dnia 25.03.2007 11:40
może jest pomysł, ale wykonanie mierne, kiepskie.
pozdrawiam |
dnia 25.03.2007 12:29
pierwsza zwrotka i ostatnia. W pierwszej tylko bym zmieniła ten dopełniaczowy "żart istnienia", a w ostatniej cząstce wywaliła "szanuje" i w jego miejsce wstawiła to "przeminie". Reszta imo do wywalenia, bo za bardzo się napędza samym uniesieniem. |
dnia 25.03.2007 12:40
za duzo gadaniny opierającej się na wpadłych do głowy koralikach-pomysłach. wewnętrzne la mówi, że daje to efekt rozsypanki. brak mi jakoś nici, która je spaja. albo jakiegoś patyka, na którym mogłyby się owijać (kręgosłupa?)
rzecz jasna jest to z bajerankim imho
czułkiem :) |
dnia 25.03.2007 12:48
dziękuje za komenty... to troche aktualniejsza wersja:
płaskorzeźba w styropianie
i po co ci ta sterta słów jak wiór
ten żart istnienia według protokołu
potykasz się o to czego szukałaś
jak niema kukła w nieporozumieniu
zastanawiasz się co czujesz do "bliskich"
ta myśl zawsze wyprzedzała wyciągnięcie dłoni
wracającej bez wstydu do tylnej kieszeni
dlatego z lubością dbasz o kwiaty
podlewając je na co dzień
zazdrościsz im spokoju w wegetacji
nic nie dając nie otrzymując nic
wywróżysz sobie z liści akacji
zawsze to samo kocha lubi
przeminie |
dnia 25.03.2007 12:57
jest lepiej, kondensacja dobrze mu zrobiła. Jeszcze coś nie gra, ale może ktoś inny pomoże, bo nie wiem do końca co. Widzę tylko wers "zazdrościsz im spokoju w wegetacji", jakiś taki toporny jak na mój gust. Więcej grzechów nie pamiętam ;) |
dnia 25.03.2007 13:40
Lepiej, "przeminie" można zostawić po enterze
Pozdrawiam |
dnia 25.03.2007 13:41
faktycznie, cos jest , ale czegos brakuje, podoba mi sie pomysł, ja bym wyrzuciła te strofe o kwiatach i wegetacji, bo jakos tak zakłóca nurt całosci, pozdrawiam |
dnia 25.03.2007 15:21
wegetacja to bardzo bliskie podmiotowi lirycznemu słowo... |
dnia 25.03.2007 15:22
jak również podlewanie kwiatów |
dnia 25.03.2007 15:53
no tak, tylko ja tę wegetację odczuwam jako takiej uż dosyć odpoetycznione słowo, w dobrym kontekście mogłoby się jak najbardziej znaleźć, ale tutaj mi po prostu nie pasuje. Jeżeli się upierasz przy tym, żeby zostawić środek razem z tą wegetacją to może chociaż jakoś to zdanie zmienić (znaczy, otoczenie wegetacji)? Tu by mi chyba coś pasowało, co by raziło ostrością, a ta wegetacja jest jakaś nijaka. Może przez te kwiaty... hm. Nie wiem :) |
dnia 25.03.2007 16:01
myśl zawsze wyprzedzała wyciągnięcie dłoni
wracającej bez wstydu do tylnej kieszeni
przeminie - tylko
pozdr. |
dnia 25.03.2007 16:15
ale rośliny doniczkowe wegetują czyż nie? :)
rena , tylko co?
dziekuje
pozdrawiam |
dnia 25.03.2007 16:18
tylko to :) |
dnia 25.03.2007 17:06
tylko to dobrze, tylko to zostawiłabyś , reszta bez sensu?
bardzo oszczedny twój koment . |
dnia 25.03.2007 19:12
kiedyś całe lata temu przeczytałam taka powieść "Kocha ,lubi, szanuje" i nie powiem często sobie obrywałam listki robinii ;)
lecz tutaj niestety
poczekam na następny
pozdrawiam |