 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Ciekły kryształ (1) |
|
|
piano
Nic więcej nie powtórzę, żadnego dźwięku
który z tego domu wyniósł się zmęczony ciszą.
A potem nastał wiek trumien i wioseł,
każde skrzypienie i plusk musiały się skradać.
Skończone dopiero rozwija początek, ostrzy zęby.
Na mnie tyle kurzu, wzroku i piły, tępych narzędzi.
Wyrąb lasu trwa, słońce pali a rzeki dnem uciekają.
Ziemia idzie w popiół prawie, rozsypywany co dnia.
forte
Sierpień, sobota z ginem, niebo z obłokiem, klucz
w rękach słońca. Rumiana inka, brzoskwinia trzy
letnia, Beagle ośmioletni. Ja nie wiem ile lat krwawię.
Wszystko pasuje do strof zwariowanych, może nie
potomnych, ale na ten czas podobnych. W krótkich
spodniach, jeszcze krótszym piórem: pogrążam wiarę
w ciszę, że jeszcze coś się stanie, coś zawieruszy,
coś uderzy piorunem. Może odszczeka słowa komuś
zaszczepione; na niepodległość, na wspólnotę ściemy.
Do diabła z wszystkim, kurwa to określenie krzywej.
01.08.2009
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 02.08.2009 13:21
Interesse Kurve! |
dnia 02.08.2009 13:21
"Lutni moja, ty ze mną, bo twe wdzięczne strony
Cieszą umysł trapiony,
A troski nieuśpione
Prędkim wiatrom podają za Morze Czerwone."
Panie Jerzy- pięknie zawoalowany rozrachunek z własną twórczością, życiem, historią. Ma Pan rację kolejny sierpień-a tu ciągle krzywa i wspólnota ściemy. Pytanie, czy warto "pogrążać wiarę
w ciszę, że jeszcze coś się stanie, coś zawieruszy,
coś uderzy piorunem".
Pawdziwie męska, dojrzała refleksja.
Piano i forte świetnie poprowadzone.
Pozdrawiam |
dnia 02.08.2009 14:01
"coś się stanie, coś zawieruszy,
coś uderzy piorunem."
Tego jesteśmy głodni , tego przez życie wypatrujemy, ciągle i ciągle , bo to nas trzyma jeszcze.
Piękny wiersz , czytałam trzy razy na głos , i za każdym razem inaczej czułam .
Dziękuję :) |
dnia 02.08.2009 15:18
Jak Ty to robisz że w takim kawałku mieścisz taki kawał dobrej poezji,powinienem chyba zazdrościć ale wolę powinszować"słońce pali a rzeki dnem uciekają.
Ziemia idzie w popiół prawie, rozsypywany co dnia"a to biorę,B. |
dnia 02.08.2009 15:45
Piękne to Panie Poeto. Czekam na nr 2 i dalsze. |
dnia 02.08.2009 16:17
Polały sie łzy czyste rzesiste...Ciekłe jak kryształy:)i wiek męski nie koniecznie wiek klęski. dzisiajszy dyptyk muzyczny interwal przed kolejnymi czy tez preludium? Curvum krzywo sie widzi ale padlo:)I to prosto,pieknym językiem. Soczysty wiersz panie Jurku!
Pozdrawiam ! |
dnia 02.08.2009 16:30
Nic więcej nie powtórzę, żadnego dźwięku
który z tego domu wyniósł się zmęczony ciszą.
A potem nastał wiek trumien i wioseł,
każde skrzypienie i plusk musiały się skradać
To szczególnie.
Pozdrawiam |
dnia 02.08.2009 16:45
Janina61, nadal posądzam o kulę kryształową.
blacj and blue,tym razem sierpień u mnie w altanie, tamten jest już mitem, jak dziś usłyszałem, nie wiem dlaczego? Ale Gajcy, którego "wypiętrzają" (nie protestuję) jednak ja wspomnę o Trzebińskim i Krystynie Krahelskiej, tylko dlatego że są naszymi prekursorami jeśli idzie o narrację i skrywany patos!!!!
kozieński8- zawsze wybierasz, jednakże konia z rzędem temu kto odkryje autora kursywy? pisanej w stylu anno domini 2009????
Jotek27- dzięki, co do Twoich wierszy, czekam na "retrospekcje"???
Wieszcz z Tykocina, wiem, że czas jest bliski? nie uzurpuję sobie praw, ale jakiś kawałek z Twojego tortu, myślę że mi się skapnie- mówiąc po poznańsku.
JBZ. |
dnia 02.08.2009 17:06
Kochanowski.
Nie, nie zgadłem, dlatego pewnie koń się nie należy. Wygooglałem. Kochanowski zapewne nie przewidział, że kiedyś będzie to takie proste :) |
dnia 02.08.2009 17:40
Sołżenicyn zacny Jurku,B. |
dnia 02.08.2009 18:29
Bronek- wszyscy w jakimś stopniu jesteśmy dysydentami?
No cóż, nie wszyscy amatorzy poezji czytają tomiki poezji podpierając się internetem. Wojtek wyszukał trafnie- ale chcę zwrócić uwagę na to, że te wersy napisał JAN, prawie 500 lat temu.
Dzisiejsze prawda? Wniosek z tego jeden- każdy poeta, w swoim dorobku ma wiersz, wers, frazę - podług Paipera- na wieczność, czy to neologicznie, językowo, czy wersyfikacyjnie! Zatem szukajmy wspólnie perełek, dzisiaj, tutaj.
JBZ. |
dnia 02.08.2009 18:40
Jak dobrze Jerzy wiesz niechętnie sięgam po wszelakie pomoce,wiem ze czas to nakazuje i nie mam nikomu tego za złe,czytałem kiedyś nie mało,wiele z tego pozostało a to co diabli wzięli odeszło,przychodzi też i nowe,bo uszy mam jeszcze do słuchania,a i oko coś czasami podpatrzy,co do perełek to mnie też czasami jakaś się trafi,tym cenniejsza że ode mnie samego ona pochodzi,miło z Tobą pogadać,do następnego,hej!!B.z Obidzy |
dnia 02.08.2009 18:45
Bronek, zamiast na Google, czytaj gogle, czeska okula, lepiej posłuchać wiatru i dać ducha watrze, czyz nie?
JBZ |
dnia 02.08.2009 18:52
Wiesz pewnie Jerzy że wielu,przeważnie młodych Google nazywa wujkiem,porządnym i mądrym wujkiem,trudno byłoby im tego wujka pogrzebać,jak i ja wiatru szukam,często moja żona nazywa mnie profesorem siedmiu wiatrów i architektem mgielnych tumanów ,chociaż wcale nie czyta moich tekstów,co zrobić skoro ja bez nich obejść się nie mogę,B. |
dnia 02.08.2009 18:56
Bronek. to nawyższe wyróżnienie, architekt mgielnych tumanów, tylko wtajemniczeni wiedzą, że mgielne tumany to rzadkość. a siódmy wiatr- to podle mnie, Sorang. Niech szukaja na Googlach.JBZ. |
dnia 02.08.2009 18:57
JERZY- i "piano" i "forte". Pozdrawiam. |
dnia 02.08.2009 19:19
Panie Zimny, który "ciepło" daje nieraz, myślę, że jeszcze niejeden dźwięk nam dasz i żaden nie będzie powtórzony. Jak do tej pory. Dzięki Ci za wszystkie dźwięki od Ciebie. I tym razem. Pozdrawiam |
dnia 03.08.2009 05:26
piękna poezja, panie Jerzy. moje gratulacje. to przyjemność i radość mieć przed sobą takie piękno przy porannej kawie. dziekuję,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 03.08.2009 07:49
dla mnie najbardziej piano :-), ze szczególnym wskazaniem na pierwszą strofę, bardzo piękną, głęboką w swej treści i wymowie, a całość też całkiem niezła, zapowiada się więc ciekawy cykl :-).
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 03.08.2009 11:43
To jest NAJ...
Sierpień, sobota z ginem, niebo z obłokiem, klucz
w rękach słońca. Rumiana inka, brzoskwinia trzy
letnia, Beagle ośmioletni. Ja nie wiem ile lat krwawię.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 03.08.2009 12:39
Dobre to jest - jak dla mnie zdecydowanie - forte.
4 wers - każde skrzypienie i plusk - musiały się skradać - nie wiem, czy jest poprawnie - widzę to tak - każde skrzypienie i pluski.
6 wers - pod względem poprawności językowej - piła - mi nie pasuje.
To takie uwagi...amatora od czapy.
Informuję Pana, że usunąłem błędy natury rytmicznej we wszystkich wierszach wklejonych na pp.które się podobały - musiałem sam do tego dojść.
Pozdrawiam. |
dnia 03.08.2009 15:25
;)) |
dnia 03.08.2009 17:51
Ton pierwszego wersu przypomniał mi R.Kobierskiego - "Już nic nie napiszę, dokończę tylko miłość"... Fajna ta wiara w krótkich spodenkach. |
dnia 03.08.2009 18:50
Dziękuję koleżankom i kolegom. Jakoś się pisze i coś tam wychodzi. Lato nie jest najlepszym okresem na pisanie wierszy, ja wolę jesień i zimę, ale coś trzeba robić po pracy.
Krzysztof, przywołałeś Kobierskiego, i dobrze. Kiedyś dawno podziwiałem Stanclika, dzisiaj Radka. Bo mają coś wspólnego? Zamykają pewien rozdział, może nie pokoleniowy, swoim pisaniem
wyróżniającym się wśród współcześnie piszących. Czas pokaże, czy skończy się na Elsnerze za sprawą takich jak Szeremeta, Gawin i kilku innych? pozdrawiam.
JBZ. |
dnia 05.08.2009 09:40
Poeta tak właśnie powinien pisać, jakby każdy jego wiersz był ostatnim. Potem powinno następować umieranie, aby się odrodzić nowym wierszem. |
dnia 08.08.2009 20:19
Świetne słowa Henryku O :) |
dnia 09.08.2009 21:12
Z zainteresowaniem przeczytałam obydwa. Refleksyjne i dojrzałe spostrzeżenia.
Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2009 15:56
Ja nie wiem ile lat krwawię. - mocne, wyraziste!
zatrzymuje, zarówno piano jak i forte
pozdrawiam. |
dnia 11.08.2009 18:22
osobiste mocno treści wyrażone tak jak większość lubi, z pewnością z poezją już od dawna tu mieszkającą, ja jednak balsamu dla duszy tu nie znalazłam, chociażby to "kurwa" tak jak i cały ostatni wers - ani urody, ani sensu tu nie przysporzają, równie dobrze wiersz by się bez nich obył. a w sumie to z łaciny curve = zakręt, krzywizna o ile pamiętam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)