dnia 20.08.2009 19:29
Jechałam szybko
na czerwonym świetle
skrzyżowanie
Gdy byłam już
po drugiej stronie
ulicy Pomyślałam
że ulatuję ku niebu
musiałam zginąć
Czy zdołam zapamiętać
nic.
|
dnia 20.08.2009 19:30
chyba był przegadany :) |
dnia 20.08.2009 19:40
Jak szaleć to szaleć.
"Przejechałam szybko i bezmyślnie
na czerwonym świetle, skrzyżowanie
i już jestem po drugiej stronie.
Zapamiętałam niebo,
i nic więcej.
A śmierć ?
dobry motyw- Janino
pozdrawiam |
dnia 20.08.2009 19:44
Janinino, tym razem słabiej, zwłaszcza początek już mi bardzo zgrzytnął - te jechać i przejechać zbyt blisko siebie... poza tym nieco przegadanie i banalne to czerwone światło, brakuje tu jakiejś choćby gry słowami, czy skojarzeniami... ale widzę, że dwie oosby zabrały się za ten wiersz, więc powiem, że bardziej mi się podoba otawrcie Roberta, a zakończenie Farta - to niebo i zapytanie o śmierć - ot, taka przewrotna jestem jestem, hihi ;-).
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 20.08.2009 19:48
Janeczko bardzo mocny wiersz.Porusza .Jest z zycia wziety ,bo ilez to razy szybka jazda konczy sie tym czym sie konczy.I nie jest przegadany.krotki, zwiezly ,oszczedny a mowi wiecej...
Pozdrawiam bardzo serdeczie :) |
dnia 20.08.2009 19:56
Ja, Janino, jako oddany fan, wielbiciel, groupies, miłośnik i zwolennik Twego słowa oraz członek Twojego TWA, piszę: jest dobrze;) Podoba mi się pomysł. Zaskakujesz za każdym razem. Lubię Ciebie czytać. I co by nie było; jesteś poetką. Pozdrawiam radośnie i od serca, choć temat raczej nie radosny a refleksyjny:) Papa |
dnia 20.08.2009 19:57
a ja tak to widzę, tytuł - i więcej nic
i koniec na - ku niebu
ogólnie-wiersz wywołał wrażenie, jestem na -tak
serdecznie pozdrawiam |
dnia 20.08.2009 20:18
Witam. Oczywiście tytuł " Ostatnia myśl". Zjadłam jedno "t".
Dziękuję wszystkim, za bardzo konkretne komentarze.
Panie Robercie, Kasiu, black and blue macie podobne odczucia.
To nie metafora życia, to autentyczna sytuacja, która składa się z części realistycznej ( niby przegadanej) i projekcji wyobraźni( od słów: gdy byłam już po drugiej stronie...) Peelka zastanawia się co mogło się stać. Widzi siebie " ulatującą". Rozdwaja się w osobie i w czasie.
Fart , dlatego nie mogę zaakceptować: "i już jestem po drugiej stronie.
Zapamiętałam niebo", bo to byłoby zbyt oczywiste, spłyca mi to przesłanie. Chodziło raczej o strach, odczucie, jakby to mogło się skończyć. Może wyrażam się niejasno.Są tu dwa różne czasy, po obu stronach drogi różne
Jarku Ty odczytałeś tak jakbym chciała, chyba mnie zrozumiałeś.
Pozdrawiam Was i bardzo dziękuję za uwagi |
dnia 20.08.2009 20:22
A ja, jako członkini Twojego TWA Janino, powiem, że tym razem według mnie nie jest całkiem dobrze,
- wykreślam - ulicy, po drugiej stronie - wystarczy.
- tytuł i zakończenie, jak radzi Beata
- początek Farta (bez - jak szaleć, to szaleć:)
i masz fajną miniaturę.
Mam nadzieję, że nie wykreślisz mnie ze swojej listy?
Pozdrawiam :))) |
dnia 20.08.2009 20:30
Danielu, Beatko dziękuję za opinię.
Wyobraź sobie,że w oryginale był tytuł: I więcej nic. Zmieniłam go w ostatniej chwili i chyba na gorszy.
Danielu " Ty słodki draniu" , proszę nie żartuj ze mnie
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.08.2009 20:32
JANINO- czytałam. Smutny to wiersz. Chwyta za serce. Poezja powinna wzruszać. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 20.08.2009 20:46
Oczywiście Janino, myśl jest inna. Mój wpis to związek przyczynowo- skutkowy.
Wracając do wiersza- jest tak skonstruowany , że bez Twoich wyjaśnień obraz trochę się rozmywa. Nie odczytałam rozdwojenia.
Pomyślałam, że nie musiałam, takimi sformułowaniami nie wzbudzisz refleksji u czytelnika, choć dla podmiotu istotna.
Jeszcze trzeba popracować- krótka forma jest wymagająca.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.08.2009 20:47
Elu już wklejam:
I więcej nic
Przejechałam szybko i bezmyślnie
na czerwonym świetle, skrzyżowanie
Gdy byłam już
po drugiej stronie
Pomyślałam
że ulatuję ku niebu
Tylko tyle? Elu to jakieś dziwadło, chyba Cię nie zrozumiałam.
Najbardziej bliska jest mi wersja P. Roberta, ale dla mojego zamysłu musi być to usunięte: " pomyślałam" i " nie musiałam zginąć".
Elka, przecież ma być szczerze i każdy według swojego odczucia, dzięki za sugestię. Nie chcę Cię prosić, żebyś napisała, jak konkretnie miałaś na myśli. Ciepło pozdrawiam |
dnia 20.08.2009 20:48
Janeczko, nie poczułem dzisiaj nic.
chyba jednak zapomnij o tym tforze, przynajmniej w tym kształcie, ale przecież to tylko moje zdanie.
bez urazy, proszę.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 20.08.2009 20:51
Cieszę się Irgo, że czytałaś i skomentowałaś tak od serca. Pozdrawiam |
dnia 20.08.2009 20:53
Janino - żartowałem, ale broń-boże, nie z Ciebie. To tak dla rozluźnienia i Twego uśmiechu było. Po zdaniu w moim poprzednim komentarzu, w którym znajduje się TWA, żarty się skończyły:) Pozdrawiam.
P.S. Po kolejnym przeczytaniu narzuca mi się mała poprawka:
jest:
po drugiej stronie
ulicy Pomyślałam
powinno być:
po drugiej stronie
skrzyżowania Pomyślałam
Tak mi się wydaję, chyba, że miałaś na myśli coś innego. |
dnia 20.08.2009 20:58
Danielu, przecież wiem ! Znam się za żartach
Myślę o Twojej sugestii. Wtedy byłoby dwa razy skrzyżowanie.
Może po prostu usunąć to: ulicy?
Pozdrawiam |
dnia 20.08.2009 21:01
Kropku! Dzięki za opinię. Cenię szczerość. Może za tydzień. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 20.08.2009 21:05
Janino - ta miniatura mogłaby się obyć zarówno bez skrzyżowania, jak i bez ulicy. Wiersz coś by zyskał, ale też i stracił. Wybór należy do Ciebie. Pozdrowaśki |
dnia 20.08.2009 21:18
Jaśka :) przecież dokładnie przepisałaś miks z naszych porad i wiesz co? Wykreślam: bezmyślnie i skrzyżowanie.
Ostatnia myśl
Przejechałam szybko
na czerwonym świetle
gdy byłam już po drugiej stroniepomyślałam
że ulatuję ku niebu
czy więcej nic
nie zapamiętam |
dnia 20.08.2009 21:23
pomyślałam - w dół, do wersa ( nie wiem dlaczego mi się przykleił)i znak zapytania na końcu. ok?
To takie Jasiu luźne propozycje, a wiersz jest Twój.
Pozdrawiam. |
dnia 20.08.2009 21:24
No, biedne to mam dzisiaj Elu.
Dzięki! |
dnia 20.08.2009 21:33
Janeczko- tym razem nie do konca jestem w zachwycie:(
napewno potrzebne poprawki- bawic się słowem mozna na wiele kombinacji
ja też się pobawiłam- rzecz jasna- nie zamierzam ciebie pouczać- pisać umiesz sama
Nie mniej , chciałam abyś zobaczyła ile wersji z tednej macierzy mozna zreplikować:)
pozwolisz?
jechałam za szybko
na czerwonym świetle
skrzyżowanie
po drugiej stronie
Pomyślałam
że ulatuję ku niebu
czy musiałam zginąć
chciałam zapamiętać
swoją śmierć
I więcej nic.
pozdrawiam |
dnia 20.08.2009 21:55
Bożenko, jest ok. Mam świadomości. Dzięki i Tobie za poświęcony czas. Pozdrawiam cieplutko |
dnia 20.08.2009 22:39
A ode mnie komentarz w formie miniaturki (warjacja na temat):
X
czerwone i białe światło
jedna decyzja w jednej chwili
po to by znależć się po drugiej stronie
na skrzyżowaniu T
pamięć?
Pozdrawiam |
dnia 20.08.2009 22:40
*tfu, wariacja oczywiście :) |
dnia 21.08.2009 11:51
Intrygujący temat. Też czasem o tym myślę...
Pozdrawiam. |
dnia 21.08.2009 11:54
Wojtku dziękuję. Tyle wariacji związanych z jednym wierszem.Tzn. temat jest i nic więcej. Chowam wiersz do szuflady, czuję go inaczej, co nie znaczy, że Twoja wersja mi się nie podoba. Chodzi o to, że decyzji nie było, tylko osłupienie " po drugiej stronie ulicy" i próba spojrzenia z przerażeniem za siebie do innego czasu i innej przestrzeni, w której peelka mogła się znaleźć. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.08.2009 11:55
Dzięki whabam. Pozdrawiam ciepło ( a może trochę zimno, bo upały doskwierają okropnie) |
dnia 21.08.2009 18:20
do mnie ulatywanie ku niebu w ogóle nie przemawia. Czegoś mi brakuje - czytam ten wiersz trochę jak artykuł z gazety. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 21.08.2009 18:39
Jasienko, bardzo, bardzo, ta 2 wersja jest super. :))) |
dnia 21.08.2009 21:48
Dzięki ursulo za swoje odczucia. Pozdrawiam |
dnia 21.08.2009 21:50
Madoo, która druga, bo już się w tych wersjach pogubiłam. Czy Pana Roberta czy Elki, a może Bożeny....?
Dziękuję za opinię, pozdrawiam. |
dnia 21.08.2009 23:18
Jasiu tym razem wydaje mi sie, ze Farta, ale i Bozeny tez jest spoko, kurde sama juz nie wiem , ba naprawde kazdy fajnie ci pomiksowal i Robert i Wojtek, ale osobiscie to Farta chyba jest najbardziej bliska orginalu i Twojej koncepcji. :)))
sciski i cmki |
dnia 22.08.2009 06:42
W wolnej chwili zajrzę do wcześniejszych wierszy. Ten nie przypadł mi do gustu, do dobrego przemyślenia.
Pozdrawiam serdecznie |