mojżesz rozkłada ręce morze
zachowuje się tak samo
jest w rezonansie każdy włosek
mocno zgarbiony białą falą
kruszy się wiatr, ul niebieski
pęka zlatują osy komet
zbytnio na zachód od tej ziemi
świętej narodzi się z potopem
złamanych lasek waniliowych:
gałązek ciała - ludzkich cieni
pierwszy na świecie niewierzący
na pięciolinię własnych zmysłów
zamkniętej kluczem od przestrzeni
strzepnie pył z krtani bieżni Styksu
Wyprowadzi ich
morze z rezonansu.
Dodane przez zygfryd
dnia 25.08.2009 05:33 ˇ
11 Komentarzy ·
611 Czytań ·
|