poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: Sen we śnie
Jeszcze jest ciemność Jeszcze nie zerwana
Zasłona nocy Szekspir nie napisał
Snu nocy letniej Ale to nie w snach
Rzecz by nie istniała wizja Jakiś obraz
Szalona pewność Że będziesz za chwilę
Po przepłukaniu w różowym lakmusie
Gdy rozwiesimy sen na długim sznurku
Mokry od ciepła i w sierpniowym deszczu
Co zdąży wyschnąć Przecieknie przez światło
Nieszczelnym świtem I zniknie Ulotny
Jak to marzenia Zwiewność wyobraźni

Co się z motylem ścigała przez chwilę


Dodane przez Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 13:42 ˇ 39 Komentarzy · 1225 Czytań · Drukuj
Komentarze
bols dnia 25.08.2009 14:05
Improwizacja jakby osadzona w tej przestrzeni, nawiązuje dialog z co najmniej jednym wierszem na PP /Kamil Brewiński-Motyl/.
Bardzo dynamicznie, z nerwem. energetycznie i estetycznie, a puenta - świetna.
mastermood dnia 25.08.2009 14:08
dla mnie chaos, pomijając wersyfikację i te duże litery w środku zdań
ursula dnia 25.08.2009 14:08
Gdy rozwiesimy sen na długim sznurku
Mokry od ciepła
- najlepsze :) Pozdrawiam.
IRGA dnia 25.08.2009 14:39
JOTKU- podoba mi się ten Twój sen we śnie, kiedy Szekspir nie napisał jeszcze swojego Snu. Ścigająca się z motylem wyobraźnia. Wszystko zwiewne, ulotne. Tęsknota za kimś, za czymś. Mnóstwo pięknych fraz. Pozdrawiam bardzo serdecznie :))
P.S. Nie przeszkadzają mi wielkie litery.
Wojciech Roszkowski dnia 25.08.2009 14:42
Odnoszę podobne wrażenie, jak jeden z poprzeników - chaos, który potęgują duże litery w środku zdań -

Szalona pewność Że będziesz za chwilę

Rozpoczynanie wersów wielką literą mogę zrozumieć jako konwencję. W kilku miejcach mam watpliwości odnośnie składni, na przykład:

Gdy rozwiesimy sen na długim sznurku
Mokry od ciepła i w sierpniowym deszczu
Co zdąży wyschnąć


Tutaj przydałby się bardziej precyzyjny zapis, inna sprawa to
mokry o ciepła - może tak być? to jak suchy od wilgoci

Szalona pewność Że będziesz za chwilę
Po przepłukaniu w różowym lakmusie


Zastanawiam się, co ten fragment może oznaczać. I nie wiem :) Watpię, czy właściwości lakmusu pozwalają, by można było w nim cokolwiek płukac, nie wiem też dlateczego adresatka powyższych słów miałaby być płukana :)

Ale to nie w snach
Rzecz by nie istniała wizja


To akurat jest (jak dla mnie) jest mało komunikatywne. nasuwa się pytanie: więc w czym rzecz, by nie istaniała wizja 9i dlaczego ma nie istnieć)? I co, przede wszystkim, powyższy dwuwers oznacza?

Szekspir nie napisał
Snu nocy letniej


Napisał. Jeżeli już pojawia się taka fraza (a czemu nie?) należy ją jakoś osadzić w tekście, na razie została pozostawiona sama sobie. Pojawiła się (w moim odczuciu) znikąd.

Myślę, że po przemyśleniu i przepisaniu może to być ładny, nastrojowy, zwiewny tekst.


Pozdrawiam
stanley dnia 25.08.2009 14:44
czytam i czytam-miejscami ciekawe,całość -nie.

pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 25.08.2009 14:56
Stan - to ja mam wrażenie odwrotne. Wiersz liryczny, może się podobać, ale (imho) po poprawkach.
Madoo dnia 25.08.2009 15:16
wiersz bardzo ciekawy, bardzo, ale niestety tez chcialabym zobaczyc i poczytac juz poprawiony, czekam z nie cierpliwoscia na ostateczna wersje. :))))
stanley dnia 25.08.2009 15:42
wszystko można poprawić- wojtek
Jerzy Beniamin Zimny dnia 25.08.2009 15:53
Trudna to stylizacja, prawda? Jottek spróbował i jest nieźle, czuje się trochę oddechu, jakiś rytm się pojawia, a że to próba, więc ja wyrażam swoje uznanie. Próbuj dalej, zyska na tym Twoja poezja, stary kolego po piórze.
JBZ.
gammel grise dnia 25.08.2009 16:15
W lakmusie można płukać, aczkolwiek z natury jest niebieski.
Co go zakwasiło? Szaleństwo przekonania?
Majuskuły przeszkadzają mi - rwą tekst, szarpią na neurasteniczne skrawki.
Specyficzną syntaktykę kładę na karb skrótów.
Motyw suszenia świetny.
Podobnie puenta.
Pozdrawiam serdecznie.
Robert Furs dnia 25.08.2009 18:08
Wiersz z gatunku: być albo nie być na dodatek umiejscowiony we śnie. Muszę się jednak przyznać, że wolę wiersze z klasyczną interpunkcją, zwłaszcza w tych nieco trudniejszych wierszach. Tu węszę jednak świadomy zabieg mający na celu upodobnienie przepływu obrazów do tych w sennych wizjach. Obraz sznurka i suszących się snów obłędna. Pozdrawiam
Robert Furs dnia 25.08.2009 18:12
*Wiersz z gatunku: być albo nie być na dodatek umiejscowiony we śnie. Muszę się jednak przyznać, że wolę wiersze z klasyczną interpunkcją, zwłaszcza w tych nieco trudniejszych. Tu węszę jednak świadomy zabieg mający na celu upodobnienie przepływu obrazów do tych w sennych wizjach. Obraz sznurka i suszących się snów obłędny. Pozdawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 18:29
Gwoli wyjasnienia. Ten bardzo stary wiersz (pisany w 1984 roku) zamiesciłem jako niespodziankę dla pewnej wspaniałej Osoby . Serdecznie dziekuje za komentarze:) Pani Beato, nie ,ten wiersz dzisiaj wklejony nie jest dialogiem z wierszem p.Kamila Brewinskiego- zupełnie przypadkowo skomentowalem jego wiersz akurat z motywem motyla ,jak bowiem wspomniałem swoj wiersz napisałem w 1984 roku. Te duze litery - akurat tak wtedy pisałem. I czasami tak pisze :)Z premedytacją:) Wiersz ten w tamtych czasach bardzo sie podobał Ziemowitowi Fedeckiemu i Konstanemu Pienkoszowi. O Annie Kamienskiej nie wspomnę...Z pokorą przyjmuje słowa krytyki jak i uznania zarówno ze strony Mastermooda , Wojtka Roszkowskiego ( dziekuje za tak obszerny komentarz, tak Wojtku wielką litera jest pewna konwencją ):) , Gammela grise, stanleya,Madoo , JBZ, ursuli, Irdze. Pozdrawiam wszystkich ciepło i serdecznie, a co do przeróbki- jeszcze pomyslę:)
baribal dnia 25.08.2009 18:31
Bardzo mi się widzi i podoba panie Jarku.
Uwielbiam taką poezję.
Uszanowanie.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 18:31
Robercie ciepło ciepło:) Dzieki:):):):)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 18:35
Panie Andrzeju bardzo sie ciesze za zerkniecie .Za jakis czas wkleje wiersz z motywami bliskich Panu okolic,do ktorych mam sentyment wielki.Pozdrawiam serdecznie:)
Janina dnia 25.08.2009 18:37
To wiersz skończony, przemyślany i nic tu do poprawki Jarku. Jest piękny, zwiewny i ulotny, jak marzenie senne, które znika razem ze świtem. Pozostaje jednak niezapomniane wrażenie i odczucie, nie do końca nazwane. Smutna wyższość dnia nad nocą.
Zwracam uwagę, że nie chodzi tu o płukanie " kogoś" w lakmusie, ale "szalonej pewności", która we śnie...
Do mnie ten wiersz trafił w całości i spodobał się już po pierwszym czytaniu w tomiku. Ciekawe to nawiązanie do Snu nocy letniej, gdzie też pytanie o naturę i prawdziwość uczuć, pomimo magii świętojańskiej nocy. Pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 18:46
Janeczko :):):):) Masz intuicję:) Dzięki serdeczne:)
haiker dnia 25.08.2009 18:49
Ten wiersz trzeba czytać szybko, wówczas nabiera ciekawego rytmu. Niestety, żaden z wersów nie zaczyna się od samogłoski a to nie znamionuje dobrego wiersza. Mimo to warto go przeczytać, byle prędko i byle z ostatnią linijką bez odstępu od reszty.
Bożena dnia 25.08.2009 18:50
Jotku drogi- mam kilka propozycji na zmiany:)

Pozwól , że pokażę "swoje oko" na wiersz:)

Nim zdąży wyschnąć Przecieknie przez światło

Po przepłukaniu
- zupełnie nie pasuje-lub ja nie rozumiem tego wersu oraz jego roli w wierszu

Szalona pewność Że będziesz za chwilę
moczyć swe włosy w różowym lakmusie
czy coś tam innego/

lub testowaniu, maczaniu..w lakmusie..

Wiersz ma bardzio ciekawe frazy i do tego -te wkrojone niby przypadkiem -duże litery-kupuję:) intrygujące:)

To tak na pierwszy rzut oka:)

pozdrawiam serdecznie
Bożena dnia 25.08.2009 18:54
Jeszcze jest ciemność Jeszcze nie zerwana
Zasłona nocy Szekspir nie napisał



Jak to marzenia Zwiewność wyobraźni
Co się z motylem ścigała przez chwilę


te fragmenty- przepiękne
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 19:19
Bożenko bardzo dziekuje wlasnie te frazy najbardziej sie podobały sp. Annie Kamienskiej. Haikerze bardzo dziekuje za uwagę:) Miło czytac szybko coraz szybciej:)a co do samogłoski to nie byłbym tak bardzo pewny:) Jak kto lubi:)Pozdrawiam serdecznie:)
Elżbieta dnia 25.08.2009 19:24
Zwiewny, ulotny, magiczny, jak sen we śnie; piękne frazy Jarku. Pozdrawiam serdecznie :)
Szady siebr Daniel dnia 25.08.2009 19:28
Kłaniam się nisko przed moim rówieśnikiem, Autora tym samym pozdrawiam serdecznie. Ty pisałeś takie Wiersze, Jotku, a ja wtedy w nocniku, w łupinie od orzecha żeglowałem. Nic do zarzucenia. Jest Wiersz, jest Poezja i Poeta. Dobrej nocy życzę
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 19:32
Elżbietko, Danielu - serdeczne dzieki :)
karczmarka dnia 25.08.2009 20:09
ciekawe...really, czyta się ciurkiem, gaśnie i wraca...naprawdę ciekawe. zostaje.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 25.08.2009 20:31
black and blue , karczmarka, baribalu( wybaczy mi pan panie Andrzeju, w pospiechu nie wytłuściłem pana imienia) -dziekuję i pozdrawiam:)
baribal dnia 25.08.2009 20:51
:-)
Panie Jarosławie, z niecierpliwością będę wypatrywał pańskiego wiersza o Kielecczyźnie.
Wierzę, że będzie równie dobry jak powyższy, lub ten o Beethovenie.
Kłaniam się i pozdrawiam bardzo ciepło.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 25.08.2009 20:55
jest ulotnie, letnio, nieco sennie, więc się mi podoba, warto było cpozytać, mimo, że zapisane wiersz zapisany w taki sposób, który nie do końca lubię.

pozdrawiam ciepło :).
konto usunięte 7 dnia 26.08.2009 05:10
Subtelny tym razem Twój wiersz Jarku...Bardzo na TAK
pozdrawiam serdecznie :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 26.08.2009 06:00
Baribalu, Ulotna, Basiu- serdeczne dzieki,pozdrawiam was ze slonecznego Pogorza:)
bols dnia 26.08.2009 09:04
No tak, to moje wypaczenie zawodowe, szukanie zależności w bliskim kontekście, ale proszę przyznać, że często przypadek tworzy logiczny scenariusz; jeszcze raz pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 26.08.2009 09:29
Beatko :)
konto usunięte 36 dnia 26.08.2009 16:08
I zniknie Ulotny
Jak to marzenia Zwiewność wyobraźni


a być może pojawi się Ulotna, czyli nasza Kasia :)
Przeczytałem z przyjemnością Jarku, pozdrawiam.
Tomek
konto usunięte 64 dnia 26.08.2009 17:22
Niewielki bałagan jeszcze, ale coś gilgotało, coś poruszyło - wiersz ciekawy:)

pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 27.08.2009 07:03
Tomku ,żeglarzu - serdeczne dzieki,pozdrawiam ze słonecznego Pogórza:)
szarman dnia 29.08.2009 02:07
Może mam "żwiewnosć wyobrazni", ale uważam wiersz za bardzo obrazowy i nawet staram sie sobie wyobrazić te delikatne nieśmiałe marzenia powieszone na sznurku. Bardzo ciepło i delikatnie wprowadzasz czytelnika w świat jakby nierealnych snów.
Fajny bardzo mi sie podoba.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 30.08.2009 14:11
Dziekuje Szarman:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71995057 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005