ten dźwięk urósł z hukiem pomiędzy ścianami
przebiegł po zaułkach, złamał błogą ciszę
nie zamknął się w mózgu a uszedł żyłami
i dostał mnie dreszczem na napiętej skórze
naciągnąłeś struny do ostatnich granic
klawisze wciąż grają piano na spokojnie
siła twoja chodzi pomiędzy bębnami,
to one gadają, mocniej, uderz mocniej
gną mnie coraz bardziej i bliżej do ciebie
idą długim werblem pod stopami pełzną,
drgają sprężynami, snując dżwiek nad ziemią
czuję, teraz pragniesz wyżej harfy siegnąć
z niej dostałeś echo co drzemie pod skórą
i jeszcze oddycha ciepłem twojej dłoni
weź teraz instrument który koi dusze
zagraj do nastroju, spasuj do melodii
to dźwiek saksofonu kładzie miękkie tony
pomiędzy ścianami co drżą jeszcze chwilą
popłyniemy za nim wsłuchani od nowa
bo to jest muzyka, bo TO jest muzyka
Dodane przez szarman
dnia 28.08.2009 09:32 ˇ
11 Komentarzy ·
890 Czytań ·
|