|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: wypełnianie pustki |
|
|
okradziono ciebie
ja zgubiłem, bez znaczenia
jeżeli to wszystko na odwrót,
ważne że nie mamy a chcemy
je mieć, bo bez nich życia
nie ma
stajemy w oknach
po przeciwległych stronach
nieomal po sąsiedzku -
cóż to te parę setek,
popatrz jak łysy daleko a blisko
stajemy niemi z wyłażącymi z orbit
wypukłymi z bólu oczami,
by dojrzeć pochwycić
i przygarnąć jak swoje,
na własność je mieć
zarzuciłaś siatkę na motyle
by pochwycić, splątałaś moją
teraz pijane tańczą rokendrola,
a ty wciąż łajesz mnie: puść,
bo to moje i nic tobie do tego
czy jesteś pewna że za tym
splątaniem nie kryje się
coś pełniejszego?...
przypadki nie od nas zależne,
bez znamion kaprysów bywają
czasami wbrew naszej woli
Dodane przez kropek
dnia 14.06.2009 08:13 ˇ
22 Komentarzy ·
1014 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.06.2009 09:09
darowalbym sobie wypuklymi z bolu oczami a rokendrola chyba lepiej pisac w oryginale rock and rola w sumie wiersz z ciekawym pomyslem niezla pointa, male co nie co ...
Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 14.06.2009 11:11
Witam :)
Tym razem klimat wiersza do mnie dotarł...jest kilka potknięć, ale to się da poprawić.;)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.06.2009 11:16
Ciekawie to napisałeś,i tak też przeczytałem,pozdrówka,B |
dnia 14.06.2009 11:54
Kropek, niezły wiersz, są momenty trochę odstajace od poziomu ale nie mam większych uwag.
JBZ. |
dnia 14.06.2009 13:03
KROPKU- PRZEMÓWIŁ do mnie Twój wiersz. "okradziono ciebie ja zgubiłem" i ostatnie trzy wersy - "przywłaszczam" sobie. Pozdrawiam ciepło :)) |
dnia 14.06.2009 13:38
Bronek, następny będzie o nas, tkwiących tam, za ścianą. ciekaw jestem jak odbiorą.
miło, że zainteresował. to kawałek opisanej prawdy, z nie tak dawna,
pozdrawiam |
dnia 14.06.2009 13:44
Jotek27, dzięki. zastanawiałem się nad pisownią, walnąłem 'po fonetyce'. cieszę się, że lubimy muzykę. ja każdą, za wyjątkiem techno i klubowej.
kiedy one wyłaziły z bólu, naprawdę. widziałem. ale może i masz rację...nie wiem,
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 14.06.2009 13:56
black and blue, takie 'toto' małe, a nas dwóch, a może więcej.
muzycznie orłem nie jestem, ale mam czego posłuchać, lubię.
heh, po czterdziestu latach rozbrat. wypełniam pustkę, z mozołem.
o tym tu, pozdrawiam |
dnia 14.06.2009 13:56
Przeczytał się ciekawie. Wymaga paru poprawek, ale o tym już wiesz. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 14.06.2009 14:00
Barbaro, symptomatycznie sympatycznie. jednak można pojechać żyletką bez bólu, prawda? miło mi, bądźmy tacy jak czujemy, autentyczni, a wszystko będzie cacy,
przyjaźnie, pozdrawiam :) |
dnia 14.06.2009 14:12
panie Jerzy, tak. zawsze będę miał tych 'momentów' sporo, wynik pewnego niechlujstwa w pisaniu, pośpiechu w opuszczaniu tekstu,
jakbym bał się, że za chwilę powykreślam słowo po słowie. zawsze mam sto tysięcy wątpliwości, proszę mi wierzyć. czasami bronię się nieracjonalnie, ale tylko wtedy kiedy czuję się osaczony. zwyczajne, ludzkie.
serdeczności :) |
dnia 14.06.2009 14:21
Irgo, skoro poczułaś bluesa, miło mi. czuję sie mocno osadzony w realiach życia, poznałem. niewielu dane było przeżyć tylu doznań i doświadczeń, a ja ciągle w niesamowitym korkociągu. dzisiaj także,
szczęśliwy przy tym.
pozdrawiam serdecznie :)) |
dnia 14.06.2009 14:25
Elżbieto, dzięki. ech, mówisz poprawić. pewno masz rację, dobra dobra, idę już,
serdeczności zasyłam :) |
dnia 14.06.2009 14:46
Kropku, konkretnie, to chodzi mi o wypukłe z bólu oczu, żebyś zastąpił czymś innym i o zapis rokendrola; poza tym, wiersz czyta mi się bardzo dobrze. Pozdrawiam ciepło :) |
dnia 14.06.2009 14:48
poprawka - oczy |
dnia 14.06.2009 15:02
Elżbieto, tak. |
dnia 14.06.2009 16:27
Pozwolisz, że podpiszę się pod Jotkiem27?
Pozdrawiam
:) |
dnia 14.06.2009 16:41
bona, a jakże. pozwalam, przecież wiem, że macie rację. poprawiłbym już, niestety, tutaj z tym dość długa droga.
ale dzięki, co ja bym bez was zrobił. pp idzie do przodu, choćby z kropką. |
dnia 14.06.2009 16:42
uciekło sprzed nosa: przepraszam i pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 14.06.2009 17:40
Wiersz podoba mi się, ale bez "z wyłażącymi z orbit
wypukłymi z bólu oczami" Jakoś nie pasuje do reszty, jakby z innego poziomu. Za to ciekawa 1 zwrotka oraz "zarzuciłaś siatkę na motyle
by pochwycić" oraz "przypadki nie od nas zależne,
bez znamion kaprysów bywają
czasami wbrew naszej woli" Pozdrawiam Janina61 |
dnia 14.06.2009 18:51
Janeczko, w nicku przypomniałaś mi rocznicę matury. taki piękny maj i czerwiec były wtedy, pamiętam.
pokornie chylę czoła z tymi wyłażącymi z orbit. i pomyśleć, że mnie tak się podobały. pokręcony jestem. ha, cóż!
cieplutko, serdecznie :) |
dnia 15.06.2009 20:57
Czasami coś przy okazji miłego się zdarzy. Fajnie, że masz taki zdrowy dystans do siebie. Takich ludzi mało, a szkoda, bo aż weselej się robi.. Pozdrawiam również serdecznie, |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 31
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|