|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Rozmowa z B. |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 30.07.2009 08:49
Wystarczy precyzja i z kilku słów powstaje wrażenie.
(w kącie, do kolędy) i obie kursywy.
Mnie trafił.
pozdrawiam |
dnia 30.07.2009 09:06
Fajny, naprawdę mi się podoba pomysł i przekaz. Znam takie scenki z autopsji. Drugie dno też jest i to bardzo na czasie.
Ha, lepiej rola króla, jednak nie wszyscy robią uniki nawet przed rolą osiołka.
Pozdrawiam |
dnia 30.07.2009 09:41
Bardzo. Bardzo. Pozdrawiam. |
dnia 30.07.2009 11:55
Jeszcze chwilkę pocierpnę:) Przeczytałem jednym tchem i wrociłem:) Tak kotki wiersz a ile w nim! I za Irga powtórze :) Bardzo:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 30.07.2009 12:11
Rozmowa z Bogiem? Ciekawe podejście do trudnego tematu.
Pozdrawiam
w. |
dnia 30.07.2009 13:43
nieźle, ciekawie :-). |
dnia 30.07.2009 14:17
dobrze, fajny :) |
dnia 30.07.2009 16:07
Sztuczne i przeintelektualizowane - brak duszy.
Bez urazy proszę.
Przedmówcy lepiej znają się na rzeczy.
Pozdrawiam. |
dnia 30.07.2009 17:40
Mnóstwo treści i jest do czego wracać. To dlatego czytam wciąż jak dlaczego. To może sprawiać wrażenie sztuczności, ale Autorka jest wymagająca. Nie idzie na łatwiznę i wymaga tez od czytelnika. Pozdrawiam |
dnia 31.07.2009 12:38
Fart, cieszę się, że owo wrażenie jest pozytywne.
Janina 61, ciekawy komentarz, znalazłaś swoją drogę do wiersza , to cieszy.
IRGA,:)
Jarku, dość sporo w nim, fakt.
whambamie, zainteresował, to ważne.
ulotna, dziękuję za opinię.
Madoo, dziękuję.
baribalu, dość ogólnie ująłeś swój punkt widzenia i nie wiem jak odnieść się mam do twoich słów. Co wydaje ci się sztuczne, a czego nie rozumiesz? I dlaczego przedmówcy lepiej znają się na rzeczy, hi, hi?
Daniel, wymagam, ale przecież nie żądam ;)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze. :) |
dnia 31.07.2009 15:06
Dlatego, że jeśli przedmówcy go pochwalili, to pewnikiem nie jest zły.
Jest to uprzedmiotowienie Boga z alkoholikiem, hulaką, lub skromnisiem i wrażliwcem, albo wszystkimi naraz.
Brzmi to jak satyra - dla mnie trochę niesmacznie.Dostrzegam, że to nie są doznania autentyczne - nie widzę w tym głębi - a powinna być.
Tekst nie jest zły, ale nie dla mnie.
Poza tym jest to podane w formie, która mi nie odpowiada.
Pozdrówka Pani Eith :)
Istnieje ryzyko, że nie zrozumiałem...tego się obawiam. |
dnia 31.07.2009 16:13
Tutaj nie ma uprzedmiotowienia Boga, wiersz nie jest też satyrą, broń Boże! Skąd taki pomysł?
A skąd ta pewność , że to nie są doznania autentyczne? ;)
Wiersz ma charakter filozoficzny, refleksyjny.
Najogólniej rzecz ujmując, podjęłam temat relacji miedzy sacrum i profanum, ze wskazaniem na drogę, którą podąża człowiek i co z tego wynika.
Nie przepadam za wskazywaniem odczytu moich wierszy, bo lubię gdy czytelnik sam się z nimi mierzy , ale Panie Baribalu ;) Pan poszedł w taką stronę , że ... hm.
Pozdrawiam. |
dnia 31.07.2009 20:07
Pani Eitheror, tego się obawiałem...B nadal cierpi.
Może być Pani jeszcze milsza i chociaż Pani nie przepada za tym, to proszę mi wytłumaczyć wers po wersie?
To wtedy się przekonam, czy w moim pierwszym komentarzu nie było ziarna prawdy.
Rzadko uczestniczę w kolędzie, to nie znam szczegółów - być może tu chodzi o jakąś nieżywą postać...oczywiście metaforycznie.
Pozdrawiam raz jeszcze. |
dnia 31.07.2009 20:19
*Domyślam się.
Pierwsze trzy wersy - podmiot zadaje pytania niebagatelne np.czy wiara wciąż jest żywa?Odpowiada - nie - dlatego cierpi.
Następny trójwers.
Bohater się słania - krew cieknie ze stygmatów - słania się z wyczerpania, zwłaszcza podczas kolędy - ludzie go nie szanują, ale On na to patrzy przez palce.
Następny wers.
Pomiot się zastanawia - B.jest zbyt dobry dla ludzi i dlatego panuje zaćma w umysłach - kara boska to jest to.
Następne wersy są absurdalne - B.nie wie - On wie wszystko...no ale to podmiot poprawia koronę...więc nie wie.
Ostatni wers mi nie wyjaśnia...jak długo ma być ta chwilka....pewnie do końca świata...cóż znaczy wieczne życie w porównaniu z życiem doczesnym.
Pani Eitheror, nie staram się być upierdliwy,ale Pani tekst można odczytać i w sposób przeze mnie podany w pierwszym komentarzu.
Mnie tekst nie przekonał...choć jakiś poziom ma.
Pozdrawiam z szacunkiem. |
dnia 01.08.2009 09:14
Spróbował pan zmierzyć się z wierszem, jak widzę i się nie przekonał. Może to kwestia wiary? ;)
Pierwsze trzy wersy , z nich wynika, że człowiek zapomina o Bogu , ale wyciąga go do kolędy czyli zwraca się do niego gdy jest w potrzebie. Zachowanie Boga jest prawdopodobnie /dlatego? / adekwatne do tego jak niedbale jest traktowany przez człowieka, słania się i patrzy przez palce. Ponieważ człowiek jest słabej wiary, Bóg również jest słaby, krąg się zamyka. W konsekwencji więź staje się coraz luźniejsza. Winę za osłabienie więzi ponosi człowiek, ale człowiek, jak zwykle wini Boga /pytając o zaćmienie/. Gdyby Bóg odpowiedział tak, oskarżyłby człowieka, dlatego wymijająco odpowiada, że nie wie. I w konsekwencji nadal musi nosić koronę cierniową, jak długo? Ta chwilka , proszę pana, trochę potrwa. ;) I najmądrzejsi filozofowie nie wiedzą jak długo ;) Nie jestem alfą i omegą panie Baribalu, ale chyba nie zarzuca mi pan , że nie wiem co piszę, hi, hi ? ;) Kryzys wartości widać gołym okiem , proszę się rozejrzeć. Ja sobie wymyśliłam taką koncepcję, taki temat i takie do niego podejście. Kilku osobom się spodobało, więc przyjmuję to za dobrą monetę.
Pozdrawiam serdecznie. :) |
dnia 01.08.2009 12:51
Pani Eith ;-)
Treść, przekaz jak najbardziej, ale przyjęła Pani formę, która ułatwiła Pani zadanie.
Dziękuję za wyjaśnienia, choć napisałem w komentarzu mniej więcej, to co Pani w swoim komentarzu.
Pozdrawiam raz jeszcze bardzo ciepło :)
Myślę, iż jeszcze nieraz skomentuję Pani wiersze, zapewne pozytywnie, mam nadzieję ;-) |
dnia 03.08.2009 17:27
OK ;) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|