dnia 21.06.2009 10:11
Wiersz.
Ostatnio bardzo rzadkie zjawisko na portalu. Trzeba wziąć pod ochronę :)
Pozdrawiam |
dnia 21.06.2009 10:19
Podoba mi się Twój sposób przedstawienia obrazu. Oddaje jego nastrój. To ty jesteś tą samotną, wystraszoną postacią. Dotykalny jest ten Twój (jej,jego) bezgłośny krzyk, który tonie w kontraście barw. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Pozdrawiam ciepło :) |
dnia 21.06.2009 10:26
Dziękuję. Wczoraj miałam dzień, których ostatnio jest coraz mniej, próbowałam wejść w postać. Bardziej zintegrować się z nią nie mogłam. Pozdrawiam Was ciepło
:) |
dnia 21.06.2009 11:30
No, perełka pani Bono, że tak powiem.
Pozdrawiam. |
dnia 21.06.2009 11:34
obraz w wierszu
chciałoby się powiedzieć jak żywy
lecz strach zamyka usta
będę milczał
pozdrawiam |
dnia 21.06.2009 11:45
Wiersz wielorazowego użycia.
Pozdrawiam |
dnia 21.06.2009 12:52
Zatrzymałam się tu na dłużej. Jest co czytać i interpretować bo niebanalnie ujęłaś słowa.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.06.2009 12:55
Perelka!!!!
pozdrawam :))) |
dnia 21.06.2009 13:33
Fajny wiersz, pozdrawiam :) |
dnia 21.06.2009 13:41
Wiersz - iście królewski!
Pozdrawiam. |
dnia 21.06.2009 13:49
grande poetica. nie tylko od włoszczyzny ale także od domu.
zauroczył i powalił. wiecej takich autorko?
JBZ. |
dnia 21.06.2009 14:41
To dla mnie sama przyjemność, serdecznie wszystkim dziękuję. Marzę o cyklu, ale obawiam się, że to może być ponad moje możliwości. Zobaczymy. Jedno jest pewne, nareszcie znalazłam to, co mnie zainspirowało do głębi.
Pozdrawiam
:)) |
dnia 21.06.2009 15:03
No i jeszcze uwalniam Gina z amfory z sam Tytuł!
JBZ. |
dnia 21.06.2009 15:52
Bardzo dobry wiersz !
Pozdrawiam serdecznie ! |
dnia 21.06.2009 16:00
Bona, masz dzisiaj farta, ja nie- dlaczego? Po prostu mojego wiersza nie ma????????? pytanie do Moderacji?
JBZ. |
dnia 21.06.2009 16:03
Jerzy nie mam farta, swój wysłałam wczoraj! Zobacz o której dotarł dzisiaj:))) |
dnia 21.06.2009 18:27
Jak zawsze kochana Bogno:)...Piszesz słowem które w sercu tęsknotę nadzieje i radość pozostawia:) |
dnia 21.06.2009 18:31
Gratuluję, dobry wiersz, ciekawie zobrazowany. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 21.06.2009 18:51
Jednak miałaś więcej szczęścia, bo moja: Kwarantanna w piasku" dzisiaj przepadła- stracone całe popołudnie, cykl co-niedzielny przepadł, żal mi tylko moich czytelników, którzy nie są użytkownikami portalu.
JBZ. |
dnia 21.06.2009 19:04
bardzo - jednak moim zdaniem bez "bezgłośnie"- myślę niepotrzebne dopowiedzenie
pozdrawiam |
dnia 21.06.2009 19:16
z przyjemnością czytam. poezja.
pozdrawiam :) |
dnia 21.06.2009 19:27
Dziękuję komentującym. Noemi, odnalazłaś się, napisz na PW co u Ciebie, proszę:) Możesz i na pocztę.
Jerzy, tzn, że co, nie masz tego nigdzie zapisanego? Możesz przecież wysłać ponownie. Być może czegoś nie rozumiem ale nie strasz:)
Karnak - uwaga bardzo słuszna, przemyślę.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam
:)) |
dnia 21.06.2009 19:31
Już mam szkic do "Melancholii", zakochałam się:)) |
dnia 21.06.2009 19:31
Dzisiaj dużo wklejam, i wszystko wchodzi? Wiersz poszedł do serwerowego kosza? Za czyją sprawą? Mam nadzieję że się odnajdzie jeżeli KTOŚ ma cywilną odwagę?
JBZ. |
dnia 21.06.2009 20:08
na słodko
znasz ją piotrze
więc nawet gdy napisze
gniot zachwycisz się
omylne w złudzeniach
spojrzenia |
dnia 21.06.2009 20:14
charakterystyczny nurt poezji wydumanej i nieautentycznej,podziwiany przez przyjaciół. gdyby to wkleić pod innym nikiem, czy odbiór byłby taki sam? obserwuje to zjawisko u kilku poetów/poetek na PP. pojawia sie wiersz znanej i lubianej i w komentarzach same zachwyty. prawda to czy fałasz? |
dnia 22.06.2009 07:33
Bo, większość w tekście na tak, ale nie na przykład Krzyczę bezgłośnie.
Most jest podłogą z drewnianymi barierami. Za mną
dwóch mężczyzn. Chyba. Nie wiem dokąd idą.
Na czerwonym niebie, kilka niebieskich pasków.
Otwieram usta i nie słyszę morza.
Wybrałam to, co kupuje bez zastrzeżeń :) |
dnia 22.06.2009 09:05
Jestem pod wrażeniem. Nawet gdybyś nie napisała co było inspiracją wiersza, sama przypisałabym właśnie " Krzyk " E.M.
Jest obraz.Bardzo dobry tytuł.
Szczęściara z Ciebie, piszesz, że odnalazłaś inspiracje i myślisz o cyklu wierszy. Jeśli zaczęłaś takim wejściem to wróżę sukces jak niewiemco :)
a la bracka - powiedz proszę, co jest wydumanego i nieautentycznego w wierszu bony ? jakieś argumenty dla swojego komentarza
pozdrawiam ładnie |
dnia 22.06.2009 11:41
mercedeska_ka
wiersz wydał mi sie wydumany a przez to nieautentyczny z tego samego powodu, dla którego na Tobie zrobił wrażenie. Przede wszystkim nie oddaje głębi obrazu Krzyk. Jest za słaby w wymowie a mówię tu tylko o swoich wrażeniach. Pierwsze dwa wersy nie robią nic, nie są ani dobrą prozą ani poezją. Potem pada "wydumane pytanie" Czym jestem w postaci, z której chce wyjść życie.
Mgłą? Duszą? To zdanie mnie drażni, a drażni mnie w nim skrzyżowanie tego, co żywe, co nie jest tym co jest martwe a czemu to żywe przypisuje jakieś życie co z niego chce wyjść:) Dla mnie to nic nie wnosi oprócz filozoficzno-poetyckiego bełkotania. I dalej znowu pojawia się podmiot, który mówi o sobie, też własciwie nie wiem co i nie wiem po co i do czego właściwie (czy do obrazu, czy do nas...). Podsumowując, wyrzuciłabym do kosza pierwsze sześć wersów. nie czuję ich po prostu.
I teraz perełka:) Na czerwonym niebie, kilka niebieskich pasków.
Otwieram usta i nie słyszę morza. Krzyczę bezgłośnie,
jak wszystkie pasma i kreski. Ten fragment bardzo mi sie podoba, bo to jest czysta poezja. w tych kilku wersach Bona uchwyciła Krzyk.
Pozdrawiam serdecznie,
Ala |
dnia 22.06.2009 11:42
Jerzy, nie mam pojęcia co się mogło stać, napisz do moderatora, wiem, że czasami są problemy.
A la bracka - zajrzyj pod inne moje wiersze a zorientujesz się pod iloma są komentarze negatywne. Nie masz racji.
Dorota - może masz rację, może nie. Wczoraj rozmyślałam i skłaniam się jednak ku "bezgłośnemu". Zmienić zawsze mogę.
Mercedes_ka - Bardzo się ciesze, że skojarzenie było natychmiastowe, to dobry znak. Plany są, a wyzwanie duże, bardzo chciałabym żeby się udało. No i to nie wejście - wejściem jest poprzedni wiersz.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam
:)) |
dnia 22.06.2009 11:45
Do A la bracka - oczywiście wiersz ma prawo nie podobać się Tobie. To naturalne ale nigdy nie mów w imieniu innych. |
dnia 22.06.2009 14:34
Bona_zawsze mówię tylko w swoim imieniu.
Pozdrawiam. |
dnia 22.06.2009 16:36
I bardzo chciałabym nie mieć racji. |
dnia 23.06.2009 15:24
a la bracka dnia 21.06.2009 22:14:11
charakterystyczny nurt poezji wydumanej i nieautentycznej,podziwiany przez przyjaciół. gdyby to wkleić pod innym nikiem, czy odbiór byłby taki sam? obserwuje to zjawisko u kilku poetów/poetek na PP. pojawia sie wiersz znanej i lubianej i w komentarzach same zachwyty. prawda to czy fałasz? |
dnia 08.07.2009 10:53
Bardzo nieladne jest to, co zrobiła Pani z moim komantarzem do wiersza. Mój komentarz nie był wyboldowany, ponieważ nie był krzykiem tylko refleksją, a jeżeli chce mnie Pani cytować proszę to robić rzetelnie.
a la bracka |
dnia 12.07.2009 11:53
Jeżeli to jest nieładne Pani zdaniem, nie mam nic przeciwko temu aby to zniknęło, proszę poprosić Moderatora aby usunął dwa ostatnie nasze komentarze. Mnie osobiście jest wszystko jedno. Pozdrawiam. |
dnia 12.07.2009 11:54
Ojej, z tym to właściwie cztery ostatnie:) |
dnia 16.08.2009 13:45
"Krzyk" - 1893 |