poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Jeden róg rósł prosto - do nieba
Zwierzęta miały ludzkie imiona, Maria
to po mnie choć daleko jej było
do świętości. Błyskając aksamitem
dostojnie lazła w szkodę.

Już starożytni Grecy wierzyli w moc
białej kropli z której źródło. Drzewo
się przewraca a ono, płynie jak mój żal:
Maryś, Marysia moja.

Nie mogła mnie słyszeć leżąc
w trawie po kolana, męczył ją bezruch,
stąd pewnie zmiana pastwiska.

Moje dzieci nie lubią wiejskiego życia,
wolą te z reklamy. Bez wiatru, zapachu
trawy i lęku przed burzą, który mnie
łączy z matką.

Trzeba postawić krucyfiks przy oknie,
już błyska od łąk. Marysia - jak zwykle,
na miedzy. Nie ma na nią kija.
Napijmy się mleka.
Dodane przez Fart dnia 14.08.2009 10:47 ˇ 28 Komentarzy · 1160 Czytań · Drukuj
Komentarze
baribal dnia 14.08.2009 10:57
Frapujący, przejmujący - bardzo dobry wiersz Pani Fart - taki pokoleniowy.
Wyziera z niego smutek, troska i ...miłość.
Z początku skojarzyło mi się z opowiadaniem - Tadeusz...Tadeuszek...nie pamiętam - czytałem w podstawówce...ale to był zły trop.Potem odczytałem właściwie i jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam.
IRGA dnia 14.08.2009 10:57
FARCIE- czuję zapach łąki, pamiętam smak i zapach mleka "prosto od krowy". Raz "przyszywana" ciocia-babcia pozwoliła mi spróbować wydoić Krasulę (bo ciocina Marysia tak miała na imię). Bałam się, ale jakoś mi poszło. Dziękuję Ci za ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie :))
Fart dnia 14.08.2009 11:12
baribalu, IRGO , DZIĘKUJĘ.
Rogatą duszę mam do dzisiaj - ale to chyba dobrze.
pozdrawiam
Elżbieta dnia 14.08.2009 11:35
:) U mojej babci były dwie krowy: Agnieszka i Margutka; podobnie, jak Maria, lazły w szkodę. Ech, może kiedyś o nich napiszę. Mleka krowiego nie trawiłam, miejska jestem, chowana w kamienicy i na podwórku, ale w wiejskich klimatach nastrajam się nostalgicznie i ładuję akumulatory. Twój wiersz - nastrojowy, budzi wspomnienia; ładnie i ciekawie napisałaś. Dlaczego - ludzkie i lazła w szkodę - kursywą?
Pozdrawiam serdecznie :)
Bożena dnia 14.08.2009 13:03
Eh- ja też mam wspomnienia związane z pastwiskiem
i krowami:) -jedna miała "Jagoda", druga "Malina" na imię:)
Ta pierwsza zupełnie jak moja siostra-więc gdy gospodyni wołałała krnąbrną "Jagodę".odwracała się zawsze moja siostra:)))

śmiałysmy sie z tego ..

Miałam okazję "spróbować" doić-ale to trudna sztuka:))
tez sie potwornie bałam,że kopnie- krowy maja takie baczne spojrzenie...
Ale zapachu ciepłego mleka -prosto od krowy nie zapomnę nigdy..do tego było z pianką..

Dla mieszczucha, który kupował mleko ze sklepu i nie miał pojęcia jak smakuje bezpośrednioo z udoju...ba nie znał zapachu siana w obórce:)))) - to była gratka nie lada


jak te krowy wołały wieczorem,żeby je wydoić...

Wiersz bardzo nastrojowy, z mądrym przekazem.
Tak, miastowe dzieci wolą świat reklam,nie znaja innego
- dlatego warto przybliżąć im naturę- pieknie to namalowałaś:))

Również dziękuję za wiersz

pozdrawiam
Więc napijmy się mleka i powspominajmy
Wojciech Roszkowski dnia 14.08.2009 13:11
Zawsze może być jeszcze lepiej, dlatego zaproponuję poprawki.

Nie mogła mnie słyszeć leżąc
w trawie po kolana, męczył ją bezruch,
stąd pewnie zmiana pastwiska.


Nie mogła mnie słyszeć leżąc w trawie po kolana - raczej mogła, ale mniejsza o to. Czyje kolana? Kolana krówki czy peelki? Męczył ją bezruch - bardzo możliwe, na pewno nie bez przyczyny, ale to z tekstu w żaden sposób nie wynika i, konsekwentnie, nie wynika także, dlaczego niezbędna była zmiana pastwiska. Ja bym przepisał tę strofkę.

ludzkie i lazła w szkodę - tutaj kursywy nic nie uzasadnia (wiem, w tekstach portalowych pojawia się w różnych, fantazyjnych miejscach - często najzupełniej absurdalnych, dobrze mieć w tym umiar).

z której źródło - co się dzieje ze źródłem? Chyba dobrze byłoby jakoś to określić, na przykład: z której powstaje źródło (nie wiem, co miłaś na myśli, to tylko egzemplifikacja).

W pierwszej i drugiej strofce interpunkcja kuleje, też warto poprawić:

Zwierzęta miały ludzkie imiona, Maria
to po mnie, choć daleko jej było
do świętości. Błyskając aksamitem,
dostojnie lazła w szkodę.

Już starożytni Grecy wierzyli w moc
białej kropli z której powstaje źródło. Drzewo
się przewraca, a ono płynie jak mój żal:
Maryś, Marysia moja.


Pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 14.08.2009 13:12
Fart, wraca do formy, zaciekawił wiersz, niezła narracja i ciekawa treść.
JBZ,
Wojciech Roszkowski dnia 14.08.2009 13:14
białej kropli, z której powstaje źródło - jeszcze tu przecinek.
Fart dnia 14.08.2009 13:45
Elżbieto, Bożeno, Wojtku, p.Jerzy- dziękuję za czytanie.

Skoncentrowania się na bydle domowym to błąd. Opisana krowa jest tylko tłem wspomnień. Tu miesza się charakter peeli z otoczeniem.
Patrzy z innego czasu i miejsca (pastwiska) na przeszłość. na siebie z lat młodości.
Wszystko co kursywą to słowa wypowiedziane przez osobę której już nie ma, a od której wszystko się zaczęło. Wyróżniając je próbowałam oddać pamięć choć w taki sposób.
Z uwagą i zainteresowaniem przeczytałam wspaniałe komentarze. Zależało mi na poruszeniu w każdym z Was choć jednej struny.
Szczególne podziękowania dla Wojtka za warstwę techniczną- nie znam się tak bardzo więc każda uwaga cenna. Zapis myślowy jednak zostanie taki jaki jest- inaczej będzie to inny wiersz.

Jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam.
stanley dnia 14.08.2009 13:52
już było z imonami
Fart dnia 14.08.2009 13:55
stanley - Maria to popularne imię. A wiersz?
stanley dnia 14.08.2009 16:30
tylko nie Maria.. borowski napisa-mnie pierwszy wers się kojarzy z folwarkiem
stanley dnia 14.08.2009 16:31
Już starożytni Grecy wierzyli w moc
białej kropli /fałsz
stanley dnia 14.08.2009 16:34
sorry Gałczewski napisał?
kalahar dnia 14.08.2009 16:38
dla mnie klimatyczny, po prostu dobry wiersz ..pozdr
stanley dnia 14.08.2009 16:44
o wierszu mówie, żę mi się podoba
Fart dnia 14.08.2009 16:52
stanley- masz rację mitologia to nie szczera prawda, ale jaka romantyczna. Wiesz, taki na przykład Herakles, wystarczyło parę kropel mleka bogini Hery by stać się nieśmiertelnym, inne które rozlały się podczas karmienia utworzyły drogę mleczną. Uwierzysz!.
Stąd watek w wierszu.
Dzięki za twoją wnikliwość i podobanie
pozdrawiam

kalahar - dziękuję, miło mi:)
Janina dnia 14.08.2009 19:28
Fart ale zrobiło się sielsko anielsko. Lubię te klimaty. Piękne to Twoje spojrzenie w przeszłość, która przecież ciągle w nas, bo nas ukształtowała. Podoba mi się utwór. Pozdrawiam serdecznie.
kropek dnia 14.08.2009 20:12
wspomnieniowo dzisiaj. lubię, co więcej. a jeżeli ładnie podano?
miło mi, nie włażę w szkodę,
pozdrawiam :)
Robert Furs dnia 14.08.2009 20:14
Nawet fajnie się przeczytał. Po mojemu można by go jeszcze deczko podszlifować. Pozdrawiam.
Fart dnia 14.08.2009 20:41
Janino - cieszymy się z daru pamięci, kiedy indziej pragniemy niepamięci, a wszystko jest kwestią czasu.

kropek - nie szkodzi :) zapraszam zawsze.

Robert Furs - już leży na warsztacie za sprawą Wojtka.
Kurcze, ciężko podcina się korzenie, ale jak trzeba to trzeba.

Dziękuję za Wasze komentarze
pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 14.08.2009 21:01
Dobry wiersz Farteczko:)Dajemy imiona naszym zwierzetom by je spersonifikowac.Mnie sie spodobal.
Pozdrawiam serdecznie:)







u
Fart dnia 16.08.2009 11:17
DZIĘKUJĘ Jotku za wizytę i podobanie
pozdrawiam
konto usunięte 36 dnia 16.08.2009 19:56
Przeczytałem z zainteresowaniem :). Rystykalne klimaty, swojskie klimaty. Pozdrawiam.
Fart dnia 17.08.2009 10:40
Ano rustykalny :)
pozdrawiam i dziękuję za Twoją obecność w mojej wiosce- whambam
rondua dnia 17.08.2009 17:47
niesamowicie dojrzały... z emocjami na wodzy...
Fart dnia 18.08.2009 10:05
rondua- z emocjami to ja mam problem, ale kto nie ma:)
dzięki za wizytę
ursula dnia 24.08.2009 19:13
ciekawie - pewnie za krótka ta moja odpowiedź na wiersz, ale tak właśnie myślę :) Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71839681 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005