Gdy zjechałem do tunelu i z powrotem na zjazd
tam spod stopa ruszam na przejażdżkę
aż znów sięgnę denka i zobaczę cię ę ę ę
a ty, bo czyż mnie nie ubóstwiasz
zjeżdżam prędko i mile ponad tobą
och, powiedz mi, odpowiedz słowami
cóż, możesz być kochanką lecz już nie zwrotnicą
więc Ekspres Bezkres, Ekspres Bezkres, Ekspres Bezkres
chcąc nie chcąc bym cię przejechał
zbliżam się prędko więc nie pozwól złamać
och, powiedz mi, odpowiedz słowami
cóż, możesz być kochanką lecz już nie zwrotnicą
uważaj!
Ekspres Bezkres, Ekspres Bezkres, Ekspres Bezkres
uważaj, bo nadjeżdża
uważaj! Ekspres Bezkres szybko zjeżdża
tak
tak
szybko zjeżdża
o! tak Ekspres Bezkres - bara bar
jejku!
mam pęcherze na palcach
Dodane przez haiker
dnia 31.07.2009 17:04 ˇ
13 Komentarzy ·
954 Czytań ·
|