|
dnia 21.06.2009 11:11
że też wcześniej nie przyszło do głowy
dziwię się sobie, nie grę tu widzę
a taniec figurowy, ostrożnie stawiane
kroki, zerknięcia przez ramię by wszystko
skończyło się w miejscu początku
:):):)
pozdrawiam |
dnia 21.06.2009 11:27
Bardzo ciekawy i raczej niełatwy, a przy tym konsekwentny, sposób
rymowania - ostatni wyraz w wersie z pierwszym następnego.
Myślę, że eksperyment się powiódł - nie ma efektu katarynki
i świadczy o potencjale Autora, który z pewnością jeszcze będzie
pozytywnie czymś zaskakiwał.
Pozdrawiam. |
dnia 21.06.2009 11:33
BRONKU- coś mi się widzi, że STERANY trafił w dziesiątkę. Skuteczne bywają takie "zerknięcia przez ramię" i "ostrożne stawianie kroków".
Podoba mi się także twoja zabawa z rymami. Jestem na TAK. Mam tylko jedno "ale"- zrób coś z tymi huciami!!! Pozdrawiam cieplutko :)) |
dnia 21.06.2009 11:33
Podoba się panie Bronku.
Inteligentny wiersz.
Pozdrawiam. |
dnia 21.06.2009 11:36
W pierwszej strofie huta czy chuć?
Jak zwykle do "ty" należy ostatnie słowo:)
Pozdrawiam |
dnia 21.06.2009 11:42
Trzeba uwazać na ortografię.
Pozdrawiam |
dnia 21.06.2009 12:04
Na początek oczywiście przepraszam za błąd,ale Ci co mnie znają wiedzą że mam z tym kłopot,
sterany,brawo,tak mi to od początku to jakoś pasowało,
Jacek ,widzisz ,tak jak powiedział sterany,świadczą nawet o tym te moje księżycowe porównania nijak pasujące do takiej gry,ale nawet prostota tych porównań nie tworzy go jako tako sensownymi,i masz rację nie łatwo jest znaleźć takie aby zgrało logicznie,warto przećwiczyć,
IRGA,jak?ha,ha,
baribal |
dnia 21.06.2009 12:10
znowu walnąłem błęda naciskając nie tam gdzie trzeba,
baribal,dzięki bardzo,i mów mi Bronek
przemeknie śmiej się ze starego górala,przyjdziesz i Ty dziewczyno na te lata i chucie czasem jak huty przed oczami staną,świst
Wojtku,zawsze dobrze radzisz,
pozdrawiam wszystkich i dzięki za wizytę,Bronek z Obidzy, |
dnia 21.06.2009 12:48
Błędy zawsze można skorygować..:))
Ale taki wiersz jak ten nie zawsze może się udać jak Tobie B.
Porywa, ojj porywa :D
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.06.2009 12:55
Ej!!Baśka,jak gadał pan Michał,Ty to potrafisz pocieszyć,i porwać,nawet,(to moje słowa)też Cię pory-zdrawiam,B |
dnia 21.06.2009 13:53
Skąd ja to znam. Taka gra prawie wszędzie. Ale jak się jest poetą, to potoczność słów oddaje się połowicy. Masz tracje autorze nic tak nie godzi jak poezja, poczyta, zmięknie i do następnego dnia. pozdrawiam.
JBZ. |
dnia 21.06.2009 15:34
Bronku poczajkowo zastanawialem sie skad ta huta w wierszu i :) teraz wiem- error. Gra udana, ,swietne antynomie dwie pierwsze zwrotki płynne dwie ostatnie swietnym tancem figurowym jak slusznie zauwazył p.jacek jozefczyk. Udała Ci sie ta gra słow i widze ze podejmujesz coraz bardziej karkołomne proby - udane i idace w dobrym kierunku:) Pozdrawiam bardzo serdecznie :) |
dnia 21.06.2009 16:12
Jerzy Beniamin Zimny ,Jako rzekłeś przyjacielu,tak jest,dzięki,pozdrawiam,B.
Jotek,jakoś tak myślę popróbować więcej,wszak zbliża się rocznica mojej przygody z pisaniem,Dzięki druhu,pozdrawiam,B |
dnia 21.06.2009 17:10
Bo ta huć była tak gorąca, że Autor pomylił z hutą ...hihihi |
dnia 21.06.2009 17:11
No ale fajnie wyszło, chociażby dlatego, że komentujący nie mieli by się czego czepnąć. A tak...:)))) |
dnia 21.06.2009 17:32
Baśka,bo ja gorący chłopak jestem,znaczy góral stary,a z tym czepianiem to oni wiedzą,dosyć mi nerwów naszarpali,to żart ,trzymaj się ciepło,B. |
dnia 21.06.2009 18:56
Ja się czepiać żadnych chuci nie będę, bo za bardzo lubię Twoje pisanie. Eksperyment udany, wyszedł wiersz bardzo dobry i ciekawy. Oj, Bronek, Poetą to Ty jesteś przez duże "P", ale Ty o tym dobrze wiesz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 21.06.2009 19:12
Bronku, bardzo ciekawie napisany wiersz. jestem pod wrażeniem. przepiękna gra słowem, z przyjemnością wczytałem się,
tymczasem :) |
dnia 21.06.2009 19:19
Elka,
kropek,miło mi ze wpadliście,jak zawsze,powiem Wam że nawet bałem się wklejać ten tekst,chociaż nie łatwo go było napisać,cieszę się że wielu to doceniło,ale i wiem że fachowcy czytają,dzięki wielkie,uściski,B. |
dnia 21.06.2009 20:28
brr |
dnia 22.06.2009 04:12
a la bracka,odczytałem to jako,bardzo,pozdrawia,Br. |
dnia 22.06.2009 11:18
Witaj kozienski8, chciałam wyjasnić wczoraj o co chodzi z brr, ale późno juz było i myśli spać chciałay. Brr jest na formę, treść jak ją już sobie z formy wysupłałam jest ciekawa.a w formie brakuje mi harmonii.pozdrawiam:) |
dnia 22.06.2009 12:45
serwus,oczywiście ja tylko żartowałem,a że brakuje pisałem też o tym wyżej w komentarzach,i tak się cieszę,miło,Br. |
|
|