mi o to aby to wyśpiewać.....Tak wyśpiewałaś w pierwszej części. Jeśli nie mam racji, niech ktokolwiek mnie wyprowadzi z błędu, ale ja zdania nie zmienię w obronie Twojego wiersza.
JBZ. |
dnia 07.09.2009 19:08
Janinko, o jakim zwrocie mówisz? Bo widzę całą zwrotkę, a jej nie wybanuję z wiersza, bo wyjdzie kicha i co Ty mi tu o piętach? Na jakiej wysokości musiałabym je mieć? Taka wielka nie jestem, mam XL, no może trochę więcej :D
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 07.09.2009 19:30
JBZ - mścisz się na mnie, czepiasz, ciśnienie mi podnosisz:( Powiedziałam - nie będę wiersza kroić! I już - kicha wyjdzie. Chyba, że coś wyjątkowo razi, ale chyba nie razi? Jerzy, druga część celowo wprowadzona, żeby rozświetić, rozśpiewać całość. Bez niej wiersz wątły, bez ducha. Musi w tym peelu - lotniku grać muzyka, z refrenem, bez tego on może być tylko pasażerem. Ty popatrz jeszcze raz, poczytaj bez pośpiechu, a nie tak jednoznacznie - ja zdania nie zmienię. Może jednak zmienisz? |
dnia 07.09.2009 19:33
JERZY- rzeczywiście, wiersz mógłby istnieć po "uciachaniu" kawałka. Ale tylko kawałka. Druga zwrotka mogłaby wyglądać:
a ja ponad dźwiękiem,
ku mlecznej, między światełkami,
zabawka mała odbita od ziemi.
Przepraszam Elu, że odważyłam się aż tak ingerować w Twój tekst. Aż sama sobie się dziwię. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz.
Tak sobie pogdybałam :)) |
dnia 07.09.2009 19:37
Irgo, wracasz mi wiarę w dobrych ludzi; to jeden z moich ulubionych wierszy, a oni... chcieliby go kroić. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję Ci za wsparcie :) |
dnia 07.09.2009 19:41
Czytałem kilka razy, i bez urazy, uprzedzeń widzę pierwszą strofę jako świetny, skończony wiersz. To ja. Moje widzenie. Nie mam jednak prawa wprowadzać zmiany w cudzych tekstach, nigdy tego nie robię, bo nauczono mnie kiedyś że każdy twór ma autora. Tutaj można podpowiadać, ot, tyle.
JBZ. |
dnia 07.09.2009 19:42
Irga, to ja nie widziałam Twojego wpisu pod Jerzym, bo go nie było, jak dziękowałam Ci za wsparcie, a Ty, widzę, też z lancetem, o nie, zmieniam portal, pójdę tam, gdzie nie tną. |
dnia 07.09.2009 19:47
Jerzy, no nic, próbowałam Cię zmiękczyć, ale się nie dałeś; dzięki za pochylenie się nad tworem i opinę. Pozdrawiam :) |
dnia 07.09.2009 19:51
ELU- no przecież się KAJAŁAM pod cięciem. To był mój krajalniczy eksperyment, a Ty tak od razu mnie w łeb? Nie zmieniaj portalu, uschnę bez Ciebie :)) No pomyśl, jak będzie wyglądała baba-wiór?
Litości!!! |
dnia 07.09.2009 19:52
Elu opuściłam " chodzi mi o to" . Tylko taka była moja kosmetyka. Pozdrawiam. |
dnia 07.09.2009 19:59
Irga! to Ty na mnie swój pierwszy krajalniczy eksperyment przeprowadzasz!? Coś podobnego! To jest żenada!!!!! po prostu żenada!!!!!))))))) ach żenada)))))) /cytat/
pozdrawiam
))))) |
dnia 07.09.2009 20:07
Irgo, zapomniałam oczka do śmieszków doklikać :) tak się starałam cytatu nie pomylić :)
Nie usychaj proszę, suche baby są nerwowe. A ja nie odejdę :) ale mi dosztukuj to co wycięłasz i odłuż lancet. |
dnia 07.09.2009 20:11
Odłóż - oczywiście, a mnie z długim lancetem się skojarzył :) |
dnia 07.09.2009 20:18
ELU- no dobrze, przyszyłam ( na okrętkę). :)) |
dnia 07.09.2009 20:19
Janinko, hm, na tyle mogę się zgodzić, ale będę musiała coś wprowadzić w to miejsce, żeby rytmiczność, jaką stosuję w drugiej, zachować. Dzięki, że jeszcze zajrzałaś :) |
dnia 07.09.2009 20:26
Nic na siłę Elu. Ty wiesz najlepiej. Ja dlatego przesunęłam cząstkę tekstu z wersu poniżej, żeby wypełnić " ubytek", ale zostawmy to już.
Jeszcze raz uściski. |
dnia 07.09.2009 20:40
Janinko, ja muszę w skupieniu i spokojnie czytać i ewentualne zmiany wprowadzać. To co piszesz, widzę teraz, że ma sens i jest do przemyślenia, dziękuję Ci serdecznie i pozdrawiam :) |
dnia 07.09.2009 20:42
Elu, jedną popraweczkę mogłabyś zrobić, malutką, (ja i tak jestem sucha)- to tak na marginesie- odnośnie wpisu Irgi :), ale do rzeczy:
bo przecież naprawdę- albo jedno, albo drugie?
bo przecież nie chodzi o to,
naprawdę nie chodzi o to.
Co do reszty, to jak nigdy, podoba się.
pozdrawiam |
dnia 07.09.2009 21:04
O, Farcie, jak Tobie się podoba,( jakoś przełknę to - jak nigdy ) to odzyskuję spokój. Mam w wersji roboczej - bo przecież nie chodzi o to..a dlaczego potem dodałam - naprawdę? Muszę nad tym pomyśleć, sądzę, że masz rację. Pozdrawiam:) |
dnia 07.09.2009 21:12
ładnie poleciałaś; pozdrawiam z uśmiechem |
dnia 07.09.2009 21:14
Nie napisałam jak nigdy po pierwszym czytaniu? gapa ze mnie :)
dobranoc :) |
dnia 07.09.2009 21:17
tak naprawdę o nic więcej nie chodzi,
tylko o ten wiatr w uszach,
pęd w sobie, a przed sobą cumulonimbusy
- wielkie małpy, legwany, fortece i zamki
z krainy baśni. bo przecież naprawdę nie chodzi o to,
by patrzeć z góry na wszystko, od ludzi uciekać,
rezygnować z bycia zwyczajnym, a jakże
niezwykłym być i ścigać się z ptakiem, latawcem
zostawiać za sobą, lekko pod stopami,
żółto - zielone szachownice i wyżej, wyżej,
niech niebo ciemnieje.
chciałbym to wyśpiewać - aby mieć
ten wiatr w uszach, w głowie i pod skórą.
chociaż inni mówią - to tylko warkot jakiś.
ja wiem, dobrze wiem co mnie gna,
co wielkie gra we mnie i pędzę
ponad dźwiękiem, między światełkami,
mała zabawka - odbita od Ziemi.
ma nadzieję, że autorka nie pogniewa się iż troszkę po - majstrowałem przy tym wierszu - tak go widzę bez niepotrzebnych dopowiedzeń.
pozdrawiam |
dnia 07.09.2009 21:29
ka_rn_ak, hm, podoba mi się po tym majstrowaniu, czyta się też dobrze. Dzięki i pozdrawiam. |
dnia 07.09.2009 21:35
Beato, dziękuję Ci za wpis i za uśmiech.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 07.09.2009 23:06
Jeżeli należy do ulubionych wierszy Autorki, to nie wycinać :)
Nie wiem, czy ktoś zwracał uwagę: co wielkie gra we mnie - to można imho poprawić.
Pozdrawiam |
dnia 08.09.2009 00:25
Czasami człowiek sobie musi polatać.
Pozdrawiam. |
dnia 08.09.2009 03:54
Elżbieto...uważam wiersz na pierwszej strofie skończony.
I tak naprawdę o nic więcej nie chodzi,
tylko o ten wiatr...:)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.09.2009 06:22
Świetny wiersz, podpisuję się pod wszystkim, co o nim wyżej napisano.
Pozdrawiam. |
dnia 08.09.2009 07:20
Elżbieto, czytałam kilka razy, odczekałam aż się " uleży " bo wiersz piękny.
Przyznam się, że ja tym razem zgadzam się z opinią JBZ.
Jednocześnie rozumiem dlaczego rozwinęłaś temat i powstała druga zwrotka.W drugiej musiałaś jeszcze powiedzieć to co w duszy gra, jakby wzmocnić, potwierdzić to co w pierwszej. Chyba tak jakoś :)
Pozostaje pod wrażeniem Twojego pisania, pozdrawiam serdecznie |
dnia 08.09.2009 08:26
Widziałem ten odblask jak przelatywał koło mojego okna, :) pozdrawiam ciepło |
dnia 08.09.2009 11:03
Jeśli coś mnie w tym wierszu drażni- to; "w uszach"
bo czyż ten , który w uszach potrzebny koniecznie by się ponad szachownicę pól wznosić?
i takie małe zmiany:
tak naprawdę o nic więcej nie chodzi,
tylko o wiatr , o ten pęd w sobie,
, a przed sobą cumulonimbusy
chodzi mi o to -
- aby mieć ten wiatr w głowie i pod skórą.
chociaż inni mówią - to tylko warkot jakiś,
ja wiem,
Podoba mi się wiersz-też tak lubię polać i często śmigam sobie tu i tam:)
pozdrawiam |
dnia 08.09.2009 11:10
Podoba mi sie szczególnie fragment , który wskazała ulotna
pozdrawiam raz jeszcze |
dnia 08.09.2009 15:29
a nic więcej nie chodzi-nic nie mówiący-wers, bo Nic-nie chodzi nawet nie biega, a tak naprawdę-Nic-napewno nie chodzi..itd.
pozdrawiam |
dnia 08.09.2009 17:49
.
Wojtku, to, co wielkie gra w peelu, to pewnie jego radość, którą chce wyśpiewać :)
Wierszopisie, chyba to dobrze, kiedy chce się latać ? :)
Barbaro, tak, właśnie o ten wiatr chodz :)
Idzi0, bardzo mnie cieszy, że się spodobał :)
Serdecznie dziękuję za czytanie i wpisy.
Pozdrawiam ciepło i bezwietrznie :) |
dnia 08.09.2009 18:04
mercedes_ka. Basiu, dziękuję Ci za ten piękny komentarz; będę rozważać wszystkie opinie i może drobną kosmetykę wprowadzę, jednak zdecydowanie już widzę, że bez skracania. Musi pozostać taki, jak go "zaprojektowałam"; jeśli zacznę przycinać, wiersz zmieni swój styl, (a chcę, by go zachował) i czytać mi się będzie inaczej. Pozdrawiam Cię serdecznie :) |
dnia 08.09.2009 18:10
Robercie, jeżeli to był odblask szczęśliwy, radosny i inspirujący do tworzenia, to życzę ich więcej za Twoim oknem. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 08.09.2009 18:16
.
Bożeno, ten wiatr w uszach, wyobrażam sobie, jako muzykę natury z zewnątrz, a pęd - od wewnątrz. No, ale jeszcze go sobie poczytam. Dzięki i serdecznie pozdrawiam :)
Stanleyu, miło, że zajrzałeś. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 08.09.2009 19:13
Elu
każdemu inaczej:)
-rozumiem przekaz.
Mi natomiast wiatr "w uszach"- kojarzy się z nieprzyjemnym uczuciem-zwłaszcza jak mroźny- przewiało mnie kilka razy- to nie tęstknię za takim:)
Ten , który unosi powinien byś "w głowie i pod skórą"
i w twoim wierszu jest:)
Moja drobna sugestia nie musi być zasadą:)
Celowo jednak wycięłam / wybacz mi to barbarzyństwo/
"w uszach'- aby uwydatnić znaczenie frazę; "w głowie i pod skórą"
Ale sama zdecydujesz:)
Mam nadzieję ,że nie gniewasz się
Zapraszam i do mnie do dłubania się w wierszu- jeśli będzie
w czym:)
pozdrawiam |
dnia 08.09.2009 19:33
Elżbieto, doskonale rozumiem intencję pociągnięcia wiersza
przez drugą strofę. czytającemu często wystarczy mały obrazek piękna, mniej interesuje go dusza autora. mnie interesuje i to bardzo, gdy autor wystawia się jak na sprzedaż. sam często to czynię,a komentujący wtedy zwykle obruszają się , jakby widzieli taniec nagiej czarownicy.
rzeczywiście, gdyby przyjąć propozycję pana Jerzego, to poezja niczego by nie straciła, ale ten wiersz na pewno tak.
zapracowany mocno, a więc i rzadziej na portalu,
pozdrawiam serdecznie, bardzo bardzo :) |
dnia 08.09.2009 21:09
Bożeno, wygląda na to, że będę się jeszcze tekstowi przyglądać, ale u mnie to trochę trwa. Pewnie, że się nie gniewam, raczej dziękuję, że zainteresował Cię mój wiersz. Wpadaj pod moje pisanie, kiedy tylko zechcesz, zawsze jesteś mile widziana:) |
dnia 08.09.2009 21:24
Kropku, hm...taniec nagiej czarownicy ;), ale może i tak jest, jak piszesz; wiadomo, że każdy ma swoje widzenie poezji, rozumienie i wrażliwość. Ja to szanuję i jestem szczęśliwa, że nie ma takiej siły odgórnej, która nakazywałaby wszystkim poetom pisać jednakowo.
Ta, co żyje w ciągłym rozpędzeniu, życzy CI, abyś miał czas na odpoczynek :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 09.09.2009 18:33
Serdecznie dziękuję wszystkim za przeczytanie i komentarze :) |
dnia 09.09.2009 20:01
"dobrze wiem co mnie gna" - no właśnie, to można wspaniale odczuć, bo wiersz jest tak energetyczny, że porywa czytelnika na skrzydłach autorki :-) |
dnia 09.09.2009 20:21
Berkanan - miło mi :) dziękuję serdecznie. |
dnia 10.09.2009 11:06
Wiersz bardzo spontaniczny.
W całości.
Gdy się go czyta, wyobraźnia sama biegnie w stronę latania, lewitowania. Zadziałał.
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 10.09.2009 19:26
Miło, że zajrzałeś, pozdrawiam serdecznie. :)
Czy to ta Gandawa we Flandrii? |
dnia 11.09.2009 12:18
Sprawia,że człowiek zaczyna sobie wiele wyobrażac, a to dobrze,,,,pozdrawiam |
dnia 11.09.2009 18:05
Boję się wysokości, ale ten wiersz zniwelował moją awersję do latania.
Świetne pisanie, dla mnie to warsztaty poetyckie.:) |
dnia 11.09.2009 20:34
Elu, jak zwykle zaskakujesz formą i nie tylko formą.
Z szacunkiem. |
dnia 12.09.2009 17:32
Elu z racji klopotow z siecia w Lebie,nie mogłem nawet napisac na spokojnie jak piekny jest Twoj wiersz i zwlaszcza ten wiatr w uszach , -wiesz dlaczego:) Do mnie trafił, zarowno w pierwszej czesci jak i w drugiej , i jedna jest tak samo wazna jak i druga.
Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie :) Do zobaczenia w Darłowie:):):) |
dnia 12.09.2009 19:53
Blondynko, Andrzeju i Jarku - dziękuję Wam za odwiedziny i takie serdeczne komentarze. Pozdrawiam ciepło :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 33
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|