dnia 20.03.2007 12:36
hmmm
"głebią przestrzenie przemierzam" - to przekracza moją wyobraźnię:)
Dla mnie niestety zlepek górnolotnych sformułowań, które nawet nie udają wiersza. Może następnym razem będzie lepiej. |
dnia 20.03.2007 12:44
no, dla mnie również nie... :(
pozdrawiam serdecznie i wypatruję kolejnego - lepszego :) |
dnia 20.03.2007 14:36
Cóż mogę powiedzieć ..... . Witam wszystkich serdecznie :) :) ... :) |
dnia 20.03.2007 14:59
zagubiona
poza samotność wybiegam
pułapy myślenia przekraczam...naj
witam Cię Tilciu i pozdrawiam |
dnia 20.03.2007 15:17
Witaj Basieńko, zajrzałam na chwilę tylko, buziaki, tila. |
dnia 20.03.2007 15:42
odkrywanie czerwieni i jej warstw, struktur - może zaciekawić, ale nie tak obudowane słowami, nie w ten sposób. |
dnia 20.03.2007 15:53
mnie się jakoś łąmie przy czytaniu, bo pierwsza strofowana narzuca mi nieco rytm a później mnie kopie w kolano.
no i treść nadto mazgajska, że te pułapy, samotności, drżenie i msutek. dużo tego na tak małym spłachetku.
ale to rzekło moje wewnętrzne la, jego nie trza słuchać ino la-ć w pisk :)
czułkiem :) |
dnia 20.03.2007 16:12
Cicho, la-windo, no cóż, napisałam jak czułam. Na tej strronie nie da się zmienić, ale i tak dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam, tilaca :) |
dnia 20.03.2007 16:35
może jest to w pewnym momencie "zlepek górnolotnych sformuowań", ale zaraz:
"złotem okryte milczenie
wylewa się w drżące słowa"
nabiera sensu i chyba trochę przeraża |
dnia 20.03.2007 17:09
No fakt, poszło za wysoko.
I jak to zawsze bywa, górnolotność skończyła się niekontrolowanym pikowaniem. |
dnia 20.03.2007 17:59
Retoryczne zagrywanie powyżej C... az dzwięczy to milczenie, drżenie słów, po smudze cienia... piekła itd... Niestety patos jak malowany i... o niczym.
Pozdrawiam. |
dnia 20.03.2007 19:23
samotność to numer 1 w poezji. pewnie dlatego tak trudno udźwignąć ten temat.
Niestety i ja nie jestem przychylna Twojemu wykonaniu. Ale z czasem zobaczysz ten tekst z boku...zapewniam:)
pozdr. |
dnia 20.03.2007 19:35
pozdrawiam i poczekam na następny :) |
dnia 20.03.2007 21:18
witaj po przerwie. dla mnie dwie ostatnie bez zastrzeżeń. w trzeciej skoro pułapy myślenia przekraczasz to kolejny wers jest niepotrzebny - dopowiada co wynika z poprzedniego. dryga - coś z tym złotem bym zrobił, inne skojarzenie bym poszukał, oczywiście tak by nie zmieniało sensu. pierwsza jest bdb wprowadzeniem do całości. na tą chwilę czwórkę daję. pozdrawiam |
dnia 22.03.2007 16:02
Dziękuję wszystkim za cenne wskazówki. Przyjmuję je wszystkie i przyjrzę się temu ponownie. Postaram się zastować. No, niestety nie jest możliwe, abym wprowadziła je na stronie.
Mimo to dzięki raz jeszcze i tym, którzy tu zajrzą, pozdrawiam ;) |
dnia 04.05.2007 16:18
I ja czytam i pozdrawiam.
Możesz przecież wprowadzić zmiany i wkleić je w komentarzu.
:) |