|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Bajka o piórze |
|
|
Z cyklu: "Mój romantyzm"
Dawno temu, choć niedawno,
podniósł głowę lud stroskany,
w pewnej stoczni wielkim piórem
podpisano wielkie sprawy.
Lud nadzieją żył i wiarą,
Boży dopust łącząc w sprawy,
że zakończył erę starą
i rozpoczął czas naprawy.
>>><<<
*
Komu potrzebna dziś pamięć
ciała na drzwiach niesionego,
gdy było bólem nas wszystkich,
wiarą w nadejście nowego.
*
Grają cierpliwą muzykę
nieme chochoły w ogrodzie,
schowana złota podkowa,
pogarda i pycha w modzie.
*
Choć nie jesteśmy uczniami
z tych lepszych w szkole świata,
ktoś nas dostrzeże, oceni
za zmarnowane lata.
*
Może i mury kiedyś runą,
tylko nikt jeszcze nie wie kiedy,
tymczasem rosną coraz nowe,
większe i grubsze niźli wtedy.
>>><<<
Lud coraz bardziej traci wiarę,
w ręku obraca kawał sznura,
z wielkiej nadziei został symbol;
tylko piszące, wielkie pióro.
Gandawa
Dodane przez Henryk Owsianko
dnia 20.06.2009 09:18 ˇ
13 Komentarzy ·
884 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 20.06.2009 10:13
Hm, coś w rodzaju protest songu. W moim odczuciu bardzo słaby punt cyklu "Mój rozmantyzm". Podniosły ton, upraszczanie pewnych spraw, spłycanie. Poezja jest trudnym narzędziem, jeśli chodzi o publicystykę - poprzeczka jest wysoko zawieszona, łatwo strącić, albo nawet nie doskoczyć.
Są też niezgrabki jezykowe:
pamięć
ciała na drzwiach niesionego
coraz nowe
I takie rzeczy:
Może i mury kiedyś runą,
tylko nikt jeszcze nie wie kiedy
Być może nadaje się jako fragment piosenki.
A tutaj mamy melodramatyzm:
Lud coraz bardziej traci wiarę,
w ręku obraca kawał sznura
W ten sposób możemy napisać właściwie o każdym fragmencie naszej historii. Ot, demagogia. Chyba bywało gorzej, nieprawdaż?
Ponadto tekst nie porywa mnie pięknem i finezją stylu, bogactwem języka, kunsztownością formy.. O głębi przemyśleń i (nie)trafności diagnozy wspomniałem wcześniej. Ja nie znajduję tu walorów artystycznych, a tego, między innymi, szukam w poezji.
Pozdrawiam |
dnia 20.06.2009 10:28
Dzięki Wojtek,
to tylko bajka :)
pozdrawiam |
dnia 20.06.2009 10:40
Dodam jeszcze, że w poprzednich częściach cyklu znajdowałem treści bardziej uniwersalne. Tu tekst ma charakter bardziej doraźny, publicystyczny. No właśnie - jakby z innej bajki. Dlatego mi nie pasuje do całości (może gdyby był w tonacji barzdziej ironicznej, prześmiewczej, satyrycznej). Ale już zmykam, nie zajmuję miejsca w słupku. |
dnia 20.06.2009 11:03
Wojciech Roszkowski
Twoje miejsce jest w tym słupku bardzo wskazane.
Trafnie odnajdujesz treści uniwersalne, bo taki jest zamysł.
Tutaj też zawarłem pewną treść uniwersalną dotyczącą Polaków, i to w tonacji trochę ironicznej. Czy to się mieści w cyklu ?
Wiesz, zawsze można upchnąć, dopasować :)
Fajnie, że zajrzałeś |
dnia 20.06.2009 11:08
Prawda jest prawdą niezależnie od wystroju i formy jest przekazu.
Sprawnie napisana bajka, która powstała z rzeczywistości. Rzeczywistość która okazała się bajką. Takie teksty pozostają niezależnie od ich wartości artystycznych. Pozdrawiam.
JBZ. |
dnia 20.06.2009 11:39
Jerzy Beniamin Zimny
Wiele dyskusji (nawet w gronie pepowiczów), dowodzi, że wartości artystyczne są kwestią gustu i nie zawsze mieści się w nich sam przekaz. A ten, jest pewnym punktem widzenia, który mi się nasunął. Czy ktoś się czegoś w tym doczyta; zobaczymy.
Dzięki piękne za wizytę i przychylny komentarz. |
dnia 20.06.2009 14:54
Henryku,widzę że na jakieś kombinowanie Cię naszło,dobrze bo bez tego byłbyś bardziej szary,dla mnie dwie pierwsze i ostatnia by wystarczyły,ale Ty najlepiej znasz zamysł tego tekstu,i tak jak Ty go pisałeś nikt inny nie odczyta,wiem coś o tym,pozdrawiam,B. |
dnia 20.06.2009 15:51
Czyzby wiersz o piorze Lecha W? To byl długopis o ile sie nie myle:)
Pozdrawiam :) |
dnia 21.06.2009 15:02
kozienski8,
nazwałeś ten wiersz kombinowaniem?
tak jak Ty go pisałeś nikt inny nie odczyta,wiem coś o tym
jakoś JBN odczytał.
Jotek27
osoba niesiona na drzwiach też nie była Jankiem Wiśniewskim.
Tak to już bywa w naszej historii.
Pozdrawiam ciepło |
dnia 22.06.2009 13:51
Bardziej :Liryko-polityka..niż polityko-liryka. Ta "romantyczna" publicystyka zawiera fajny koncept, ale jego rozwiniecie niezbyt mi odpowiada. |
dnia 23.06.2009 21:04
Katarzina,
trudno o coś tak uniwersalnego, żeby odpowiadało wszystkim.
Dzięki za poczytanie,
pozdrawiam |
dnia 24.06.2009 11:28
i tylko to pióro jest wielkie, które świata tego lustrzane odbicie kreśli należycie, Ty w tym wierszu to zrobiłeś. dziękuję ci za to, takie perełki dla potomnych to kawałek historii w poezji. |
dnia 25.06.2009 18:12
Maria ,
dziękuję, |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|