|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Wyznanie Anny Friede |
|
|
Z cyklu: SOLILOKWIA
Ja, Anna, z wielkim żarem wychowałam córkę,
na niebie scyzoryków związałam jej warkocz,
Anna Friede, Belgijka, akuszer i Parka
zbiegła właśnie z Hadesu-Sachsenhausen truchtem.
Anno, święta salowo, obozowa Chloe,
coś rozcinała martwych, zmiłuj się nad nami,
będą się do mnie modlić za dnia nad zwłokami,
zbudują cielca z brązu przed spalonym zborem.
Anna Friede, wciąż młoda wdowa i akuszer,
Monachium, czwarty sierpnia, sen mdły jak smak żyta,
wychodzę, by wymodlić z bogów twoją duszę,
na Marketplatz psy skomlą, zagryzły noc, świta,
czas mija, więc zdradź swoją największą pokusę
mi, Annie Roztańczonej krwią świętego Wita.
Dodane przez Półksiężyc
dnia 22.08.2009 21:22 ˇ
14 Komentarzy ·
1053 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.08.2009 22:01
Wiersz.
Jeden z tych, który umie być okrutny i zachować przy tym wrazliwość. Pisanie pod naskórkiem.
Jedynie w ostatniej strofie - ale to tylko moje czytanie - za dużo o psach, no i może - mnie zamiast mi.
Chce się tu wracać. |
dnia 23.08.2009 05:35
Piekny sonet. Mistrzowstwo Karolu:)
Pozdrawiam serdecznie z Kiełpin w niedzielny chmurzasty poranek , sloneczko pzeziera, a ja zaraz nad jezioro biegnę:) |
dnia 23.08.2009 07:59
Sykomoro, Jarku, bardzo Wam dziękuję. Tym razem to solilokwium jest od początku do końca fikcyjne. Takiej Anny Friede w takim miejscu i czasie nie było.
S., rozumiem Twoje wątpliwości co do psów, ten fragment zrobił się przez to zbyt szorstki, zniknęła utrzymywana do tej pory równowaga między wrażliwością kobiety a otępiałością maszyny do zabijania. A co do ostatniego wersu, wybrałem "mnie", żeby nie zbijać obok siebie akcentowania, pewnie wybiłoby to z rytmu.
Jarku, u mnie też chmurzaście - to dobra pogoda, wbrew pozorom bliska doskonałości. Pozdrawiam nie mniej serdecznie ze swojego miasta:). |
dnia 23.08.2009 09:03
Czytałam utwór wczoraj późną nocą, ale i wcześniej na Pana stronie. Przyznam, że szukałam info na temat Anny Friede, a jako, że nie znalazłam, nie komentowałam utworu, by czegoś nie wypaczyć.
Utwór oczywiście jest mistrzowski.Powrót po tylu latach do tematu wciąż jeszcze żywego. Posłużenie się symbolem fikcyjnej, ale jakże autentycznej Anny Friede. Poruszający, głęboki utwór i na koniec ta: "Annie Roztańczonej krwią świętego Wita". Pięknie i sugestywnie uchwycony ten dualizm wewnętrzny.
Pozdrawiam |
dnia 23.08.2009 09:46
Wypada pogratulować autorowi.JBZ. |
dnia 23.08.2009 09:58
Panie Karolu, piękny sonet. W "Państwie L...", rozczytałam się i rozsmakowałam w tym i innych. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam :) |
dnia 23.08.2009 14:49
Pozwól, PÓŁKSIĘŻYCU, że ja również Ci pogratuluję. Irga. |
dnia 23.08.2009 15:22
No i spotkało się, Anna O. i Frida, i friede(n). Zdecydowanie bardzo dobry warsztatowo, może bliski majstersztykowi (by trzymać się teutonicznym skojarzeniom), jakkolwiek dobrałbym się z 'pewną taką niepewnością' do wielości użytych środków. Bliskie uproszczeniu, wbiciu w jeden szlak myśli, co moim zdaniem spopiela wydźwięk. |
dnia 23.08.2009 16:02
Janino, Elżbieto, dziękuję serdecznie za odwiedziny w "Państwie". Zawsze miło mi Was gościć:). Chciałem uchwycić rys szaleństwa bohaterki, nasycić sonet tym elementem, podobnie jak w poprzednim opisać perwersję Egona Schiele.
Irgo, kłaniam się w podziękowaniu. Jerzy, serdeczne dzięki za to dobre słowo. Haiker, dziękuję, argument o wielości środków zapamiętuję.
Pozdrawiam i dziękuję za wierność w czytaniu. |
dnia 23.08.2009 18:44
Bardzo dobry wiersz. Psy skomlące i zagryzające noc wcale mi nie wadzą, a wręcz przeciwnie. Jednym słowem - przyłączam się do w pełni zasłużonych gratulacji.
Pozdrawiam. |
dnia 24.08.2009 11:05
Dziękuję, Nitjer. Dobrze, że nie wadzą, nie chciałem przejaskrawiać. Cieszę się bardzo, że wiersz się udał.
Pozdrawiam. |
dnia 24.08.2009 19:38
Nie wiem czemu ale poezją Kolumbów mi zapachniało :) Głęboki wdech był to :) Pozdrawiam |
dnia 24.08.2009 19:45
Podobno nie wypada tak ochać i achać, ale ten wiersz we mnie zapadł i wracam:) |
dnia 26.08.2009 16:09
Bardzo, bardzo Wam dziękuję. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 31
Użytkownicy Online: Kazimiera Szczykutowicz
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|