poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Wiersz - tytuł: Amade
ten grudzień był wyjątkowo czarny. Woźnica, konie
zaprzęgnięte do platformy i krople - wszystko czarne

Konstancja z synem i kilkoma przyjaciółmi doszła
tylko do bramy. Stanęli na granicy, za którą
śmierć chodzi bez maski. Trwali tak póki

ronda kapeluszy nie ugięły się pod cięzarem deszczu;
woźnica spał, konie dobrze znały drogę. Szły leniwie
stawiając kopyta, wiedziały - pasażerowi nigdzie się

nie śpieszy. Nad dołem przechylili trumnę, taką
wielokrotnego użytku. Wraz z szelestem osuwającego
się w lnianym worku ciała wzbierał Dunaj. Pierwsze

ruszyły skrzypce, powoli skradając się po niskich dźwiękach
potem fagot, wiolonczele. Gdzieś z boku klawesyn
podniósł wysokie tony. Dęby kaleczą ciała uderzając

o brzeg. Toczą się z gór kamienie, kwiaty porwane
przez wodę, chusteczka dziewczyny i flet zakochanego
chłopca. Wystające głazy rozdzierają bezradne requiem

grabarz przesypuje zwłoki wapnem, a Wiedeń - wybiera
maski szykując się do kolejnego balu - jestem na ziemi
Dodane przez ka_rn_ak dnia 21.06.2009 20:05 ˇ 11 Komentarzy · 866 Czytań · Drukuj
Komentarze
Wojciech Roszkowski dnia 21.06.2009 20:41
Dobre.
Pozdrawiam
a la bracka dnia 21.06.2009 21:07
grabarz przesypuje zwłoki wapnem, a Wiedeń - wybiera
maski szykując się do kolejnego balu - jestem na ziemi
ten fragment jest poezją. to co przed - ładny wstęp prozą.
lubię ten film. dzięki.
konto usunięte 7 dnia 22.06.2009 04:29
BARDZO dobrze Włodku!
Pozdrawiam
Andrzej Trzebicki dnia 22.06.2009 05:42
Jak dla mnie to dość dobrze poetycko ujęta relacja z filmu. "Smierc chodzi bez maski", "skrzypce powoli skradające się", "Dęby kaleczące ciała".
Pointa podsumowująca "jestem na ziemi" - tu nie.
Raczej bym wzmocnił już "Wiedeń szykujący się do balu"
podkreślając fakt niezauważenia śmierci człowieka wyjątkowego jeszcze mocniej.
To że jesteś na planecie ludzi powinno wyniknąć z teogo właśnie kontekstu
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 22.06.2009 07:07
Piekny , wstrzasajacy wiersz o pogrzebie W.A. Mozarta . Ta trumna wielokrotnego uzytku...Maestria.

Pozdrawiam serdecznie !
mercedes_ka dnia 22.06.2009 08:29
Piękny wiersz.

granica, za którą śmierć chodzi bez maski - perełka

pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 22.06.2009 08:33
Wojciech Roszkowski - dzięki za poczytanie

a la bracka - dzięki za pozostawione wrażenia

Barbara - dziękuję za słów kilka

Andrzej Trzebicki- dzięki za zatrzymanie się pod moim wierszem i i tak szeroki komentarz. Moim zamiarem ( acz nie upieram się) stwierdzenie "jestem na ziemi" miało właśnie wzmocnić ten obojętny Wiedeń - zgodnie z powiedzeniem - zejdź na ziemię. Podkreślam - nie upieram się - jeszcze raz dzięki za podzielenie się wrażeniami.

Jotek27 - takie samo wrażenie wywołała na mnie scena pochówku w filmie.

jeszcze raz dziękuje wszystkim
pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 22.06.2009 08:35
mercedes_ka- cieszy tak pozytywny odbiór
pozdrawiam
diani dnia 22.06.2009 10:02
Przejmujący obraz. Początek wolno wprowadza w klimat przygnębienia, trumna wielokrotnego użytku i ciało w lnianym worku potęgują uczucie ciężkości opisywanej chwili, ma się wrażenie, że w wierszu pada deszcz, niebo przygniata...No i końcówka, ostatnie słowa wieloznaczne. jestem na ziemi -tylko tu taka pustka, beznadzieja i obojętność jest możliwa.
Tekst wciąga, pozdrawiam serdecznie:)
IRGA dnia 22.06.2009 10:42
Piękny wiersz, bardzo plastyczne obrazy, atmosfera. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
ka_rn_ak dnia 22.06.2009 10:55
diani - dzięki za wizytę w moich progach i słów pozostawionych komentarz

IRGA - miło że tak odbierasz i Ty ten wiersz

pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71917736 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005