dnia 19.03.2007 20:27
przyzwoite, nawet niezłe |
dnia 20.03.2007 06:08
bez zachwytu. |
dnia 20.03.2007 07:30
W tych "dziwacznie" konstruowanych wersach nieporadność. Brak
poezji. Tekst nie płynie. Nic ciekawego. Pozdrawiam. |
dnia 20.03.2007 08:23
Do Forresa: nic nie szkodzi, że dla Pana bez zachwytu.
Do Fenrira: dlaczego uważa Pan, że dziwacznie konstruowane wersy i dlaczego, że nieporadność? Dlaczego brak poezji? Dlaczego uważa Pan, że tekst nie płynie?
Ad. "nic ciekawego" - jeśli Pan tak uważa to pańskie zdanie i ma Pan do niego pełne prawo. Również pozdrawiam. |
dnia 20.03.2007 08:43
A właściwie o czym to jest, uśmiałam się zestawieniem
rzeką asfaltu co płynie swawolnie
Takie poplątanie stylów i wysiłkowe przerzutnie, Ale śmiech to zdrowie zawsze jest jakiś pożytek:))Pozdrawiam
Szczególnie jak granaty rosną na pustych podwórkach.No i jak się gonią idioci.Wesołe obrazki:) |
dnia 20.03.2007 09:27
Pani El-Rosa czy jest znane Pani pojęcie ironii?
Ale nie będę tłumaczyć o czym to jest bo mija się z celem. |
dnia 20.03.2007 10:19
bardzo przyzwoite. świetne wymyślunki, bardzo interesujące konteksty. Poezja płynie szeroką strugą. |
dnia 20.03.2007 10:24
Mirko dziękuję za pozytywną opinię. Cieszę się tym bardziej, że to właśnie od Ciebie taki komentarz :) .
Pozdrawiam serdecznie Bartosz Cybula. |
dnia 20.03.2007 13:05
początek skojarzył mi się z "rozszumiały się wierzby płaczące..." ;)
tak jakoś, hi hi
ogólnie mozna się przy tym tekście zatrzymać, ale dla "rzeki asfaltu co płynie swawolnie" wyrażam swoje duze "nie"
najbardziej podoba mi się druga strofka
serdeczności |
dnia 20.03.2007 13:55
oalala Zielony :))) podtrzymuję opiń.
'trójkę' zwyrażę obiecuję. czasu brak teraz :))
cmok błękitny |
dnia 20.03.2007 14:51
Panie Bartoszu, uwielbiam inteligentną ironię i nie oceniam Pana wiersza, czytam wiersz obrazami które tworzą słowa i nie widzę ironii, ale przecież nie muszę , może gdybym wiedziała jaki obraz Pana zainspirował, byłoby to dla mnie bardziej czytelne.Wszak każdy odbiera poezję swoją wrażliwością i doświadczeniem, może się rozmijamy pod tym względem.Nie kpię z Pana, sama nie uważam się za autorytet, komentuję z chęci wymiany doświadczeń, celach poznawczych, gdybym nic mie nie zatrzymało , nie napisałabym ani słowa:))Pozdrawiam Eliza |
dnia 20.03.2007 16:05
Przebrnąwszy przez pierwszą strofę, pozostałe okazało się zupełnie niezłe. Pozdr. |
dnia 20.03.2007 18:41
Przeczytałem z dużą satysfakcją. Ciekawe obrazy i korelacje.
Jedyne co lekko zazgrzytało to ta swawona rzeka asfaltu.
Całość trzyma poziom. |
dnia 20.03.2007 19:11
Pani Amilio dziękuję za wyrażenie opinii :) |
dnia 20.03.2007 19:11
Błękitna a ja nadal czekam na zwyrażenie trójki :) |
dnia 20.03.2007 19:14
Pani El-Roso i niech Oani trzyma się przy swoim zdaniu. Ja nie będe tłumaczył gdzie jest ironia, jakimi obrazami się inspirowałem. To wg mnie byłoby bez sensu :) Dlatego pozostawiam wolną rękę.
P.S. Ja nie odczytałem wcześniejszej Pani wypowiedzi jako kpiny :) |
dnia 20.03.2007 19:18
Pani/Panie Dino (proszę o wybaczenie nie znam płci). Cieszę się, że mimo udręk związanych z pierwszą zwrotką chciało sięPani/Panu dalej czytać :)
Nie rozumiem jednak dlaczego trzeba było aż przebrnąć? |
dnia 20.03.2007 19:20
Panie Krzysztofie Kus cieszę się, że mogłem przyczynić się wierszem do pańskiej satysfakcji. Ale dlaczego swawolnie lekko zgrzytało? Proszę o odpowiedź, żebym wiedział na przyszłość :).
Ja jako argument broniący mogę jedynie powiedzieć, że swawolnie jest ściśle związane także z durnostojkami i innymi takimi.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 20.03.2007 19:38
Swawolnie w moim subiektywnym odczuciu jest dysonansem w całym zbiorze słów tego wiersza.
Wiersz ma dosyć dużą siłę wyrazu a swawolnie brzmi dość humorystycznie. Ale to, podkreślam powtórnie, subiektywne odczucie. |
dnia 20.03.2007 20:33
Panie Krzysztofie rozumiem :-)
No, ale niestety napisało mi się "swawolnie" i już musi tak zostać. |