dnia 13.08.2009 18:04
Nostalgiczny i naładowany emocjami to tekst.Bardzo mi przypadł do gustu, zwłaszcza że sam często wracam wspomnieniami do swego dzieciństwa. Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 13.08.2009 18:13
JANECZKO- udał się wiersz. Marzenia mają to do siebie, że się SPEŁNIAJĄ , czas nie ma znaczenia. A na bosaka najlepiej chodziło się po burzy. Pozdrawiam ciepło :). |
dnia 13.08.2009 18:44
Prosty czytelny przekaz. Nie czepiałabym się gdyby nie niezgrabności.
Zastanawia mnie koniec wstydu za hałdy, (może zza, ale dlaczego ta hałda?
W trzeciej gubię się w sensie wołania drzew do korzeni a jednak ku górze- myślę,że nietrafiony zapis.
Zatrzymałam się przy wierszu gdyż jest wart poprawienia, a pani zapewne się nie obrazi tylko wyciągnie wnioski które zaowocują pięknym, nostalgicznym wierszem.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 13.08.2009 18:57
Mi też się podoba, ciepły i oparty na prostocie przekazu, co w takim temacie jak najbardziej na plus.
Pozdrawiam.
P.S.
Fart-zapis jest dobry, drzewa wołały OD korzeni ku górze, więc jak najbardziej jest sens, umknęło Ci :) a koniec wstydu jest schowany za hałdy piasku-tak to sobie odczytałam. |
dnia 13.08.2009 18:59
Co prawda, to prawda. Już za późno by wykupić ten skrawek ziemi?
Bardzo wymowne, dwuznaczne, tam chyba? Dalej, rozdwojenie jaźni, oczywiste i spotykane. Zakończenie- jak nam wszystkim powraca to co nie przyjdzie już.
JBZ. |
dnia 13.08.2009 19:01
Popołudnie - właśnie widzę- dzięki.
P. Janino za od, do, przepraszam, tak mi się przeczytało. Nie zmienia to jednak mojego zdania na temat wiersza- do poprawki.
jeszcze raz pozdrawiam |
dnia 13.08.2009 19:09
Droga P. Fart ( proponuję po imieniu) muszę najpierw odpowiedzieć na Pani komentarz. Jestem Ślązaczką. Moje dzieciństwo upłynęło wśród kopalnianych wykopalisk piasku i hałd ( zwałów skalnych usypywanych po wydobyciu węgla), które stanowią nieodzowny element krajobrazu Śląska. Kiedyś w dzieciństwie były przyczyną mojego " kompleksu", dlatego wstyd "za hałdy".
Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam. |
dnia 13.08.2009 19:13
Re whambam.
Dziękuję za komentarz i informację o odczuciach. Cieszę się,ze przypadł do gustu. Pozdrawiam równie ciepło. |
dnia 13.08.2009 19:18
Re IRGA
Droga Irgo, w tym wypadku, pozostanie już tylko w sferze marzeń.
Dziękuję Ci za miły sercu komentarz. Pozdrawiam cieplutko. |
dnia 13.08.2009 19:21
Re:
popołudnie w trawie
Dzięki serdeczne za pomoc w wyjaśnieniu i ciepły komentarz. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 13.08.2009 19:29
Re: P. JBZ
Dziękuję za refleksję pogłębiającą pytaniami. Panie Jerzy uciekło się fizycznie parę kilometrów dalej, tylko że upływ czasu nie oddala od miejsca, a przybliża.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 13.08.2009 19:29
Twoje pisanie koreluje z moim. Tak czuję. I pomimo dwu różnych biegunów Polski, dwóch dzieciństw, mam wrażenie, że wychowywaliśmy się razem. Wybacz zuchwałość.
P.S. Aż dwa tygodnie kazałaś czekać na swój wiersz. Wiesz jak to długo?:) Pozdrawiam od serca
Daniel |
dnia 13.08.2009 19:33
Janino :) na wstępie napisałam, że rozumiem treść. Nie odpowiada mi zapis samych myśli, ich konstrukcja- dojrzewający koniec wstydu, brzmi dziwacznie, nawet po Twoich wyjaśnieniach.
Nie wiem, czytam kolejny raz i nadal uważam,że stać Cię na więcej.
Co tam ja- innym się podoba. Dla mnie jeszcze napiszesz świetny tekst.
Uciekam już. |
dnia 13.08.2009 19:43
Janina61, napisałaś pięknie mój wewnętrzny wiersz, dla którego sama nie znajdowałam słów. W całości bardzo na tak. Bezbłędnie. Pozdrawiam. |
dnia 13.08.2009 20:08
Danielu drogi chciałabym spędzić z Tobą dzieciństwo, ale wtedy byłbyś ( jak mniemam) o dwadzieścia lat starszy, a szkoda byłoby Twoich młodych, pięknych lat. Pozdrawiam Cię serdecznie pokrewna duszo! |
dnia 13.08.2009 20:13
Re FART
Dziękuję za kolejny wpis. Wiesz, ten wiersz leżał i leżał, powracałam i poprawiałam, zmieniłam formę ( były zwrotki) i słowa. Pochlebiasz mi pisząc, że stać mnie na więcej. Sama nie wiem. Spróbuję i wyślę Ci jako prywatną wiadomość, ale nie dzisiaj. Pozdrawiam ciepło |
dnia 13.08.2009 20:22
Re: a la bracka
Wzruszyłaś mnie tym komentarzem. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 13.08.2009 20:58
Janeczko i ja steskniłem za Twoimi wierszami. A stopy spragnione ciepła rozgrzanej dziecinstwem ziemi ,sa przepieknym akordem cudownego wiersza, a hałdy? i po latach mozna jest oswoic, a wiem jak teraz zielenia sie i wrastaja w Slaski pejzaz, bo wbrew potocznym wyobrazeniom Slask jest piekna zielona kraina, nie widzielalem nigdzie tyle zieleni co na Slasku!!!,Pozdrawiam serdecznie i cieplo:) |
dnia 13.08.2009 21:02
Przychylam się do zdania Fart. Ja również jestem przekonany, że poczytam jeszcze świetne teksty :)
Pozdrawiam |
dnia 13.08.2009 21:54
Ja też stęskniłam się za wierszami innych. O Śląsku co prawda, to prawda. Wielu się zdziwiło pięknem naszej przyrody. A wokół mnie urokliwy Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie pod troskliwym okiem prof. Wiesława Włocha. Dziękuję za ciepłe przyjęcie utworu. Pozdrawiam Cię gorąco. |
dnia 13.08.2009 21:56
Ładnie opisałaś smutek, tęsknotę za czymś, co nie wróci i na co już za późno. Janeczko zamyśliłam się przy Twoim wierszu...Pozdrawiam :) |
dnia 13.08.2009 21:56
Re: Wojciech Roszkowski
Dziękuję Wojtku.Postaram się, ale sam wiesz różnie wychodzi.
Pozdrawiam |
dnia 13.08.2009 22:15
Elu droga dziękuję. Właśnie w tym czasie czytałam Twój wiersz (miałam zaległości). Tyle tam komentarzy,że odstąpiłam od swojego, ale wracam. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 13.08.2009 23:20
Jasiu, dawno ciebie nie bylo na PP. Ladny wiersz Jasiu :)) |
dnia 14.08.2009 06:01
piękny, uroczy, nostalgiczny wiersz.
pamięć i wspominanie, piękno.
nie zamykajmy ramek pięknu, masz rację. bądźmy w nim i pośród, sami będąc przecież nie mniejszą ozdobą, zazwyczaj cieniem skryci.
serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 14.08.2009 08:12
Janino droga, tworzysz cudny cykl " śląskich wierszy " i właśnie ten powinien być jako pierwszy lub ostatni.
Prostymi słowami potęgujesz emocje : nostalgie i tęsknotę.
Wiersz trafia w czułe struny.
Mam tylko jedną uwagę: tytuł powtarza się w wierszu już w pierwszym wersie i gdybyś zmieniła tytuł wiersz mógł by zyskać .Ale to tylko moje odczucie, możliwe, że nie mam racji.
pozdrawiam |
dnia 14.08.2009 08:26
* oczywiście mógłby - powinno być wyżej , przepraszam |
dnia 14.08.2009 09:37
komuna nam zabrała-kawałek ziemi raju każdy cos stracił-nic nie zyskał |
dnia 14.08.2009 10:27
Janeczko, pomyśl o tym, co napisała mercedes_ka o powtórzeniu tytułu w pierwszym wersie. A gdyby zostawić tytuł i wiersz napisać w pierwszej osobie? Staje się jeszcze bardziej wiarygodny i mocniej dociera.
Pierwszy wers wówczas można zacząć:
nie wykupię tego skrawka ziemi
nie poczuję go na własność
i dalej w pierwszej os.
Tak sobie rozważam, ale popróbować można :) |
dnia 14.08.2009 13:27
Janeczko:))miło znów Ciebie czytać-zaskakujesz prostota wiersza, ale i jego głebią.
Lubie Ciebie czytać- umiesz zatrzymać i w taki naturalny sposób skupić uwagę na rzeczach ważnych, które w pogoni dnia, często umykają nam :))
Mysle,że Elzbieta ma dla Ciebie ciekawą propozycję:))
Gdyby zacząć wiersz w ten sposób- wszystko byłoby jasno nakreżlone od początku a i powtórzenie zbędne:)))
Ja też mam takie miejsce, które już nie wróci- nie należy do mnie- a wspominam z dzieciństwa często i tęsknię za nim:))
Więc czuję mocno ten wiersz
pozdrawiam ciepluchno |
dnia 14.08.2009 18:17
Re: Mado
Dziękuję Ci Moniczko! Na krótko wyjechałam. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 14.08.2009 18:19
Re: Kropek
Drogi Kropku cieszę się, że takie Twoje zdanie. Pozdrawiam gorąco. |
dnia 14.08.2009 18:21
Re: mercedes_ka
Dziękuję Ci "sąsiadko zza miedzy". Ty wiesz i rozumiesz najlepiej. Czekałam na Twój głos. Pozdrawiam i do zobaczenia. |
dnia 14.08.2009 18:28
Re: ELA
Elu teraz zauważyłam, gdzie mieszkasz i żałuję, bo mogłyśmy się spotkać. Może za rok. Mam taka skłonność do nadawania tytułów z powtórzeniem pierwszego wersu, bo potem zapominam, co to za wiersz. Może tytuł: " Wołanie". Odnośnie pierwszej osoby, nie chciałam ograniczać odczytania w kontekście jednej osoby, ale zapewne masz rację, bo i większe doświadczenie Twoje. Mam do Ciebie zaufanie w zakresie formy. Poprawię dla siebie według Twoich wskazówek. Pozdrawiam Cię cieplutko. |
dnia 14.08.2009 18:31
Re: stanley
Masz rację, ale w tym wypadku to była błędna świadoma rezygnacja. Chciało się czegoś lepszego, a nostalgia przyszła później. Pozdrawiam i dziękuję. |
dnia 14.08.2009 18:32
Re: Bożena
Bożenko miłe mojemu sercu są Twoje słowa. Dziękuję za nie ogromnie i pozdrawiam. Przechodzę do przeczytania Twoich wierszy, bo mam zaległości. |
dnia 17.08.2009 15:43
No i ja podpisuję się pod pozytywnym odbiorem, zaciekawił i dał do myślenia Twój wiersz Janinko.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 18.08.2009 21:07
jest klimat, jest opowieść pewnie bliska każdemu - ale warto popracować, skorzystać z uwag. przepraszam, że tak mało tym razem od siebie i z opóźnieniem, ale tyle już zostało napisane, że daję tylko znak, że byłam i czytałam, w sumie już dawno temu, ale nie miałam czasu na komnetarze :-).
pozdrawiam :-). |
dnia 23.08.2009 07:24
Mnie się podoba właśnie taki przekaz i nie wiem czy coś bym zmieniała.
Pozdrawiam
:) |