dnia 23.07.2009 14:37
Jasiu, bardzo ladny wiersz
zdołałam je odnaleźć i ożywić
z zamkniętej przestrzeni jego życia -a to jet sliczne. Przepraszam, ze jestem skapa w pochwalach i opisach, ale jak sie podoba to zawsze to uwzglednie.
oxxoxoxoxo ;))) |
dnia 23.07.2009 14:55
JANINO- każdy PRAWDZIWY dom musi mieć strych, na którym gromadzone są wspomnienia. Nie ważne czy mieszkamy w wieżowcu, czy małej chatce- " strych" jest najważniejszy. Podoba mi sięTwój WIERSZ. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 23.07.2009 15:02
bardzo wzruszający utwór - gdyby wspomnienia były trwalsze, z pewnością powinny zastąpić fotografie :) Pozdrawiam. |
dnia 23.07.2009 15:04
Smutne, refleksyjne i ładne.
Pozdrawiam |
dnia 23.07.2009 15:12
Ładny wiersz o klarownym, refleksyjnym przekazie. W ciekawy sposób skomponowany. Lubię takie zwięzłe, ale pojemne jednocześnie utwory, bez niepotrzebnych "sztucznych ogni":) |
dnia 23.07.2009 15:32
Bo gołębie to jak wysłannicy marzeń,podoba się,słonka,B. |
dnia 23.07.2009 15:54
Obrazek wspomnień przekazany w wierszu
komunikatywnie w piękny , wzruszający sposób
Pozdrawiam ciepło |
dnia 23.07.2009 16:18
Re: Madoo
Irgo
ursulo
P. Wojtku
P.Adamie
Kasienko
Przyznam się, że bałam się wypuszczać ten wiersz, obawiałam się oceny, czy nie będzie uznany za zbyt prosty i bez wyrazu.
Tym bardziej mi miło, że został przyjęty przez Was tak pozytywnie, a to na pewno dzięki podobnej wrażliwości i docenianiu również prostoty przekazu.
Pan Wojtek pierwszy raz chyba pochwalił, tym bardziej mi miło.
Dziękuję p. Adamowi, którego wcześniej nie miałam okazji gościć.
To ciąg dalszy mojego wiersza: Dom " i znowu ten dom w środku nocy" itd. Powrót do przeszłości, zapewniam, że prawdziwej.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za zaglądnięcie i akceptację |
dnia 23.07.2009 16:20
Re: P. Bronisław
Pominęłam, przepraszam i bardzo dziękuję. Te zdjęcia i dyplomy naprawdę wisiały na strychu. Również słonka życzę |
dnia 23.07.2009 17:28
Janeczko , gołebie twojego dziadka w wierszu sa juz na wiecznosc:) Piekny ,poruszającyi refleksyjny wiersz. W prostych słowach ujęlas wszystko. Bo prostota - a do niej trzeba umiec dojsc - jest najcenniejsza.:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie, nie mogłem wczesniej zajrzec żar z nieba nie pozwolił, teraz czekam na deszcz , zanosi sie na burze i słonce ku wieczorowi sie nachyla... |
dnia 23.07.2009 17:50
czy naprawdę cały świat chciał zagłady gołębi ? pisze pani
na przekór światu ocalały
archetypy marzeń prostego człowieka a ja nie pamiętam, żeby
się swiat na te ptaki jakoś szczególnie uwziął.
zdołałam je odnaleźć i ożywić
z zamkniętej przestrzeni jego życia to nie jest poprawnie ani logicznie, bo chyba chodziło pani o to, że peelce udało się je (gołębie) odnaleźć i jakoś "wydobyć" z zamkniętej przestrzeni
albo- jeśli ożywić to - zamkniętą przestrzeń jego życia. |
dnia 23.07.2009 18:35
Re:Jarosław
Dziękuję za Twój wpis. Cieszę się, że również Ty potrafisz ocenić prostotę i dostrzec w niej coś więcej. U nas też zapowiadają nocne burze a powietrze ciężkie. Pozdrawiam |
dnia 23.07.2009 18:43
Re: p. Elizja
Poniekąd zgadzam się z Panią. W pierwszej wersji było: na przekór wszystkim ocalały.wszystkim, czyli rodzinie, która opuściła stary dom i nie zabrała tych pamiątek, uznając je za mało istotne. Potem zmieniłam nadając szerszy wymiar może niesłusznie.
Odnośnie braku poprawności składniowej dwóch ostatnich wersów, proszę mi wierzyć, też dostrzegłam. Znalazłam jednak uzasadnienie w poprawności sformułowania: ożywić coś z jakiejś przestrzeni. Może wszystko wyjaśniłby przecinek przed "i" albo przerzucenie do ostatniego wersu " i ożywić z zamkniętej przestrzeni jego życia" , ale burzyło mi to konstrukcję.
Dziękuję za konstruktywne uwagi. Pozdrawiam Janina |
dnia 23.07.2009 21:08
bardzo ładne, wzruszające, kobiece.
lubię taką poezję,
pozdrawiam |
dnia 23.07.2009 21:23
Re: black and blue
Dzięki za osobistą refleksję i dobre słowo. Pozdrawiam |
dnia 23.07.2009 21:25
Re: kropek
Cieszę się kropku, że zapadło w serce. Pozdrawiam |
dnia 24.07.2009 07:59
Janino, piękny " śląski " wiersz. Nie będę tłumaczyć dlaczego śląski bo to oczywiste.
Proste frazy , wzruszające obrazy - to wielka sztuka tak pisać.
pozdrawiam ze Śląska :) |
dnia 24.07.2009 08:20
Co by tu nie pisać, nie sposób odmówić tekstowi dojrzałości, mamy tu piękne obrazowanie przestrzeni, mamy nasycony żywy język, i ręce same się składają do braw :)
Pozdrawiam:)
Tomek |
dnia 24.07.2009 10:09
Ładnie, ciepło i refleksyjnie. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 24.07.2009 10:52
Jak bardzo strych oddziałowywuje na naszą wyobraźnie... Mamy zatem coś wspólnego. Kiedyś ja użyłem w jednym tekście strychu i zdjęć, co ciekawe, też uśpionych. Może kiedyś to zamieszczę. Wracając do Twojego wiersza Janino; bardzo się spodobał ten urokliwy obraz. Sprawnie i bez zbędnych słów napisane. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 24.07.2009 11:42
Re: mercedes_ko
Cieszę się z Twojego komentarza. Mieszkam tuż pod Zabrzem (przez Kończyce rzut kamieniem) . Napiszę wieczorem do Ciebie.Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 24.07.2009 11:44
Re: whambam
Dziękuję Tomku, miło mi, że tak uważasz odnośnie dojrzałości tekstu. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 24.07.2009 11:46
Re; Elżbieta
Cieszę się Elu, że Ty również akceptujesz. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 24.07.2009 11:49
Re: Szary siebr Daniel
Czekam Danielu z zaciekawieniem na Twój wiersz o podobnej tematyce. Prześlij mi na pocztę lub umieść jak najszybciej na serwisie
Dziękuję za ciepłe przyjęcie. Pozdrawiam również. |
dnia 24.07.2009 12:21
No tak się sentymentalnie zrobiło z tymi gołąbkami
każdy ruszył ze wspomnieniami-to i ja:)
mój wujek też je hodował- miał pokaźne stadko- wiem zatem o czym piszesz:)
sprawiają wrażenie wolnych, ponieważ poruszają się w przestrzeniach ,do których my dostępu nie mamy.
Skrzydła kochani -skrzydła-odwieczny Ikaryzm:)
Ale czy są wolne?
Czy to tylko złudzenie złudzenie?
Przecież wracają do swoich klatek
z powrotem-jak my:)
Co do wiersza;
zamiast-zapomnianym-dałabym-zakurzonym
i
coś bym z tymi dwa razy na początku wersów "na" zrobiła
jak i 2x "z"
Ja bym się tu jednak pokusiła o bardziej finezyjny zapis myśli
typu:
/na zakurzonym strychu
uśpione zdjęcia gołębich skrzydeł/
Wspomnienia o bliskich-zawsze bliższe sercu:)
pozdrawiam |
dnia 24.07.2009 13:02
Re: Bożena
Bożenko ( jeżeli mogę tak się do Ciebie zwracać) dziękuję za poświęcenie temu wierszowi uwagi.
Strych "zapomniany", bo i stary dom opuszczony, nikt w nim już mieszka, ale " zakurzony" taż brzmi dobrze. Gdy weszło się na strych na starych kominach obok gołębnika wisiały właśnie oprawione w ramki zdjęcia gołębi, które ktoś rozpoznawał po wyglądzie, jak najbliższych sobie przyjaciół. One miały swoje imiona. Rzeczywiście " uśpione zdjęcia gołębich skrzydeł" brzmi bardziej poetycko, ale trochę zawęża mi pole widzenia do samych skrzydeł, nie konotuje to w mojej wyobraźni konkretnych główek ptaków. Wytrawny odbiorca utworu, taki jak Ty, ma zapewne swoje oczekiwania i rację. Dziękuję. Przygotuję dla siebie jeszcze jedną wersję według swoich wskazówek, gdyż również jest dobra i zaprzecza istocie mojego przekazu. Pozdrawiam |
dnia 24.07.2009 13:04
Re: chciałam w ostatnim zdaniu napisać NIE zaprzecza |
dnia 24.07.2009 13:47
Lubię z takim klimatem wiersze. Ty pokazałaś w perfekcyjny sposób. Dzięki właśnie temu wierszowi przeniosłas mnie do rodzinnego domu, gdzie lubiałam szperać na strychu / zawsze coś ciekawego znalazłam /
Pozdrawiam serdecznie Janeczko :) |
dnia 24.07.2009 13:59
Dziękuję Basieńko. Nie wiem, czy perfekcyjnie ale od serca. Cieszę się, że trafiło do Twojego wnętrza. Pozdrawiam cieplutko |
dnia 24.07.2009 17:36
"na przekór światu ocalały
archetypy marzeń prostego człowieka" - łał!
:-) |
dnia 24.07.2009 18:19
Wiersz jest apostrofą do dziadka ukrytego w przenośni gołębi.
Z pozdrowieniem! |
dnia 24.07.2009 19:33
Re: rabi
Łukasz Jasiński
Dziękuję za wgląd, komentarz p. Łukasza i piękne "łał" rabiego.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 25.07.2009 19:51
tak, bardzo mi się temat spodobał, zaciekawił, poruszył. jednak forma troszkę mnie po pierwszych wersach rozczarowala. temat super...forma, forma, forma nie dogania tematu.
na zapomnianym strychu
uśpione zdjęcia gołębi
zdołałam je odnaleźć i ożywić
z zamkniętej przestrzeni jego życia
można by z tego zrobić super wiersz, gdyby tak jeszcze pocedzić, złapać dystansu. nie wiem jak stary to wiersz czy świeżutki, ale ja bym mu dała jeszcze podojrzewać. |
dnia 26.07.2009 11:26
No tak znów tyle zachwytów a poezji nadal brak. Zbyt wiele zużytych słów typ niebo, marzenia, ale dziadkowi się spodoba na pewno |